Mam do was pytanie zacząłem oglądać kiedyś serial kryminalny, ale nie pamiętam tytułu i zwracam się do was o pomoc.Pierwszy odcinek zaczął się od tego, że znaleziono powieszoną młodą dziewczynę baletnicę na sali baletowej bodajże.
Wezwano panią policjantkę ( z wyglądu nie ciekawa, ale bardzo inteligentna) która po dotarciu na miejsce zbrodni i oględzinach wszczęła śledztwo.Wpadła za jakiś czas na trop młodego chłopaka i przesłuchiwała go bodajże w szkole.Skończyłem oglądać na tym, jak gość wymigał się kłamstwami i spalił dowód zbrodni (jakaś cześć ubrania) tej dziewczyny w beczce na jakimś zadupiu.Ktoś może sobie przypomina ? bo chciałbym wrócić do tego serialu i go obejrzeć do końca.