Dziś w nocy finał Gry o tron. Elizabeth Olsen mogła zagrać Daenerys
Wszyscy fani czekają na ten moment z niecierpliwością, ponieważ wciąż trudno przewidzieć, jak potoczą się niektóre kluczowe wątki.
No chyba nie do końca. Sezon 7 był głupi, ale człowiek był w stanie jeszcze jakkolwiek wiązać się emocjonalnie z tym serialem.
Potem nadeszły 2 pierwsze odcinki 8 sezonu. Wydawało się to na ciszę przed burzą. Były spokojne, stonowane, zamykały wątki z 8 lat serialu. I wtedy pojawił się odcinek 3, 4 i 5. Te odcinki pogrzebały serial całkowicie.
W 3 odcinku była szansa jeszcze na to by ten serial miał przyszłość. Pewne głupoty fabularne (Dothrakowie, strategia bitwy, nieśmiertelność bohaterów i wiele innych) mogłyby jeszcze być przemilczane, ale na końcu Mary "Arya Stark" Sue pojawia się z d*py i jednym ruchem niszczy serial. Niszczy pieśń lodu i ognia. Jak to ktoś słusznie zauważył: rozwiązanie twórców to coś takiego jakby w 5 części Harrego Pottera Hermiona (!) zabiła Voldemorta, a reszta historii dotyczyła walki Pottera ze złym Slytherinem w pucharze Quiditcha.
4 odcinek był po prostu absurdalny. Pogrzebano logikę i wiele wątków. Twórcy udowodnili w nim, że albo są idiotami albo nie rozumieją Gry o Tron albo już im się śpieszy do zepsucia (tylko czy jest co psuć?) Gwiezdnych Wojen.
5 odcinek miał praktycznie 99% akcji, a mimo to pojawiają się tam takie głupoty logiczne, że aż człowieka boli czoło od facepalmu.
Podsumowując, fani nie czekają z niecierpliwością. Fani obejrzą, ale nie wiążą już z tym serialem żadnych emocji. Wystarczyły 3 ostatnie odcinki by fani znienawidzili ten serial.
Ach wielka szkoda, że tak dobry serial skończył tak marnie. Ostatni odcinek i chce mieć to już za sobą, bo aż żal patrzeć jak to wszystko się potoczyło; aż się na usta ciśnie: "kiedyś to było".
Serial nie zakończy się tak godnie jakbyśmy sobie życzyli, ale ja i tak jako całokształt go uwielbiam (nawet ten ostatni sezon aż tak nie razi) i mam olbrzymi szacun dla wszystkich co powołali go do życia. Powiecie, że mieli super materiał źródłowy. Owszem, mieli. Ale ile już super materiałów widzieliśmy całkiem psutych w kinie czy tv? To też sztuka zrobić dobrą adaptację, a oni mimo wielu bolączek wywiązali się nad wyraz dobrze. Na pewno bd wielokrotnie do GoT wracał, kawał świetnego serialu.
Ach wielka szkoda, że tak dobry serial skończył tak marnie. Ostatni odcinek i chce mieć to już za sobą, bo aż żal patrzeć jak to wszystko się potoczyło; aż się na usta ciśnie: "kiedyś to było".
True. Początkowe sezony - fenomenalne. Później - już nie ta forma, ale zrozumiałe - nie da się robić non stop wszystkiego perfekcyjnie, szczególnie, że "książki się kończą". Ale sezon 8... Nie jestem wstanie zrozumieć jak ktoś decyzyjny dopuścił to do produkcji. Aż zaczynam szukać jakichś teorii spiskowych - może to kierownictwo kazało zabić najważniejszego antagonistę całego serialu, czyli The Night King, bez żadnego wyjaśnienia właśnie po to żeby mieć pełną swobodę na (ponoć) właśnie kręcone prequele? Choć przecież mogli nie zdradzać nic o The Night King, a jednak poprowadzić fabułę zgodnie z oczekiwaniami chyba niemal wszystkich, tzn. powinna była być wielka masakra w Winterfell i oczywiste zwycięstwo The Night Kinga, który ruszyłby dalej - przecież to aż samo w sobie generuje tak dużo pomysłów na kolejne odcinki że aż szkoda patrzeć jak to zostało zmarnowane.
