Witam, wstępnie przymierzam się do kupna nowego PCta wyłącznie do gier:
Procesor Intel Core i5-9400F, 2.90GHz, 9MB, BOX
Chłodzenie CPU SilentiumPC Spartan 3 PRO HE1024
Karta graficzna MSI RTX 2060 VENTUS XS 6GB OC OC GDDR6
Płyta główna Gigabyte B360M D3H
Pamięć Patriot Viper Elite, DDR4, 16 GB,2666MHz, CL16
Zasilacz SilentiumPC Vero L2 500W
Dysk SSD ADATA XPG SX6000 Lite 512GB M.2 PCIe x4 NVMe
System operacyjny Microsoft Windows 10 Home PL 64-bit OEM
Obudowa SilentiumPC Regnum RG2 Pure Black
Łącznie: 4 046,89 zł
Zastanawiam się czy jest sens zrobić to teraz czy poczekać jeszcze do 2020 i w podobnej kwocie (ewentualnie nieco wyższej) upchnąć tam RTXa 2070 i i5-9600K. Czy skok wydajności względem tego co mam na chwile obecną będzie na tyle odczuwalny żeby warto było pakować w niego 4k zł ?
To moja aktualna konfiguracja:
Gigabyte B85M-D3H
Intel(R) Core(TM) i7-4790 CPU @ 3.60GHz
GOODRAM 16GB(2x8) RAM DDR3 1600MHz
Asus STRIX GeForce GTX 1060 6GB GDDR5
Dysk SSD GoodRam CX300 SSDPR-CX300-240GB
Corsair VS 550W
Windows 10
Jakbym sam stał przed tym wyborem, poczekałbym na premierę konsol nowej generacji.
Ja bym przeczekał tę generację z tym sprzętem. Szkoda kasy no chyba, że nagle nastąpi jakiś niesamowity skok wymagań - wątpię.
Jak dla mnie zamiana i7 4790 na i5 9400F (czy nawet i5 9600K) nie ma większego sensu. Ja bym poczekał na Ryzeny nowe przede wszystkim. Ten komputer spokojnie jest nadal więcej niż wystarczający.
50% roznica na karcie, a na procku jeszcze mniej. Przeciez to strata kasy.
Intel(R) Core(TM) i7-4790 CPU @ 3.60GHz
Jak zmieniać, to tylko na prawdziwego 8-rdzeniowca. 6-rdzeniowce i to z zablokowanym OC oferują zbyt mały wzrost wydajności. Poza tym do premiery nowych konsol nie ma gier, które potrzebowałyby czegoś mocniejszego, chyba, że chcesz grać w 120-240 fps na ultra. Wtedy CPU z wysokim OC jak najbardziej będzie potrzebny.
Asus STRIX GeForce GTX 1060 6GB GDDR5
Jeśli grasz w 1080p, to nic lepszego nie potrzeba. Jeśli myślisz o ekranie 1440p, to RTX 2060 byłby mile widziany.
Ogólnie jednak mając taki komputer, lepiej po prostu czekać. W ciągu 2 miesięcy mogą być duże zmiany w cenach podzespołów. Nowe Ryzeny i Navi mogą trochę namieszać. Nvidia wydaje też wersje SUPER dotychczasowych RTXów.
Według przecieków RTX 2060 Super ma mieć wydajność pomiędzy 2060 i 2070 oraz 8 GB RAM przy zachowaniu ceny zwykłej 2060. Tylko z tego powodu warto poczekać kilka tygodni.
Teraz jest najgorszy okres na zakup kompa do gier. Najlepiej kupować komputer 18-30 miesięcy po premierze każdej generacji konsol. Wówczas na rynek trafiają CPU i GPU mające nawet 3x wyższą wydajność niż konsole, co daje duży zapas i pozwala na wysoką płynność, wygładzanie i inne miłe dodatki.
Dziękuje wszystkim za odpowiedź. Na razie się wstrzymam z zakupem. Najpierw poczekam na nową generacje konsol a potem będę myślał co dalej.
Shadow_6977 - moim zdaniem jak najbardziej tak. Jedynie, nad czym powinieneś się zastanowić to nad kartą graficzną. Chodzą pogłoski o nowej wersji Rtx 2060 z pamięcią podniesioną do 8GB. Nie wiadomo jeszcze, w jakiej byłby cenie, więc pytanie brzmi czy warto na nie czekać. Bo sama konfiguracja jest jak najbardziej przyszłościowa. Rtx 2060 w wydajności dorównują gtx 1080, a i5-9400f zapewni ci pełne wykorzystanie kart w grach.
Z karty 1060 gtx szedlbym min w 2070 rtx by byl ok dwukrotny przyrost.
Nad cpu rozwazylbym ryzena seri 2 lub 3 - 8 core 4,5 Ghz