Zapowiedziano mniejsze i przenośne Nintendo Switch Lite
Trochę się to mija z celem- największą siłą Switcha jest to, że można wyjąć konsolę z doku i ją zabrać w podróż.
To tak jakby wydać wii bez kontroli ruchowej, albo 3dsa bez ekranu 3d... oh wait
Zrobili tańszą wersję drogiej konsoli - ekstra. Problem w tym, że to pułapka i ceny gier na Nintendo są przegięte. Nawet długo po premierze nie schodzą z ceny albo remake gry z gameboya za 250zł na premierę. Cena w Polsce pewnie jakieś 899zł gdzie za 1300 można już znaleźć wersję podstawową na amazonie z gierką na długie godziny. Mimo wszystko co do oceny trzeba będzie poczekać na jakieś szersze recenzje, bo z materiałów marketingowych niewiele można przewidzieć :D
Pewnie się skuszę na tę wersję, do Pokemonów będzie w sam raz. : >
Jeśli ci chodzi o pokemon let's go pikachu/evee to chyba nie będzie można grać,bo tam trzeba machać joyconem żeby żucić pokeballa,a ten typ powiedział że z takimi grami nie będzie konsola kompatybilna
Warto najpierw zbadać temat zanim się palnie głupotę. Ostatnie pokemony nie wymagają żadnych ruchów joyconami w trybie przenośnym.
Szczerze według nie totalny bezsens z tą wersją lite. Na start faktycznie wydamy mniej, lecz kiedy powiedzmy analog zacznie się strzępic trzeba będzie serwisować, albo samemu się bawić (wiem niby nic strasznego, ale nie każdy to lubi) by to naprawić, gdzie w switchu wymieniasz joycon i już. Co do rozmiarów druga wtopa. Czy wcześniej wydane gry będą miały dostosowany interface pod mniejszy wyswietlacz? Switchu sam w sobie jest rewelacyjną konsolka przenośną, po co komu mniejsza wersja. Dodatkowo brak opcji grania w doku zabija esencje NSa, czyli możliwość wspólnej zabawy ze znajomymi na jednej urządzeniu. Szczerze uważam wersję lite skierowaną w stronę maniaków Nintendo, którzy kupią wszystko co ma N na metce i ludzi co srają sianem (fakt mniejszej ceny wyjściowej nie oznacza że ten półprodukt jest tańszy, jest uboższy sam w sobie, co niweluje niższy koszt zakupu), nie obrażając nikogo. Ja odpadam.
Jest to typowo przenośny wariant, a jak każda przenośna konsola miała wbudowane kontrolery na stałe. Więc wystarczy nie wbijać Switchem gwoździ, a będzie dobrze.
Na start mniejsza cena ale fakt ze gry ktore wymagaja machania joyconem trzeba miec dokupiony osobny joycon.
Takie No More Heroes 3 pewnie bedzie tylko na joycony I machanie nimi.
Majac switcha I tak pewnie ta edycje z pokami kupie do kolekcji.
Wiesz ile takich gier jest? 7. Slownie -siedem. Z czego trzy to Just Dance i 1 2 Switch
https://www.digitaltrends.com/gaming/nintendo-switch-games-that-dont-support-handheld-mode/
Bez zartow ze to jakis problem jest :D
Ja nie mówię że to jest problem bo dla mnie nie jest bo mam już Switcha.
Mówię że cena niższa ale odchodzi Ci funkcjonalność która możesz mieć ale za dopłatą (cena joyconow) która będzie wynosić cenę normalnego Switcha A konsoli i tak nie będzie można podpiąć do tv. Możliwości joyconow to nie tylko kontrola ruchową ale tez multi na jednej konsoli przy uzyciu jednego rozlamywanego kontrolera. Teraz zeby to zrobic musisz dokupic joycony.
Większym problemem jest właśnie brak możliwości podpięcia pod TV.
Koszty się nakładają i o ile takie usuniecie 3d to był spoko ruch i fajna opcja. To kastracja Switcha jest mocno dziwna. Tak jakby zrobić linię telewizorów 8k i zrobić jeden w wersji lite który będzie miał 720p. Lol
Tymbardziej że właśnie to jest miecz obosieczny bo takie joycony mimo że niepozorne to bardzo fajne kontrolery które biją na głowę wiiloty. I teraz jeśli gry będą musiały być pisane też żeby działać na switch Mini, to będzie trzeba do niego równać kosztem tych którzy mają normalnego Switcha.