Mimo wszystko szkoda mi twórców z powodu mega hejtu jaki się na nich teraz wylewa, bo wprawdzie sezon 8 to nieporozumienie, to jednak początkowe sezony były fenomenalne, co w bardzo dużym stopniu jest właśnie ich zasługą. Spaprali ostatni sezon, ale zasługują na szacunek za świetną robotę przy poprzednich sezonach. Zrobili coś co teoretycznie było niemożliwe - przenieśli z sukcesem GoT do TV. Namówili "excelowców" z HBO żeby wydali obrzydliwie dużo kasy (tzn. jak na serial TV) na pierwsze sezony - nikt wcześniej czegoś takiego nie dokonał (chyba:). Oryginalny pilot serialu ponoć był słaby, że trzeba było częściowo nakręcić go ponownie (szkoda że taka refleksja nie przyszła po testowym obejrzeniu ostatniego sezonu;). O ile dobrze pamiętam to Martin (rozczarowany słabizną scenariuszy, które był zmuszony pisać na zlecenie) zaczął pisać sagę "dla siebie" właśnie z zamiarem napisania czegoś tak epickiego i niestandardowego, że nie do zekranizowania... D&D i HBO, które nie szczędziło kasy na to przedsięwzięcie, to się jednak udało (no do czasu przynajmniej). Koniec jest wprawdzie żałosny, ale nie zmienia to faktu że nawet do już średniego 7 sezonu - oglądało się to przyjemnie. Dopiero po sezonie 8 chce się płakać, że coś tak dobrego dało się tak spaprać...
Już najbliższej nocy dowiemy się, jak zakończy się historia, która przyciąga przed ekrany miliony ludzi na całym świecie.
Ale przecież to już wiadome
spoiler start
Jon zabija Dankę, na tronie zasiada Bran
spoiler stop
Najśmieszniejsze jest to, że te spoilery są już od dawna i się sprawdzają w 99%. Gdzie sie podziała ochrona HBO? xD
Emilka też nie ma się czego wstydzic
@Yarpen dokładnie. Emilia jest bardzo ładna i wydaje się w porządku.
W serialu pominęli takie postacie ja Młody Gryf czy Victarion a i wiele rzeczy zrobili tak niedorzecznych że aż żal pewną część ciał ściska .
Wszyscy fani czekają na ten moment z niecierpliwością, ponieważ wciąż trudno przewidzieć, jak potoczą się niektóre kluczowe wątki.
No chyba nie do końca. Sezon 7 był głupi, ale człowiek był w stanie jeszcze jakkolwiek wiązać się emocjonalnie z tym serialem.
Potem nadeszły 2 pierwsze odcinki 8 sezonu. Wydawało się to na ciszę przed burzą. Były spokojne, stonowane, zamykały wątki z 8 lat serialu. I wtedy pojawił się odcinek 3, 4 i 5. Te odcinki pogrzebały serial całkowicie.
W 3 odcinku była szansa jeszcze na to by ten serial miał przyszłość. Pewne głupoty fabularne (Dothrakowie, strategia bitwy, nieśmiertelność bohaterów i wiele innych) mogłyby jeszcze być przemilczane, ale na końcu Mary "Arya Stark" Sue pojawia się z d*py i jednym ruchem niszczy serial. Niszczy pieśń lodu i ognia. Jak to ktoś słusznie zauważył: rozwiązanie twórców to coś takiego jakby w 5 części Harrego Pottera Hermiona (!) zabiła Voldemorta, a reszta historii dotyczyła walki Pottera ze złym Slytherinem w pucharze Quiditcha.
4 odcinek był po prostu absurdalny. Pogrzebano logikę i wiele wątków. Twórcy udowodnili w nim, że albo są idiotami albo nie rozumieją Gry o Tron albo już im się śpieszy do zepsucia (tylko czy jest co psuć?) Gwiezdnych Wojen.
5 odcinek miał praktycznie 99% akcji, a mimo to pojawiają się tam takie głupoty logiczne, że aż człowieka boli czoło od facepalmu.
Podsumowując, fani nie czekają z niecierpliwością. Fani obejrzą, ale nie wiążą już z tym serialem żadnych emocji. Wystarczyły 3 ostatnie odcinki by fani znienawidzili ten serial.
Ja jestem fanem i czekam. I co mi zrobisz? xD Niech każdy fan mówi za siebie, wkurzają mnie tacy "rzecznicy", którzy mówią kto jest prawdziwym fanem, a kto nie.
A założenie przez twórcę artykułu, że "wszyscy fani czekają..." jest już okej, skoro wszyscy nie czekają?
Królewska Przystań nawet w ostatnich dwóch odcinkach przeniosła się na inne miejsce na mapie, tak twórcy dbali o nasz fun.
mam nadzieje że nie będą nas torturować znowu przez 80 min ... .... google ... o ja 'elodreip' <-
Ja jestem fanem i czekam. I co mi zrobisz?
co zrobię? zadam proste pytanie - jak możesz być fanem serialu i radośnie akceptować taki nawał absurdów i bzdur?
co zrobię? zadam proste pytanie - jak możesz być fanem serialu i radośnie akceptować taki nawał absurdów i bzdur?
