Sony, Microsoft i Nintendo chcą ograniczyć produkcję konsol w Chinach
Nawet i bez cła ceny pójdą w górę, u nas inflacja a na świecie kryzys 2020. Więc bicie piany o nic.
Ciekawe, Chińczycy uciekają z Chin (Lenovo).
Najpierw Lenovo, potem Huawei ucieknie..... :P
Przy dobrej zmianie nie ma szans bo koszty pracy po stronie pracodawcy rosną A po stronie pracownika wciąż zarobki chińskie więc i ludzi ciężko utrzymać bo szuka się pieniędzy na socjal.
W sumie dobrze. Niech się w końcu powoli wszystko przenosi, bo czemu tam maja mieć roboty w bród a gdzie indziej nic?
Oby więcej firm poszło ich przykładem, aktualnie cała kapitalistyczna gospodarka świata opiera się na taniej chińskiej produkcji, im mniej Chin tym lepiej.
Opiera się bo ludzie chcą tylko taniej i taniej. Nie myślą o tym że lepiej zapłacić więcej za produkt wyprodukowany np w Polsce i dać pracę ludziom tu. Sami strzelamy sobie w stopę.
fajnie, tylko u nas nic nie jest produkowane na nasz rynek, tylko eksport, a jak już w polsce to cena januszowa, bo czasem nawet wyższa niż w przeliczeniu tego produktu puszczonego za granicę
A czemu tak jest? Podatki! Cena paliw, VAT, ZUS. To wszystko zabija przedsiębiorstwa.
Bo mamy globalizacje która wprowadzili USA celem ekspansji świata. A cel był taki: stworzyć technologię produkt ulokować firmę w USA i eksportować na cały świat a zyski sprowadzać do USA. System globalizacji wciąż się rozwija i niestety celem jest minimalizacja kosztów i maksymalizacja zysków (stąd najtańsza siła robocza w cenie) oraz kapitalizacja bogactwa i uspolecznianie strat (stąd optymalizacja podatków i pomoc państwa w przypadku problemów w cenie a w przypadku dobrej passy unikanie jakichkolwiek opłat W tym i podatków poza niezbędnymi). Oczywiście to też pójdzie za daleko i się rozpadnie w przyszłości powstaną super monopole (różne google Facebook czy komputerowe intele to dopiero przymiarki) i nastanie recesja i globalizacje sz... Trafi.
Stąd tak popularna demokratyzacja państw dobrowolna czy siłowa a następnie niszczenie przemysłu i w jego miejsce wchodzenie globalnych korporacji. To grubszy plan globalizacji czyli ekspansji korporacji wraz z kontrolą gotówki.
Jezu , Indie , Vietnam , Bangladesz, wymieniać dalej , pewnie będzie jeszcze taniej , Chiny podobno już nie są najtańsze ,
1 sprawa to sprzedaż , wybudowanie , kupno , czy inne nazwy , nie znam się , nie znam potrzebnego czasu niezbędnego do przeniesienia produkcji i , dla Takich firm jak Microsoft , kwestie finansowe to nie problem .
Ano, te kraje co wymieniłeś, plus pół afryki, gdzie wystarczy trochę przyinwestować, a później można produkować za darmo.
@siera97
Nawet jeśli Chiny nie są już najtańszym miejscem do produkcji to ciągle są jednym z najtańszych. Co więcej ich system polityczny choć zbrodniczy to bądź co bądź stabilny i sprawdzony, zachód produkuje tam od dziesiątek lat.
W Afryce ok, może i dałoby się taniej, tylko to ciągle najmniej przewidywalny politycznie kontynent.
Zbudujesz sobie fabrykę za grubą kasę i nikt ci nie zagwarantuje że tydzień później nie dojdzie do jakiegoś przewrotu w ramach którego twoja fabryka przestanie być twoja bo nowy rząd uzna że nie interesują ich zobowiązania poprzedniej ekipy.
Każdy rząd jest zainteresowany pieniędzmi, ale masz rację, Afryka jest ryzykowna dla fabryk, lepiej wydobywać surowce i przerabiać je gdzie indziej.
I takim oto sposobem produkty z Chin będą trafiać do Europy, a te produkowane poza do USA.
Uciec z Chin pytanie tylko dokąd ? Ot takie kozaczkowanie Trumpa, który myśli że jest taki cwany i silny. Tak taniej i ogromnej siły roboczej nie znajdzie nigdzie. Do tego wszystko działające pod nadzorem machiny partyjnej, która zapewnia stabilność i pewność. Gdziekolwiek by nie przeszły wielkie korporacje to już tak tanio dymać pracowników nie zdołają, że nie wspomnę o tym że znowu trzeba władować grube miliony w budowę fabryk czy ich relokację. A jak wzrosną koszty to Sony czy inne Nintendo podniesie cenę produktu a to spowoduje spadek sprzedaży i całe kozaczkowanie odbije się Trumpowi czkawką.
Myślę że dla globalnych korporacji wyzyskiwaczy lepiej przeczekać kadencję i podczas wyborów następnych wszystkie działa przeciw Trumpowi. Chociaż ja patrzę z ciekawością na poczynania Trumpa chociaż i tak wiem że za słaby na korporacje za daleko to już zaszło w przyszłości pozostaje super rozwarstwienie i super bezrobocie Z bardzo duża bieda i garstka bardzo bogatych w bogatych krajach ewentualnie socjal dla większości a reszta dla mniejszości. Bo czajniki są tanie nie przestrzegają prawa pracy nie patrzą na ochronę środowiska są stabilne i co ważne są wydajne i robotne. Korporacje I cała machina globalizacji nie bez powodu wybrała Chiny. Europa wschodnia też się może przydać ale głównie do produktów gdzie transport jest ograniczeniem np motoryzacja gdzie części są za ciężkie żeby wozić z chin A potrzebne są w Europie do składania bo aura są za duże żeby składać w chinach.