Hej,
w temacie VR jestem całkowicie nowy. Gram właściwie wyłącznie w wyścigi typu Assetto Corsa, Project Cars i Dirt Rally.
Czy ktoś z Was grał w nie właśnie w VR? Warto czy to raczej miła ciekawostka?
Pimax 5k, 8k lub Oculus S. Grałem na CV1 w AC i był konkret, ale z ww headsetami to bedzie orgazmus vr'owy :P
Grałem w Gran Tourismo: Sport na VR do PS'a. Fajne ale jak dla mnie dalej traktowałbym to jako ciekawostkę.
Tylko, ze PSVR tak "troszku" odbiega od headsetow pecetowych. Dopiero psvr 2 pokaże to coś.
Grałem tylko na PSVR. Więc pewnie masz rację.
Największym problemem dla mnie była wygoda (gogle strasznie parowały) i pikseloza. Tak poza tym to bawiłem się całkiem dobrze.
Ja testowałem każdego flagowca poza Pixmaxem 8k, ale 5k mnie powalił, tyle, źe kabel, delikatny blur przy kątach i waga mnie do niego nadal zniechecają. W sumie to pierwsze da się obejść. Kto wie, może przed PSVR2 go nabede. Może, choc wątpliwe.
Po pierwsze to wypróbuj VR u kogoś znajomego, bo wielu użytkowników narzeka na nudności. Samochodówki są dynamiczne, więc jeśli ktoś ma czuły błędnik, to może mu odebrać przyjemność z rozgrywki.