Pad do PS5 i Xbox Series X – nowa generacja coś zmieni?
Taaa dajcie jeszcze wiekszego OLED-a do pada PS5 i jeszcze wbudujcie glosniczki ATMOS i 30 minut grania na jednym ładowaniu i jeszcze ten wielki "hemoroid" na padzie....BRAWO SONY
LoL, a może będzie można pograć w gry z PSP na samym padziku? :P
Albo pograć w starsze gry z ps1 czy ps2 streamujac je na pada w łóżeczku ? To było by super, nie najwygodniej ale jako dodatek mi pasuje.
W zasadzie pad od XO jest niemal idealny, wystarczy tylko kilka usprawnień:
1. Lepszy D-Pad. Obecny jest dobry, ale do gier arcade przydałoby się coś lepszego.
2. Wbudowany żyroskop i akcelerometr. To jest naprawdę zadziwiające, że tylko Nintendo wie jak to wykorzystać. DOOM i inne FPSy na Switchu mają kapitalne celowanie żyroskopowe, a ich wersje na PS4 nie, mimo iż DS4 żyroskop ma. Pad + żyroskop = prawie mysz!
3. HD Rumble. Tak jak tradycyjne wibracje częściej przeszkadzają niż pomagają, tak HD Rumble daje ogromne kopa do immersji. Tak precyzyjne, że może odtwarzać dźwięk. Dobrze, że już zastało zapowiedziane.
4. Łopatki pod padem. Dwa czy cztery dodatkowe przyciski przydałyby się w niektórych grach.
W przypadku pada od Sony, to jest naprawdę skopany design. Ergonomia okropna. Po dłuższym graniu bolą nadgarstki i palce. Oznaczenia przycisków są mało czytelne. Szczególnie kółko z kwadratem łatwo pomylić w sekwencjach QTE. Są też gry, które nie używają kolorów tylko monochromatyczne znaki, co już w ogóle jest irytujące.
Także R1, R2 jest dużo mniej czytelne niż LR i RT, czy R i ZR.
Dotykowy panel i głośnik? Nawet exclusive'y rzadko kiedy z tego korzystają, a co dopiero mówić o 3rd party.
Wątpię, by Sony wiele zmieniło, bo to tradycja, ale dla mnie sam pad jest wystarczającym powodem, by iść w kierunku czerwonych i zielonych, a niebieskich omijać.
Pamietam jak pierwszy raz kupiłem xboxa to RT na poczatku sobie przetłumaczyłem jako "Right Top" i do dzisiaj nie mogę jakoś sobie odkodawać
A jeśli po dłuższym graniu bolałyby ciebie oczy, to znaczy, że jest to wina pada od PS4, czy może organizm daje tobie znać, że czas najwyższy zrobić sobie przerwę od grania?
Jeśli osoba gra od jakiegoś czasu na kontrolerze od PS4 czy Xboxa, to przycisków używa się intuicyjnie bez patrzenia na rozmieszczenie czy kolor. Nie słyszałem żeby ktoś miał problemy z zapamiętaniem rozmieszczenia kilku przycisków na kontrolerze.
5. Informacja o stanie naładowania.
6. Poprawa ergonomii ABXY. Jak czasem trzeba nacisnąć dwa na raz albo więcej robi się niewygodnie. Gamecube miał w tym względzie dobre rozwiązanie.
7. Para przycisków do zaprogramowania wedle woli gracza.
8. Można byłoby też poprawić B i T pod wskazującym.
XoniC. Dłuższe granie czyli godzina, albo dwie, a nie siedzenie 8-10 godzin. Pad od PS4 jest po prostu niewygodny, a kółko i kwadrat są trudniejsze do rozróżnienia od A, B, X, Y.
Źle zaprojektowany pad to jeden z powodów dla których mając 3 konsole i PC, konsola Sony jest ostatnim miejscem, na którym chciałbym ograć gry dostępne na różnych platformach.
Sony po prostu przekombinowało z padem swego czasu i uparcie się trzymają swoich rozwiązań, a nawet konserwatywne Nintendo koniec końców skopiowało design Pro Controllera od pada Xboxowego.