Jak? Normalnie.
Jak ktoś ogląda serial dla frajdy to nie przejmuje się tym że kubek (nie zauważyłem go jak oglądałem za pierwszym razem) stał na stole, albo że 150 sezonów temu przez 2 sekundy królewska przystań wyglądała inaczej. To są detale, które nic nie wnoszą.
Czepiając się, jak Ty, to może udowodnisz mi mi, że w serialu w którym latają smoki, za górką którą zaznaczyłem nie ma trochę piaseczku, zamiast drzewek. Bo może tam rozgrywały się sceny przy bramie?
Każdy narzeka na sezon 8, a tak naprawdę jedyne na myślący człowiek może narzekać to to, że było za mało odcinków, przez co, wszystko było przyspieszone. Mieli za mało czasu żeby pozamykać wątki, więc niektóre wyszły trochę sztucznie - szaleństwo danki zbyt szybko postępowało,
- knucie varysa zbyt szybko się skończyło, a nawet się nie zaczęło
- walka z nieumarłymi jak dla mnie za szybko się skończyła, zakończenia się nie czepiam - mi to pasuję,
- pozbycie sie smoka przez flote - wyglądało sztucznie od pierwszego strzału, zamiast w trakcie walki
Jest jeszcze parę momentów ale who cares.
Za to sezon dostał 7/10 zamiast 8/10. Cały seriał 9/10 (w 100% subiektywna opinia). pozdrawiam i miłego dnia:)
Wkleję siebie z serialowego: Wyczytałem, że w tym roku zaczną kręcić nową serię w świecie Gry o Tron i pieczę nad nią będzie sprawował sam Martin (przy Grze o Tron konsultował, ale odszedł po drugim epizodzie czwartego sezonu bo zaczęły go razić decyzje Głupiego i Głupszego, którzy posiadają prawa do filmowania serii, więc nic nie mógł poradzić) i będzie współautorem scenariuszy z inną scenarzystką, która ma dobre filmy na koncie, więc wróży to bardzo, bardzo dobrze.
Na dobrą sprawę serial zakończył się właśnie wtedy, kiedy Martin odszedł z produkcji. Całe szczęście będzie(ą) nowe historie ze świata Gry o Tron. Dzisiaj finał najbardziej popularnego serialu na świecie i nie czuć ani grama podekscytowania w powietrzu. Nieźle spartaczyli ten ostatni sezon.
Widzę, że nie tylko ja mam odczucie - kończ panie, wstydu oszczędź.
Fanem nie byłem, poznałem serial jak miała premiere 2 seria, było coraz lepiej, fajnie sie ogląło, klimat dobry.. aż nadszedł sezon z debilizmami jak wyławianie truchła smoka z jeziora przy pomocy gigantycznego łańcucha kompletnie z du ** w pełnej dziczy prawie jak na Antarktydzie, to było tak debilne, że aż szkoda słów. Arie zabiającą nocnego króla można przemilczeć poza faktem, ze dziewczyna potrafi wyskakiwać/skakać na kilkadziesiąt metrów, chyba ze potrafi włączyć niewidzialność, przejść przez kordon umarlaków, wdrapać się na drzewko i skoczyć na kilkanaście metrow tak czy siak.. ale co scena było coraz to gorzej i mniej logicznie, wszędzie umarlaki! wszędzie! jesteśmy otoczeni! Oj tam dla Johna to nie problem biegać za murem gdzie nagle Brak trupiaków, scena z góry? O trupiaki są wszędzie, powrót do sceny Johna a biega sobie solo za murem winterfell.. A ostatni odcinek to juz w ogóle miazga... cała kawaleria 'stepowa/pustynna'(jak zwali się tak zwali) kurde dobrzy są.. potrafią sie wskrzeszać :) .. nieumarli wprawdzie 'raczej' kilka sztuk powinno przeżyć oblężenie, no ale widac w ciagu tygodnia potrafia sie sklonować razy 1000. Złota kompania! Hype train ostry robiony na nich przez lata, pach, ciach, rach, czekaj.. jak sie oni nazywali złota dupa? chyba jakoś tak.. Brak plotów, elementów 'szachowych' jak miał varys sezony wcześniej i było ciekawe co łysol znowu wykombinował, postac stała sie martwa i nudna, to samo karzeł.
A według spoilerów które poprzednio się w 100% sprawdziły, wiec finał tez bo sa od jednej osoby...
