Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: O Call of Duty 3 niemiłych słów kilka

31.12.2019 13:57
😜
1
zanonimizowany1305446
1
Legionista

O Call of Duty 3 niemiłych słów kilka

Witam wszystkich. Gwoli wstępu, jakiś czas temu postanowiłem rozegrać sobie maraton z serią Call of Duty, jako że jestem jej fanem, a zdarzyło mi się parę części opuścić. Inaczej ma się to z trójką, którą skończyłem ponad 10 lat temu w okolicach premiery na poczciwej PS2. Nie posiadam PC, jestem graczem konsolowym i platformą na której ogrywam tytuły tej serii obecnie jest wysłużony Xbox 360. Po przejściu niezłej, aczkolwiek naruszonej zębem czasu jedynki i wciąż genialnej dwójki nadszedł czas na odsłonę numer trzy i o matko - ależ ta gra jest kiepska.
W każdej płaszczyźnie to krok wstecz. Nawiązując do słów pewnego youtubera, poczułem się jakbym otwierając pudełko z Call of Duty dostał płytkę z wolfschanzem. Zacznę od tego, że gra jest fatalnie zoptymalizowana, spadki do 30 klatek z 60 są tu na porządku dziennym przy czym graficznie nie zachwyca z powodu jakiegoś dziwnego filtru rozmazanego obrazu. Część druga, a również kolejne wyglądają i chodzą dużo lepiej. Gra jest strasznie zabugowana, momentami czułem się jakbym ogrywał betę a nie ukończony tytuł - wielokrotnie zdarzyło mi się zablokować postać, skrypty działały sprawiając wrażenie często zepsutych, parę razy zdarzyło mi się zginąć mimo klęczenia za osłoną(strzelanie przez murki itp. Wprowadzono dopiero w Modern Warfare) lub z totalnie niewiadomych i niewidomych mi przyczyn. Zabrakło jakichś ciekawszych wytycznych misji skupiając się na zasadzie korytarzy i hordy niemców, i mam tu na myśli, że owszem, można to powiedzieć o każdej części, ale tu jest to widoczne dużo bardziej, jak np. W Gears od War Judgement, która to również poziomem znacznie odstawała od innych gier z serii właśnie z tegoż głównie powodu. Samym misjom zresztą również zabrakło różnorodności poświęcajac całą kampanię w zasadzie jednej operacji. I przez to wszystko potrafi niesamowicie zirytować, w pewnych momentach wymuszając na mnie uczucie brnięcia przez prawdziwą mękę. Jest to chyba najbardziej zapomniana odsłona głównego nurtu i wcale mnie to nie dziwi, bo o ile wspomnienia miałem z nią dosyć wydawało mi się miłe, ponowne zetknięcie brutalnie zweryfikowało nostalgiczne podejście. Dzisiaj bym ją nazwał zwyczajnie szmirą, bublem, wręcz crapem. Do tego stopnia, że postanowiłem się z wami podzielić tymi przemyśleniami. Absolutnie nikomu nie polecam kiedykolwiek do niej wracać i co ciekawe przy tej konkretnej serii gier - jest idealnym zaprzeczeniem tego, że kiedyś to było a dzisiaj w kółko to samo. Jest to zdecydowanie jakościowo najgorsza wysokobudżetowa strzelanina traktująca o II Wojnie Światowej.
I to by było na tyle, pozdrawiam ciepło i życzę wszystkim szczęśliwego nowego roku, peace

31.12.2019 14:02
cswthomas93pl
2
odpowiedz
1 odpowiedź
cswthomas93pl
135
Legend

Zapewne wina leży po stronie studia Treyarch, ale po co to rozpamiętywać po 13 latach od premiery.

31.12.2019 15:28
2.1
zanonimizowany1305446
1
Legionista

A niby kogo innego? Skopali nawet tak podstawową rzecz w strzelankach jak hitboxy, gdzie czasem mimo trafienia gra tego nie liczy. Przypominało mi to Brothers in Arms, aczkolwiek to produkcja zgoła odmienna, gdzie nacisk położono na totalnie inny aspekt gameplay'u. A po co? A po to, że od tego jest forum poświęcone grom, żeby wyrażać swoją opinię na ich temat.

31.12.2019 14:14
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1263582
19
Senator

I właśnie ta część nie wyszła na PC.

31.12.2019 15:30
3.1
zanonimizowany1305446
1
Legionista

I totalnie nie ma czego żałować. A już na pewno nie jest to gra warta kupna konsoli, nawet dziś, gdzie można ją dostać za tak niewiele.

Forum: O Call of Duty 3 niemiłych słów kilka