Córka lat 9, syn lat 6 (za moment 7), a telewizor, który mają jest już mocno wysłużony (13 lat), choć nadal działa ;-). Starsza latorośl powiedziała, że przydałoby się coś nowszego, żona ją poparła, a ja uległem ;-). Nie bez znaczenia jest też to, że dzieciaki odblokują salon (bo tam wolą oglądać - na "salonowym" jest bez porównania lepszy obraz) i będzie można częściej obejrzeć coś więcej niż repertuar dziecięcy ;-).
Jako, że ostatnio telewizor zmieniałem/kupowałem w 2013 r. , a świat pędzi do przodu, to pytam tutaj, bo lubię to forum :D Jednocześnie przeglądam i czytam co też teraz jest "na tapecie" ;-)
OK, już bez przedłużania.
Co być musi:
- 32 cale (i nie więcej, ani nie mniej)
- kwota do 1500 zł. (nieprzekraczalna)
- smart, wifi i tym podobne - "szmery bajery": głównie będzie odpalany Netflix, tradycyjna telewizja - sporadycznie
- 1080 p. (4K w tym rozmiarze jest bez sensu, ale nie chciałbym czegoś poniżej 1080p., a ku mojemu zaskoczeniu takie TV wciąż są w sprzedaży)
- przy tej kwocie nie spodziewam się cudów, ale w miarę przyzwoity obraz
Co by się przydało:
- HDR. Z zaskoczeniem przyjąłem informację, że jest HDR w telewizorach poniżej rozdzielczości 4K. A skoro już jest, no to chciałbym kupić taki, który ten standard obsługuje. Znowu - nie spodziewam się cudów.
- przyzwoity input - lag, "game mode" i 60 HZ i (ktoś wyjaśni dlaczego niektóre TV mają jeszcze wciąż 50 HZ?). Być może, po przesiadce na PS5, moja PS4 nie wyląduje na allegro, tylko w pokoju dzieciaków i jak już od wielkiego dzwonu odpalą Minecrafta, to chciałbym, żeby to wyglądało i działało przynajmniej ok.
- rozumiem, że 3D zdechło już całkowicie (okulary, które mi dorzucali do salonowego Samsunga założyłem może raz i kurzą się gdzieś na dnie szafy) i dlatego tego nie widzę?
Marka jest nieistotna, choć przychylnym okiem patrzę na Samsungi i LG, bo mam/miałem i się sprawdziły, nie generując problemów. Pomijam raczej Sony, bo tutaj (za wyjątkiem PS4) się sparzyłem. Cała reszta do dyskusji :)
ps. Posty typu "dołóż jeszcze 3 tysiące i kup większy" będę ukrywał i pomijał, więc proszę takich nie pisać - szkoda Waszego czasu i mojego :).
Z HDR będzie problem. Nie liczyłbym na to w tej kwocie. Za to na 1080 jak najbardziej. WiFi również. Teraz nie ma zbytnio różnic. Poszukaj sobie na stronach sklepów i wybierz najlepszy.
Nie znam się na telewizorach, ale jak jest taki Philips z ambilightem, to polecam, bo ambilight super jest.
https://m.ceneo.pl/52352543#tab=spec
Takie coś widzę.
Wezmę to pod uwagę. Widzę, że wybór będzie albo ambilight albo hdr. Kurcze musiałbym to zobaczyć gdzieś wpierw, bo na filmach z youtube wygląda rewelacyjnie.
Powiem tak:
Mam 43" philipsa z ambilightem i obsługą HDR. No i HDR to jest w tym wypadku ściema (przesadzona saturacja i tyle), natomiast bez światełek nie wyobrażam sobie teraz życia. W tym pułapie cenowym to żaden dylemat.
HDR w tej cenie bedzie praktycznie niezauwazalny szkoda wydawac hajs ambilightem o wiele lepszym rozwiazaniem bedzie :)
Nie znam się, ale piszę.
Po kiego?
Tez się nie znam i polecam OLEDa :p
OLED 32 cale z HDR i za 1500 zł?