To
spoiler start
kaleka zmieni siedzenie z wózka na tron, john zrobi backstaba dance i znowu przywdzieje Czerń.. WTF i co? Wróci strzec rozwalonego muru? wydaje sie debilne totalnie i niczym fake.. nie zapominajmy że jeszcze głupsze elementy dzieją sie w poprzednim sezonie i tym..
spoiler stop
Zero ciśnienia na ten finał po tym co zobaczyłem w ostatnich odcinkach.
5ty odcinek psuje pogląd o serialu. Prawie zasnąłem. W ostatnim licze na pół godziny kłótni zakochanych
Odcinek 3 przejdzie do histori kina jako najgorszy jakikolwiek wyszedł.
Piąty był o wiele gorszy. Trzeci byłem w stanie osobiście przetrawić.
Ten smoczy ogień w 5 odcinku to śmiech kiedy niszczył mury i domy. Ogólnie liczyłem, że załatwią to na spokojnie.
Tywin by mógł. Ma doświadczenie w siedzeniu na tronie.
Siostra Anyi Olsen.
Niezły respawn Nieskalnych xD
za godzinę zobaczymy co z tego wyszło ale raczej do przewidzenia że Daenerys skończy jako zimny trup, zasztyletowana przez arye, płaczek zostanie królem, a mały troll jego namiestnikiem :) najbardziej na serialu skorzystała emilia która się wybiła i z całkowicie nieznanej aktorki zagrała potem w wielu filmach z dużym budżetem. Olsen jest tak nietwarzowo paskudna że co najwyżej może grać w filmach jako zamiennik dla orków czy ogrów.
Oczywiście, że tak nie będzie, obstawiam, że pomyliłeś się praktycznie ze wszystkim. Arya nikogo już nie zabije, bo to kłóciłoby się z ostatnim odcinkiem gdzie skończyła ze śmiercią i zemstą.
Jak ja obstawiam, że będzie? Na bazie całego sezonu myślę, że twórcy zrobią coś nieprzewidywalnie głupiego. Będą chcieli zaskoczyć widzów mimo, że wydarzenia na ekranie nie będą mieć większego sensu przez co finał będzie super mało satysfakcjonujący. Twórcy porzucają wszystkie setupy i wątki postaci tylko po to żeby nie było przewidywalnie. Taki zamysł D&D mieli w tym sezonie patrząc na wywiady po odcinkach.
Chyba miałem rację niestety :/
Nie miałem wielkich oczekiwań, ale i tak jestem super rozczarowany finałem.
Twórcy juz zaczeli serwowac nieprzewidywalnie glupie rozwiazanie prawie od poczatku tego sezonu, nie liczac poprzednich kiedy odeszli fabula od ksiazek gdy zabraklo materialu zrodlego jednak finalnie przebili wszystko.
no dużo się akurat nie pomyliłem,
spoiler start
danka skończyła jako zimny trup zasztyletowana, mały troll został namiestnikiem, a płaczek został królem wolnych ludzi, wyszło nawet gorzej bo jego mam wielkie ambicje po gwałcie siostra została królową północy, a pomykający na wózku królem 7 królestw. Dodatkowo moment w którym mówi że nie spodziewał się niczego innego i po to tutaj jest jest esencją tej beznadziei.
spoiler stop
nihil novi
finał wywołał burzę, niestety nie taką jaką sobie wyobrażaliśmy...
Problem? Trzeba przy czymś dojeść resztki popcornu gdy nie było możliwości podczas oglądania serialu :]
"klatka po klatce" co to znaczy? Nie dostrzegasz takich szczegółów od razu? Zajęty wyklinaniem twórców, ziewaniem czy zasypianiem? :]
Twórcy robią lepszy show poza głównym serialem niż sam serial.
W branży gier coś takiego też jest normą, vide burze wokół BFV...
Może ktoś w spoilerze napisać co się wydarzyło w finale? Jestem z 3 odcinki wstecz, nie mam czasu i po prawdzie nie chce mi się ich za bardzo oglądać, a w sumie dowiedziałbym się jak to rozwiązali.
spoiler start
Jon zabił Danke, smok zabrał jej ciało i odleciał. Władcą królestw został Bran Stark, Sansa Stark została królową niezależnej północy, Jon został zesłany znowu do nocnej straży, Arya Stak popłynęła statkiem w świat. Tyrion Lannister został namiestnikiem Brana. Koniec.
spoiler stop
Ale głupie. Na co
spoiler start
Branowi tron, skoro do jednego jest już na stałe przyklejony?