Tak jak mówię pewnie do kolekcji kupie ale kompletnie dziewczne posunięcie zwlaszcza za tą cenę i chociażby brak usprawnienia baterii.
@Ogame_fan
Ale ty wiesz, że nie każdego interesuje granie stacjonarne na Switchu? Mnie na przykład w ogóle, bo do grania stacjonarnego mam inne konsole oraz PC. Gdybym kupił Switcha, to grałbym wyłącznie mobilnie.
Ale wiesz o tym że na normalnym switchu też możesz grać mobilnie? Chodzi nie tylko o to że to taki switch dla ubogich ale też o to że cena na to nie wskazuje.
Jest to taka połowa Switcha za 4/5 ceny. To się nie kalkuluje i tyle.
Tak Ty chcesz grać tylko mobilne ok, ja patrzę na to z perspektywy ogólnej a nie Twojej :) patrząc na reakcję to raczej tych szczęśliwych jest bardzo mało w porównaniu do tych racjonalnych.
Switch Lite ma kosztować 2/3 ceny, a nie 4/5, a to dość duża różnica. Gdyby był zaledwie trochę tańszy od wersji podstawowej, to rzeczywiście zakup mniejszej wersji byłby mało opłacalny. Cena premierowa w granicach 800-850 zł byłaby do przełknięcia, ale te 1000 zł, które widnieje na karcie w X-komie już nie bardzo. Już lepiej kupić używaną wersję podstawową.
Miałem nadzieję że to będzie wielkościa przypominać 3dsa a po zdjęciach dwóch konsol obok siebie i porównaniu widzę że to będzie nadal toporny tablet tylko pozbawiony niektórych funkcji oryginału.Po co tworzyć w ogóle coś takiego skoro nadal nie zmieści się ludziom do kieszeni i nie będzie wymiarami w ogóle przypominal handhelda.
Zdejmij te rurki i ubierz normalne gacie, a zmieścisz bez problemu. 5,5" plus 6 cm ramki to jeszcze nie tragedia. :)
Nie tragedia,ale na pewno czysta głupota i kolejna wtopa a raczej po prostu skok na kasę Nintendo.Zapowiadali mniejsza wersje konsoli a zmniejszyli ja raptem o 1-2cm kastrujac z istotnych funkcji :D
Szczerze nie włożył byś jej nawet w pantalony więc pewnie zaraz w sprzedaży będą torby z motywem pokemonów i mario na wzór tych do laptopów i ciemna masa fanów Nintendo czy dzieciakow łyknie.
Ps: aczkolwiek i tak pewnie kupię sama konsolkę bo czekam na remake Harvest moon fomt, cieszy mnie tez fakt że branża handheldow dzięki Nintendo jeszcze nie wyginęła na poczet telefonów i że właśnie Nintendo w porównaniu do innych gigantów (czytaj Sony) tworzy nadal konsole mobilne.
Jedynym plusem tej konsoli i może być to, że oryginalny switch pójdzie w dół z ceną.
Kolegom wyżej się nie podoba, a mnie akurat ten wariant mocno zainteresował. Przetestuje, poczytam recenzje i kto wie.
Narzekającym przypomnę, jak ludzie narzekali gdy wyciekła specyfikacja Switcha. Też było, że słabe i się nie sprzeda. Ostrożnie z wróżeniem z fusów.
"Nie będzie opcji o podłączeniu platformy do telewizora lub zabawy w tzw. trybie stołowym."
Coś w tym zdaniu jest nie tak :)
Wychodzi na to, że Japońce stworzą mobilną wersję przenośnej konsoli? ;)
Switch, jak sama nazwa wskazuje, miał być z założenia konsolą pozwalającą na różnoraką rozgrywkę. Mieliśmy trzy możliwości : granie "w ręce", tryb tzw. stołowy oraz mogliśmy zadokować konsolkę i podłączyć ją do TV.
Teraz to wszystko traci sens...
Brak trybów, brak HD Rumble, mniejszy ekran - już niektóre z dotychczasowych gier sprawiały mi trudność w graniu na ekranie 6.2",a teraz mamy mieć 5.5" ?
Po co wydawać tyle pieniędzy na konsolę? Za takie pieniądze można mieć dobry telefon z nakładką do gier oraz możliwość przeglądania internetu.
