Mam dość tego rzęchu, którym jest iPhone 7 i postanowiłem kupić coś lepszego z Androidem. Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy trzema modelami. Są to Sony Xperia 5, Samsung Galaxy Note 10 Lite i Galaxy S10 lite. Ktoś może wypowie się na ich temat szerzej niż w recenzjach w necie... ważne pytanie: ktory z nich trzymałby baterię najdłużej w użytkowaniu dzwonienie+wifi/lte i czasami gierki. To jest priorytet. Skłaniam się w stronę Note’a, mimo że tył ma z plastiku.
Sony ma tragiczny customowy build androida. Ten samsunga też jest dość słaba ale i tak lepszy. Tyle, że o ile ten samsunga tylko po prostu irytuje tak ten sony ledwo idzie używać.
Co człowiek to inna opinia, ja zawsze uważałem Androida od Sony jednego z lepszych i to prawie w każdej generacji. Może dlatego że mieli to czego konkurencja nigdy nie miała, a dla mnie pewne rozwiązania miały spore znaczenie przy wyborze. I zawsze pakowali najmniej śmieci, a ostatnio wręcz opierają się głównie na aplikacjach Google co mi odpowiada. Pod tym względem uważam jedynie, że LG ich przegoniło które również sobie chwalę lecz wizualnie jest brzydsze.
Dokładnie, Sony miało zawsze najlepszego, najmniej poprzerabianego Andka.
Czystego to ma Motorola, Sony właśnie dośc mocno pakowało zmian, choć może jestem nie na czasie, bo w sumie ostatnio używałem przez chwilę ich telefonu z 3 lata temu a sam telefon miał wtedy z rok już ponad, więc może coś się pozmieniało.
To trochę słabo elathir oceniać coś z czym nie miało się zbyt wiele do czynienia. Ja miałem bardzo dużo modeli z ich stajni i mimo że miały wady jak każdy, to zawsze był to kawał porządnego smarta. A androida zawsze mieli jednego z lepszych, oczywiście że modyfikowanego ale dość lekkiego i pchali mało syfu w przeciwieństwie do konkurencji. A teraz jak ostatnio zaznaczyłem opierają się głównie na aplikacjach Google, więc jeszcze mniej zapychają zbędnymi aplikacjami. Samsungi przykładowo są fajne, ale irytuje mnie ile oni tam pchają swoich rozwiązań, których wyłączyć nawet nie można (choć czasami można, zależy od modelu).
Gdybym miał 3000 zł na kupno smartfona to bym poczekał do marca na Xiaomi mi10, najmocniejsza wersja mi10 pro ma kosztować ok 3000 zł.
Amoled 90 Hz, snapdragon 865, 5g, głośniki stereo. No to będzie kocur.
Za tę cenę masz:
- S10+ od multum dobrych i zaufanych sprzedawców na Allegro,
- OnePlus 7 Pro nawet z oficjalnych dystrybucji,
Note dla mnie odpada, ma prawie 2-letniego Exynosa.
Xperia 5 ma 3000mAh z hakiem.
PS. OneUI2 to obecnie moim zdaniem najlepsza nakładka.
za mniej niż 1/3 tego budżetu kupiłem mamie na święta xiaomi redmi note 8T, bateria jej trzyma 2 dni częstego grania w jakieś kulki i facebooka
ja od 6 lat tylko iphone'y ale moge śmiało polecić xiaomi i te ich redmi, za 2 koła jakoś jest note 10 pro
To kup sobie iphona XS lub 11 w 3 tys się znajdzie a warto dodać ze w kwietniu nowe iphony to starsze modele mogą spaść o 2 stówki ja mam i polecam
Dzięki wielkie za propozycje. Zostanę przy S10+ lub poczekam na to Xiaomi.
A jeszcze pytanko: czy Xiaomi daje sukcesywnie updejty do OS? Bo znajomi narzekają pod tym względem.
Wersje Androida i nakładki podobnie jak inni producenci. Aplikacje systemowe starają się łatać i unowocześniać w miarę na bieżąco. Znalazłbym kilku producentów którzy robią to gorzej.
Xiaomi mi 10, albo huawei p30 pro za 2 500 zł.
Huawei Mate 30 Pro jest obecnie dostępny za 2999 zł, a w tym jeszcze słuchawki Freebuds 3 warte ok. 500 zł i Huawei Band 4; można też oddać im swój stary telefon, do wyceny którego dodadzą 500 zł. Warto!
A dodają głośniczek JBL?
Ale za to chińskiego osobistego szpiega dają gratis.
Ja bym nikomu Huawei nie polecał dopóki nie rozwiąże się sprawa z dostępem do aplikacji googla.
Asus Rog II <3 Za sam wygląd daje mu 10/10. Do tego 12 gb ram i bateria 6000 mAh czynia z niego to, czego szukam w telefonach. Marzę o nim. Licze po cichu, ze będzie dostepny w Orange. Jego koszt to dokładnie 2900zl :)
Też uważam że jest śliczny, naprawdę ładny smart i do tego potężny. Zawsze przykuwa mój wzrok na żywo. Ale w końcu to Asus.
