Witam w marcu kupił em konto do Wot'a za 250 zł wszystko było ok do wczoraj wczoraj nie mogę się zalogować ktoś zmienił hasło i email. Napisałem do osoby od której konto kupiłem mówi że nic nie zmieniała i że prawdopodobnie zmienić hasło mógł 1szy właściciel (on również kupił to konto) czy sprawę mogę zgłosić na policję i czy są jakieś realne szanse na to że swoje pieniądze odzyskam? Dodam że mam numer konta imię i nazwisko osoby która sprzedała mi konto
Generalnie kontami wota chyba nie można handlować( formalnie) więc nie wiem czy coś wskurasz.
No nie można regulamin zabrania poza tym 250zł to jest niska kwota więc policja raczej to oleje? Jak myślicie?
Policja się nie zajmie a zgodnie z regulaminem wota za handel jest ban.
Czyli reasumując pomimo iż mam dane osoby od której konto kupiłem to policja nie zajmie się kradzieżą konta za 250zł ani nawet za 1000 zł tylko dlatego że regulamin wota zabrania handlu kontami. W takim razie złodziej może czuć się bezkarnie? Przecież to jest kpina nie da się nic zrobić?
Imo, koleś może co najwyżej mandat dostac, jeśli to on ukradł ( sprzedający).
Jeśli aparat ucisku nic nie wskura, a znasz dane konta, to możesz napiać do supportu wota że konto ci skradziono, albo pochodzi z handlu, może je zablokują.
No tak ale nawet jeżeli policja jakims cudem się tym zajmie to jak udowodnić temu sprzedającemu że to on ukradł to konto? Pisał że to nie było jego konto od początku i dane do odzyskania ma tylko 1szy wlasciciel
Jedynym sposobem jest chyba dojście po adresie ip, ale sprawa raczej nie zainteresuje aparatu ucisku, za mała kwota
No cóż dzięki panowie w takim razie chyba sobie odpuszczę na przyszłość będę wiedział. Jeżeli ktoś ma jeszcze coś do dodania to proszę śmiało
Ja bym nie opuszczał. Jak dobrze trafisz to się wezmą za robote. Mnie jakiś czasu temu jeden gość próbował oszukać przez neta na 80zl. Nie odpuściłem i facet miał sprawę w sądzie gdzie dostał 2 lata w zawiasach. Kasę dostałem na drugi dzień od zgłoszenia, potem to tylko się dowiadywalem bo mogłem być na sali.
Nie chodziło mi o kwotę bo jest śmieszna
2 lata w zawiasach za 80 zł? Przecież to nawet nie jest przestępstwo tylko wykroczenie.
Dziecko, najpierw się odrobinę dokształć. Jeśli chcesz okłamywać ludzi, to przynajmniej poznaj temat.
Przylepili za oszustwo a nie kradzież. Wtedy nie ważna jest kwota.
Czego się mądrujecie jak gówno wiecie? Fakt że to było z 6 lat temu ale już nie pamiętam z jakiego artykułu dostał. Coś o przywlaszczeniu czyjegoś mienia i rozporzadzanie nim. Też sie zdziwiłem że za taką kwotę ale wyrok był. Wierzyć nikt nie musi a też nie muszę kłamać bo i po co?
Dla mnie chłopak niech próbuje
No tak tylko że w tym wypadku sprzedaż konta i jego kupowanie nie jest legalne teoretycznie robimy to na własną odpowiedzialność
Policję nie interesuje jakiś tam regulamin pisany na Białorusi. Ukradli konto czy lizaka, zgłaszasz i muszą się zająć. Możesz trafić na lamusa, który zacznie zbywac, że po co, na co, szkoda czasu, ale nie odpuszczaj. Jak wprowadzą sprawę, to pociągną ją do końca.
Przede wszystkim policja się tym nie zajmie, bo to nie jest kradzież tylko wykroczenie. A tym nie będą sobie nawet głowy zawracać. A nawet gdyby jakimś cudem przyjęli, to i tak się tym nie zajmą, tylko od razu dostaniesz pismo o umorzeniu z powodu niewykrycia sprawcy. Zresztą to wcale nie musi być poprzedni właściciel. Kolega mógł mieć trojana np., z modyfikacji, który wykradł hasła. Dlatego każdy wie, że kupując konto do WoWa od razu podpina się je do Blizzard Authenticator, który jest w formie fizycznej lub mobilnej aplikacji. Wtedy nie szans, by ktoś ukradł konto.
Play stupid games, win stupid prizes.
Pierwsza naprawdę znana tego typu afera była już w 2007 roku, jak gość kupił w WoWie konto za skromne 10000$ po czym dostał bananem w japę - Blizzard oczywiście nawet nie kiwnął palcem żeby delikwenta odblokować. Można wyciągnąć wnioski.
Od zawsze wiadomo że kupno jakichkolwiek kont wiąże się z ryzykiem, stąd też często bardzo niskie ceny (fakt że konta steam kosztują ułamek realnej wartości gier nie wziął się z powietrza).
Wydaje mi się że jedyne co pozostaje to napisanie ultra miłego i wzruszającego maila z historyjką o tym jak ktoś Ci wlazł na różne konta i masowo próbujesz teraz odzyskać do nich dostęp.
Nie sądzę żeby policja zajmowała się takimi pierdołami, bo:
- wartość konta jest bardzo niska,
- łamiesz ToS,
- nie wiesz tak naprawdę ile właścicieli konto miało wcześniej. Może dwóch, a może piętnastu?
No nie wiem czemu blizzard w tamtym wypadku miał cokolwiek robić skoro to łamało regulamin.
Jedyna opcja to napisanie do supportu ze kupiles konto i koles zmienil dane, wtedy konto zostanie zbanowane :)
Aha czyli kupiłeś konto i nie zmieniłeś hasła, a co najlepsze niby drugi właściciel też tego nie zrobił. Nie wiem nigdy nie kupowałem takich kont ale pierwsze co bym zrobił w ciągu 10 min od zakupu to pozmieniał wszystko włącznie z nowym mailem.
Widać, że ktoś z ciekawości wpisał login i hasło. Jak się zalogował to postanowił jakby odebrać konto.
Jasne odpuść, co to tam 250zł. Mi kiedyś też tyle wypadło z portfela jak szedłem rynkiem, ale szkoda czasu na schylanie. Przynajmniej następnym razem będę pamietał, żeby nie wyciągać tyle z portfela w mieście.
Niby co bys zrobil? Bo wlasniciciel pewnie mial tranzakcje za real kase zrobiona, wiec przywrocil sobie konto w wargaming mowiac ze mu ukradli. Sprzedarz/kupowanie kont jest prawie zawsze zabronione przez tworcow wiec support odpada. Sprawe cywilna zalozysz za 250 pln ktora bedzie cie kilka tysecy kosztowac? Kupowanie kont jest ryzykowne szczegolnie w cebulandii :P
W sumie to ciężko mi wyobrazić siebie w roli autora tego wątku. Kupienie konta z drugiej ręki za 250 to jakaś totalna abstrakcja.
Jeżeli na koncie były już kupione czołgi premium / złoto/ konto premium za realne pieniądze to wystarczy pokazać dowód płatności aby Wargaming przywrócił konto do starego właściciela.
Podobna sytuacja i wyjaśnienie od pewnego jutubera :)
https://www.youtube.com/watch?v=cSHLs8f1ico