Żartujesz sobie?
Nie ma dobrych telewizorów w rozmiarze 32". W takiej wielkości sprzedawana jest tylko najgorsza tandeta. Średnio-wysokie serie zaczynają się od 49", może w 42" coś się znajdzie, choć w testach często zaznaczają że najmniejsze rozmiary mają gorszą matrycę czy podświetlenie, albo są pozbawione jakiejś funkcji np. strefowego podświetlenia.
Dobre ekrany w małych rozmiarach to tylko monitory komputerowe, ale tutaj płacisz jak za 55-65" TV za rozmiar 27-34". Jeśli chcesz sensowny HDR.
Potencjalną wadą monitora jako TV może być brak tunera, ale możesz kupić tanie pudełko DVB-T do naziemnej lub podłączyć tuner TV SAT czy kablówki po HDMI.
https://www.x-kom.pl/p/427065-monitor-led-32-i-wiekszy-benq-ew3270u-czarny-4k-hdr.html
Przykładowy 32" 4K z HDR i mieści się w budżecie. Tylko, że to nie będzie HDR powodujący opad szczęki, a jedynie 'trochę lepiej niż SDR'. Choć powinien być lepszy niż tanie TV Samsunga czy innych firm.
Monitory zawsze dostają lepsze matryce niż telewizory.
1080p bez HDR znajdzie się w cenie poniżej 900 zł.
Nic w zasadzie więcej nie doradzę. Nie ma w czym wybierać. Jedynie warto zwrócić uwagę, by matryca była na VA. Lepsza czerń niż na IPS.
TV do 1500 zł tylko do netflixa i dla małych dzieci nie potrzebuje 4k, HDR, OLED jak i Input lag.
Kup coś z Leda (z matrycą VA jeśli zależy Ci na czerni).
Dzieci młode chcesz deprawować ogłupiającą telewizją?! Klocki im kup albo puzzle!
Lubią i klocki i puzzle, ze smartfona też korzystają (sporadycznie - Minecraft). Nie są to dzieciaki, które non stop wpatrują się w TV, albo w ekran telefonu czy komputera, więc kiedy chcą po południu/wieczorem obejrzeć jakąś bajkę na Netflixie, to im pozwalam. Sęk w tym, że wybierają wtedy telewizor w salonie, z powodów, które opisałem powyżej ;-).
Jestem raczej przeciwnikiem tv w pokoju dziecięcym. A juz na pewno w takim wieku. Wybacz za brak dobrej rady przy wyborze, ale mam inna:
https://www.stanfordchildrens.org/en/topic/default?id=television-and-children-90-P02294
Dzięki za radę od rodzica, dla rodzica, doceniam, ale mam inne zdanie. Wszystko jest dla ludzi, a moje dzieciaki - patrz post wyżej. Wszystko pod kontrolą :)
Ble ble ble
XXI w. a wy zabraniacie dzieciom dostępu do technologii.
Mój 9-letni syn oglada co chce i kiedy chce. Gra w Brawl Stars, GTA online, Minecrafta, Mario, ogląda YT, Ligę Mistrzów, Ekstraklasę i Jima Carreya.
Acha, zapomniałem dodać, że od 4 roku życia gra w piłkę nożną. Obecnie 5 treningów tygodniowo. Do tego siłownia, bieganie i mam dziecku zakazać rozrywki?
Ci wszyscy przeciwnicy TV pewnie katują dzieci angielskim po szkole, baletem, dodatkową matematyką a sami siedzą ze smartfonem na kanapie.
Pomijając sam telewizor, to ja bym sugerował olać smarty i androidy. Lepiej kupić np. Mi Boxa 4K i podpiąć pod dowolony ekran. Mało, że działa rewelacyjnie Netflix, HBO Go, YouTube, to i emulatory PSX, NESa, GB, GBC, GBA itp. Dokupisz córce pada z bt i na pewno ucieszy się z możliwości pogrania w Crashe z PSXa :) Do tego wyszukiwanie głosowe, tez wygodna rzecz.
