Witam, tak jak w temacie, zagrałbym w coś z fajnym humorem i nieważne czy humor czarny jak smoła typu Postal 2 lub South Park czy po prostu zwykły typu gier LEGO (Jeśli chodzi o LEGO to nie mogę się zdecydować bo tyyle tego jest, co polecacie?)
Od siebie mogę polecić Larry 7 Miłość na fali, Hokus Pokus Różowa Pantera, Ceville, Lego Jurassic World, McPixel, Borderlands (cała seria), Broforce, Castle Crashers, Deadpool, DLC Quest, Fist of Jesus, Sąsiedzi z Piekła Rodem 1+2 oraz South Park Kijek Prawdy :)
To są takie gry, które w jakiś sposób mnie rozśmieszyły, oczywiście tobie nie muszą się spodobać, bo jak wiadomo, każdego śmieszy co innego :)
Stary ty lepiej mi powiedz jak teraz niby odpalić Larrego, na obecnym sprzęcie... z tego co pamiętam nawet xp miewał problemy
DeathSpank i Sunset Overdrive
Stick It To The Man było nawet momentami heh
dla mnie na topie nadal pozostaje Monkey Island
Jesli masz dostep, to gry na nintendo maja duzo humoru: seria Mario & Luigi to nieustanne chichotanie podczas grania,, Phoenix Wright to samo. Tego mi brakuje na PC i doroslych konsolach. wczesniej przy wielu przygodowkach mozna bylo sie niezle usmiac, a teraz wszystko jest na powaznie nawet jak fabula jest glupia jak but.
Seria Monkey Island oraz Sam&Max.
Anachronox mimo ponurej stylistyki ma sporo komicznych momentów.
Do głowy przychodzi mi tylko jedno studio.
Planetmoon Studios ze swoim Giants: Obywatel Kabuto oraz Armed & Dangerous.
Nigdy wczesniej ani nigdy pozniej sie tyle nie smialem grając w gry.
Fakt o Giants Obywatel Kabuto zapomniałem, a fakt faktem, że to właściwie jest komedia podszyta poważną fabułą :D
Deadpool był całkiem spoko
Polecam Sam&Max, szczególnie polskie wydanie z dubbingiem Wojciecha Manna.
No to moze gry Tima Shafera i jego studia Double Fine? Oprocz nietuzinkowych pomyslow zawsze mialy duzo humoru sytuacyjnego i smieszne dialogi.
Obczaj:
Psychonauts
Brutal Legends
Costume Quest 1 i 2
The Cave
ze starszych (z troche juz oldschoolowym gameplayem ale kazda z ponizszych ma remastera)
Grim Fandango
Day of the Tentacle
Full Throttle
The Book of Unwritten Tales. Jedynka i Dwójka oraz trochę gorsza Critter Chronicles
Seria Divinity, Lego (zwłaszcza City Undercover), Sam and Max (polska wersja językowa), Graveyard Keeper (czarny humor), Ittle Dew, Sunset Overdrive i Seria Saint's Row.
Neverhood, Podwojne kłopoty Budda Tuckera, Chłopaki nie płaczą, dowolna gra Lego.
The Bard's Tale: Opowieści Barda
Popieram.Ale Polska wersja językowa z Szycem i Fronczewskim musi być. a piosenki tam są zajefajne.Pomimo że gra taka sobie gameplejowo i graficznie to parę razy porządnie śmiechłem.