No i teraz najważniejsza sprawa moim zdaniem. Jako że Nintendo zawsze dawało ukłon w stronę party games, to teraz... konsola w wersji Lite będzie stwarzała poważne ograniczenia. Rozumiem, że można połączyć ze sobą kilka urządzeń i grać tak jak na normalnym Switchu ale miała to być wersja tańsza. Teraz zamiast wydania 300 dolarów, mamy zapłacić niby tylko 200 ale teraz albo potrzebujemy kolejnej konsoli albo musimy kupić dodatkowe Joye. Więc albo rachunek wychodzi taki sam albo jest nawet wyższy.
Oczywiści jeśli nie chcemy grać party games będzie to miało jakiś sens ale IMO - nie tędy droga.
Targetem będą prawdopodobnie tylko fanboy'e, bo nie widzę innego sensu kupowania tego sprzętu.
Mylisz się. Switch Lite nie jest dla fanboyów, a dla ludzi, którzy nie potrzebują pełnej wersji Switcha, natomiast chcą mieć fajną konsolkę przenośną. Jest mniejsza i znacznie lżejsza, więc lepsza do podróży. To podejście Nintendo nie różni się niczym od tego co jest od lat, czyli główna konsola + konsola typowo przenośna (wcześniej to były 3DS-y i 2DS-y). Znajdzie się wielu ludzi, którzy kupią Lite dla gier Niny i zaoszczędzą przy tym ok 300-400 zł (w warunkach polskich).
Mniejsza? Różnica jest minimalna. Lżejsza? Niby prawda ale jaka to będzie różnica? Kilkadziesiąt gramów?
A 400 zł na dłuższą metę, to kiepska oszczędność jeśli wziąć pod uwagę brak "ficzerów" z oryginalnej konsoli.
>>> Leo Tar
Ale zdaj sobie sprawe, ze niektorzy naprawde maja na ficzery bez ktorych ty nie wyobrazasz sobie zycia.
<<<---
Fanboyem Nintendo nie jestem (nadal przerazajca jest glupota Nintendo dot. braku podstawowych funkcjonalnosci konsoli ;D), ale z ciekawoscia sprawdze ile bedzie ta nowa wersja Switcha kosztowac
@Leo Tar jeśli nie widzisz plusa w tym, że Switch Lite będzie lżejszy, wyraźnie nigdy nie grałeś na zwykłym Switchu dostatecznie długo w handheld mode. Po dłuższym czasie ręce są mocno zmęczony.
Z kolei brakujące ficzery to albo rzeczy i tak nieużywane jak HD Rumble, albo po prostu niewygodne w handheld mode. Jedyną rzeczą którą realnie brakuje to możliwość zadokowania, bo mogli np. sprzedawać dok do lite'a za dodatkową opłatą jeśli na czymś takim by klientowi zależało.
Ogółem jak zobaczyłem ogłoszenie to bałem się, że krew mnie zaleje po kupieniu Switcha miesiąc temu, ale widzę, że to nie dla mnie. Niemniej jednak mogę sobie wyobrazić masę ludzi, do których właśnie ten model trafi znacznie bardziej.
I znowu polskie narzekactwo... a wystarczy tej konsoli nie kupować. I problem z głowy. Zresztą Switcha w Polsce też za wiele osób nie kupiło więc... w czym problem? Tak jak powiedział pan Japończyk na filmowej zapowiedzi switcha lite - "It's always more fun to have options". Lepiej MIEĆ wybór niż go nie mieć.
Mnie akurat wersja Lite szczerze zainteresowała - nie interesuje mnie granie w 720p na telewizorze - wystarczy mi opcja przenośna. Ale jeśli ma w Polsce kosztować 999zł no to dziękuję... chyba nadal poczekam. Póki co to chyba nie jest oficjalna polska cena.
https://www.x-kom.pl/p/506036-konsola-nintendo-nintendo-switch-lite.html
Akurat się zastanawiam, ale na pewno nie na premierę.
Na razie będę nadrabiał zaległości na NDS.
Kupiłem niespodziewanie w second handzie. Z grą. I jeszcze mam pokrowiec Hello Kitty :)
Za 7 złotych !!! Kabel do ładowania wyszedł drożej.
W narzekajach komentarzach przewija sie wysoka cena lub mala roznica w cenie wzgledem starszego Switcha. Pozostalo zmienic prace lub wyprowadzic sie do cywilizowanych krajow gdzie Lite bedzie kosztowal 1/10 wyplaty a nie polowe.
Switch - przełącznik....miedzy tv a hh. Nazwa mija się z celem
