Siemka, pytanko. Ogrywam ostatnio Borderlands 3 i nowe Gwiezdne wojny, jak to zwykle w opcjach włączyłem V-synca. Gry trzymały 60fps ale lubiły czasem spaść do ~50-55fps. Sprawdziłem po czasie jak klatki zachowują się bez synchronizacji pionowej i w takim przypadku, oby dwie gry nie schodzą poniżej 65..
Zatem więc pytanko, czy v-sync oprócz blokowania fps odbiera także część wydajności ?
Pozdrawiam.
V-sync powoduje, że obraz nie ma szarpania czyli takie na chwile pojawiające się przeźroczyste paski. Powoduje, że gra nie ma skoków fps czyli np z 90 na 70 albo z 100 na 40. Oczywiście jeśli fps spada poniżej 60 to v-sync chodzi słabo ale przydaje się wtedy g-sync i freesync.
Panowie polecam filmik z gry-online, ktory wkleilem. Wszystko jest bardzo ladnie wytlumaczone.
Jest to możliwe, wszystko zależy od implementacji tej technologi. Osobiście jestem zdania, że lepszy jakikolwiek screen tearing, niż V-Sync.
W takim No Man Sky, V- Sync wbudowany w grę notorycznie obniża wydajność, powodując tzw. stuttering. Pamiętam nawet, że ktoś na tym forum miał z tym problem. Po wyłączeniu synchronizacji, ew. zastąpieniu ją np. synchronizacją adaptacyjną z poziomu panelu Nvidia, problem znika.
Ciężko mi powiedzieć, czy w Twoim przypadku sam V-Sync obniża wydajność, ale sam osobiście nie korzystałbym z tego rozwiązania w żadnej z gier. Mniejszym złem jest ten adaptywny, od Nvidi.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15031869#post0-15031875
Taaa v-sync jest gorszy tearingu. Czy jest dobry ? NIE async jest znacznie lepszym rozwiązaniem a najlepiej mieć monitor z freesynciem (nawet od tych 48 fps)g-synciem czy VRR
Niestety dawno dawno temu w historii daleko gdy Crysis palił PCty a o 1080p mało kto myślał była sobie firma ATI z swoim niesławnym Radeonem HD4xxx który miał tak koszmarne problemy z tearingiem że od tego czasu jak widzę jakiekolwiek objawy tearingu to mnie coś trafia (posiadałem HD4650,ale znajomi narzekali mając HD4770 oraz HD4850)
A do osoby zadającej pytanie. Nie powinno mieć wpływu na ilość fpsów,na imput lag tak wpływ ma
Crysis 1 u wielu skakał właśnie przez włączony VSync. Są tytuły, gdzie to ma znaczenie, ale dzisiaj to rzadkość. Czasy się zmieniły.
Pamiętam jak odpalałem Batman: Arkham Knight - przy włączonym V-sync było z 30fpsów, bez niego ponad 60. Za bardzo to ścierwo momentami obniża wydajność w wielu grach i szkoda je włączać.
Mialem tez podobny problem moj komp rtx 2080 i 7 9700 16gb 3600 mhz caly czas mialem mickro przyciecia co jakis czas delikatne przycinki obraz nie byl plynny skladalem nowego kompa i kupilem dodatkowy duzo drozszy kabel displayport robilem wszystko w panelu nvida w programie riva tuner zablokowalem fps na 60 troche pomoglo ale nie duzo po jakims czasie stracilem jasnosc ekranu gry byly ciemnie wtedy zmienilem kabel na moj stary displayport i wszystkie problemy sie rozwiazaly taka glopota a nerwow mi zjad glupi kabel znikl suttutering i tearing