spoiler stop
SztormBoy nie powinieneś napisać koniec, tylko
spoiler start
zatoczyło koło
spoiler stop
spoiler start
Tyrion odnajduje pod gruzami ciała Cersei i Jaime'iego, Daenerys w oficjalnej przemowie do swojego wojska obwieszcza, że chce "wyzwolić" cały świat i Królewska Przystań to dopiero początek, obok niej staje Tyrion, którego uznaje za zdrajcę (uwolnił brata z niewoli w poprzednim odcinku), Tyrion mówi, że ona "wyrżnęła" całe miasto po czym rezygnuje ze stanowiska "Hand of the King" rzucając broszę ze schodów, zostaje niewolnikiem Daenerys. Jon odwiedza Tyriona w celi, Tyrion przekonuje Jona, że musi coś zrobić, bo sytuacja z Dany się pogarsza (pada dużo ważnych słów, nie chce wdawać się w szczegóły). Dany wkracza na salę tronową, dotyka tronu (scena jak z przepowiedni z poprzedniego sezonu), pojawia się Jon, rozmawiają (pominę szczegóły), całują się, Jona zabija Dany wbijając jej sztylet w serce podczas pocałunku. Pojawia się Drogon, dostrzega martwą Dany, najwidoczniej jest świadom, że zabiła ją chęć władzy i zamiast zabić Jona, stapia ogniem żelazny tron, bierze w łapy Dany i odlatują gdzie pieprz rośnie. Mija trochę czasu, zbiera się rada złożona z władców krain Westeros, po śmierci Dany w Królewskiej przystani panują nieskalani, Jon jest w niewoli po zabiciu Dany, Robak przyprowadza Tyriona, wywiązuje się rozmowa z Radą (szczegóły pomijam), wybierają nowego króla, którym zostaje Bran, Sansa chce niepodległej północy, więc nie ugina kolana przed Branem, Bran mianuje namiestnikiem Tyriona, który nie ma na to ochoty, to dla niego kara, bo wolałby pić winko i "spotykać" się z dziwkami, a nie pracować. Jon, decyzją Brana trafia Nocnej Straży, przy pożegnaniu z rodzeństwem Arya mówi mu, że chce odkryć co znajduje się na zachidzue od Westeros (mapy się tam kończą). Brienne dokańcza karty Jamie'go w księdze która opisuje królewskich strażników, szczerze opisuje jego czyny i na końcu dopisuje, że umarł broniąc swojej królowej. Zbiera się Rada, na czele której stoi Tyrion, Davos zostaje szefem od statków, Bronn szefem od monet, dostaje obiecane Highgarden i zostaje marszałkiem Reach, Brienne zostaje szefową królewskiej straży, Sam zostaje wielkim majstrem, Podrick zostaje rycerzem królewskiej straży. Jon dociera na mur, czeka tam na niego jego ziomek Tormund i Duch, którego przy uciesze gawiedzi (widowni serialu), wreszcie głaszcze, Sansa zostaje królową północy, a Arya odpływa statkiem w cholerę. Ostatnią sceną serialu jest Jon, który przewodzi na koniu grupie Dzikich, wszyscy zatapiają się w Lesie przy murze i znikają.
spoiler stop
Najlepsze są te środki bezpieczeństwa które powzięli twórcy w czasie zdjęć żeby tylko fabuła nie wyciekła a tymczasem scenariusz całego sezonu wyciekł pare miesięcy temu xDDD
Drony z impulsami elektromagnetycznymi i kręcenie różnych alternatywnych scen żeby trudniej było wyhaczyć te prawdziwe guwno dały. Ja naprawdę miałęm jeszcze cichą nadzieję, że zakończenie z przecieku to fake.
Najmądrzejszą postacią ostatniego sezonu okazał się smok. Sceny wprowadzania demokracji w Westeros nawet nie skomentuję, chyba najgorszy crap ze wszystkich 8 sezonów.
1 odc. przegadany
2 odc. przegadany
3 odc. nic w nim nie widać
4 odc. przegadany
5 odc wystarczy jedna Emilia Clarke i smok żeby miasto przestało istnieć (niepotrzebni inni do pomocy)
6 odc ziew, nuda, znowu ziew. No i w końcu koniec. I z tego najbardziej się cieszę
Dobrze że jutro chernobyl
Dobrze że jutro chernobyl
Ciekawe, też czekałem bardziej na niego niż na GoT. :D
Jak oceniacie ostatni sezon w skali od 1 do 10 ?
Dla mnie 3+ za karła Tyriona, który był w tym sezonie chyba najlepiej zagraną postacią
oby bekło im się przy premierze nowch GW - szkoda tego serialu....