Sam szukałem w zeszłym roku, też miał być 32" i pamiętam, że nie było to takie proste. Z jakiegoś powodu 32" były droższe od 40" i trudniej dostępne..
(ktoś wyjaśni dlaczego niektóre TV mają jeszcze wciąż 50 HZ?)
Ponieważ żyjemy w strefie PAL i tak pewnie będzie jeszcze bardzo długo. Nie widziałem jeszcze nigdzie w branży pomysłu na przejście w 60p, więc raczej będziesz musiał z tym żyć.
TV czy monitory? A gdzie żyjemy w świecie PAL jak Polska TV, Polsat i TVN mają wersje kanałów w HD?
Ja przeglądając TV spotkałem się z minimum 100 Hz a co do monitorów to prawda. Wciąż są na rynku wersje 50 jak i 60 Hz.
Tv może i ma 100hz.
Pytanie jaki dostaje sygnał? Ile hz jest w serwisach czy dekoderach?
Mi wystarczy 50hz do vectry i do filmów po hdmi 23,976 fps.
Nie wiem. Wiem za to to, że te tanie TV reklamujące się z powyżej 100 Hz to tylko ściema. Marketing.
Warto o temat 100hz zapytać google.
Trzeba mieć świadomość że to technika (przy filmach i programach) generowania przez tv dodatkowych klatek.
Czasami pomoże, czasami zaszkodzi. Jak wspomniałeś, zależy od producenta. W razie czego trzeba umieć skorygować ustawienia
Ciekawi mnie czy faktycznie maja 100 fps po podłączeniu do kompa
mirko - właśnie gry czy sygnał z kompa to prędzej 100, 75 czy 60 Hz, tylko ta nieszczęsna TV w dalszym ciągu 50 i to ona narzuca taki standard. Który oczywiście nie pasuje do kinowego 24p.
Niby legendy krążą też o częstotliwości napięcia, z którego właśnie wynika 50p :) ale dobrze wiemy, że obecnie to żaden problem.
Nie ma dobrych telewizorów w rozmiarze 32". W takiej wielkości sprzedawana jest tylko najgorsza tandeta.
Bardzo możliwe. Ja się właśnie przeprowadzam "na swoje" i będę musiał kupić TV. Kupie właśnie taką najgorszą tandetę. Dlaczego? Bo TV oglądam rano przed pracą (Polsat News, pogoda) i potem o 22.30 "Dzień na świecie". I tyle. Żona nie potrzebuje czadu by oglądać "Przyjaciółki" i inne swoje babskie rzeczy na TVN Style. Ok, teoretycznie mam konsolę ale odpalam ją raz na pół roku bo i tak gram na kompie raczej....Tak więc - każdemu wg potrzeb.
Może mi ktoś powiedzieć, co jest takiego super w tym całym ambilight? Przecież to tylko rozprasza i drażni.
Bardzo przyjemna rzecz, mam w dwóch telewizorach, jeden jest na poddaszu pod skosem i świeci tylko na boki - daje przyjemną łunę na całą ścianę. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale bardzo to lubię. W nocy oglądanie jest przyjemniejsze, a i czarny wydaje się czarniejszy, jak jest z tyłu jaśniej.
Drugi świeci w każda stronę, ale bardziej jako bajer wiszący na ścianie z kamienia. Wyłączenie tego to jeden przycisk.
A i użyć można jak lampki nocnej i włączyć samo podświetlenie w wybranym kolorze bez uruchamiania telewizora. Coś bez czego spokojnie można się obejść, ale jak już jest, to łatwo się przyzwyczaić. Nie mniej jakby mi tego zabrakło, to też bym jakoś bardzo nie płakał.
telewizja ogłupia lepiej kup im laptopy by mogli oglądać kruszwila :)
Wybrany i kupiony model zaproponowany przez Piotrasq. Dziękuję wszystkim za pomoc, wątek uważam za zamknięty.