Jedyne co jest wkurzające, to fakt że Xbox i Nintendo mają zamienione pozycje A z B i X z Y. Z tym, że to nawet nie jest w połowie tak upierdliwe jak oznaczenia przycisków u Sony.
Żeby było śmieszniej ani Nintendo ani Microsoft nie mają QTE w swoich grach!
Ja bym poszedł inną stronę, zamienił drążki na touchpady,wreszcie było by coś, co przypominałoby myszkę komputerową w grach fps. Takich szybkich tytułach jak rainow six siege drążki kontrolera zupełnie się nie sprawdzają. Coś jak w steam controller.
To ja mam zupełnie na odwrót. Nigdy nie ogarniałem napisów na przyciskach na padach od XBoxa, a na dualshockach zawsze wszystko mi wychodziło bez problemu. Zresztą obecnie gram w God of War Ascension, gdzie jest masa QTE i wszystko robię instynktownie bez zastanawiania się, co wciskam.
Według mnie to kwestia przyzwyczajenia. Osobiście mam w domu xboxa, ps4, switcha i pc, ale najbardziej mi przeszkadza różnica liter pomiędzy padami nintendo i xboxa. Bardzo lubię grać na padzie od ps4. Dla mnie jest on bardzo wygodny. Fakt bampery i triggery są lepsze w kontrolerze xboxowym, ale przyciski są dużo lepsze w padzie z ps4. To tylko moja opinia, więc to nieznaczy, że neguję twoją, ale myślę, że szybko mógłbyś się przyzwyczaić do kontrolera ps4
Grało mi się świetnie na padach z X360, XOne, więc zapewne zmiany wprowadzone przez MS w przypadku pada w konsoli kolejnej generacji również będą na plus. Sony w PS pewnie nadal będzie szło w ten sam, nieergonomiczny rozkład analogów, co dla mnie z góry skreśla ich pady.
Sony w PS pewnie nadal będzie szło w ten sam, nieergonomiczny rozkład analogów, co dla mnie z góry skreśla ich pady.
Kiedyś też tak myślałem. Nawet do PS3 kupiłem specjalną przejściówkę, żeby grać na padzie od x360.
Dziś już nie tykam tego pada i gram wyłącznie na DS4. Konkludując, nigdy nie mów nigdy.
Ależ ja grałem na Dualshockach gdy posiadałem PS2 i PS4. W skrócie, pograć się da, ale to nie to samo.
Sęk w tym, że mnie DS4 nie przekonał zaraz po zakupie PS4. Potrzebowałem do tego kilku lat i tak na dobrą sprawę dopiero rok temu coś mi się przestawiło. Dziś pad od x-a jest dla mnie za gruby i toporny, a na symetryczność gałek nie zwracam już uwagi.
A ja mając trzy lata x360 i obecnie 4 PS4 wolę pada od Sony.
QTE? Nie lubię gier z QTE.
Nie ukończyłem Heavy Rain, a w Detroit moje zakończenie polegało na olaniu QTE, gdy zrobiłem błąd.
Exy? Nie lubię za bardzo Marvela. Nie grałem i chyba nie zagram w Spider Mana. Inne owszem... Ale nie lubię growych horrorów i nigdy nie ukończyłem TLoU.
I pewnie tak... Pewnie jestem casualem. Mam gust, gram w to co chcę, a nie we wszystko. Nie siedzę dłużej niż 3h przy konsoli, bo jest życie. Dom, obiad, hobby, rodzina, praca.
Mam PS4 bo znajomi kupili. Głównie od tego się zaczęło ;) i myślę, że większość ludzi na świecie też tak ma. Nie z powodu pada, nie z powodu każdej gry z kompletnie różnych gatunków. Ludzie mają gusta, nie chłoną wszystkiego i nie mają czasu grać po 8h codziennie jak wy :)
No to czekamy... 4k, OLED do pada ps5, głośniki 7.1, możliwość grania w gry z wcześniejszjszych generacji, własny napęd (powrót UMD ;D) i całe 15 minut grania na jednym ładowaniu. GOOD JOB SONY