Witam,
od jakiegoś czasu borykam się z problemami w grach. Często pojawiają się artefakty jak i gry crashują się, przez co często muszę resetować kompa. Problemy pojawiły się po wymianie procesora.
Do tej pory próbowałem:
- przeinstalowywania sterowników i oprogramowania
- formatu systemu
- wymiany chłodzenia na cpu
- aktualizacji biosu
- wymiany zasilacza
- wymiany karty
Mój pc to:
CPU - I5 2400
Karta Gr. - Radeon r9 270x 2GB
Ram - Kingston 1600 MHz 8GB
MOBO - Asus p8h61-m lx3 plus r2.0
Dyski - SSD Adata SU650 120GB i Seagate Barracuda 1TB
Zasilacz - Chieftec 400W (GPA-400S8) (Wymieniony na Tracer Be cool 520W, ale bez skutku)
OS - Win10 64 Bit
Dodam, że problem nadal występował po zmianie procesora na poprzedni (i3 3220). Temperatury są w normie ok. 60*, nie przekraczają 65.
A sterowniki zainstalowałeś, które masz na płytce do płyty głównej.
Toś kupił zasilacz. Nonamowego szrota. Kup jakiś markowy zasilacz 550W. Chieftec jest markowy, bo przyczyną może być właśnie ten nowy zasilacz.
Włóż spowrotem stary zasilacz jak i stary procesor i zrób format i postaw system od nowa. Jak zacznie działać to masz winowajcę.
Nie kupiłem, tylko pożyczyłem, żeby sprawdzić czy rozwiąże to problem, a ten chieftec ledwo wyrabiał. Instalowałem stery do płyty.
Doczytać do końca co napisałem, bo edytowalem.
Nie będę kupował zasilacza, bo może mi to nic nie dać, bo przecież już na poprzednim było to samo. Wolę spróbować czegoś innego.
Włóż spowrotem stary zasilacz jak i stary procesor i zrób format i postaw system od nowa. Jak zacznie działać to masz winowajcę. Ty prawdopodobnie spowrotem włożyłeś stary procesor i nie zrobiłeś formatu.
Włożyłem stary procesor i robiłem format wczoraj. Zamiana procesora nic nie daje.
wyjmij grafikę - odpal kompa na integrze i puść testy proca w OCCT (im dłużej tym lepiej a nie 3 min działa )
możliwe że przy instalacji proca pogiąłeś piny w sockecie ;P
mem-test bo może ram zwalony (lub slot w którym jest wsadzony ram)
powodów może być kilka
Może też nakładać źle pastę termoprzewodząca na jeden jak i na drugi procesor i się przegrzewa podczas grania, bo jest kiepskie przewodzenie z radiatorem lub też po zmianie na i5 zasilacz nie wyrobił i mogła się uszkodzić karta graficzna.
Virtual - dlatego bez grafy na samej integrze ma proca i płytę z jej obsługa :P
wyeliminowuje z równania grafikę i zasilacz ( bo zdejmie spora cześć obciążenia z niego) - wiec jak testy pokażą że coś nie bangla na Integrze po testach proca/ramu będzie wiadomo że uszkodzona jest główna / ram /proc (a te może przetestować obydwa) na Integrze ;P
jak bedzie ok - to albo zasilacz albo grafa ;P
Pomysł dobry z tą integrą tylko, że ta płyta nie posiada integry.
Posiada :P
i5 2400 ma hd2000
i3 3220 ma hd2500
a jego główna ma czipsa który obsługuje integry pod 1155 ;P (czyli h61 => bo w sockecie 1155 miales czipsy umożliwiające podkręcenie proca albo obsługujące integre albo jedno i drugi naraz ) :P
Teraz mi pomąciłeś w głowie :P
Virtual to jest proste :P
Z tego co wiem to wszystkie i3/5/7 pod socket lga1155 maja wbudowaną Integrę (np sławny i5 2500k ma hd 3000 )
czy dało się z niej skorzystać zależało tylko od chipsetu płyty głównej :
tu masz ściągę
https://forum.pcformat.pl/Opis-uzytecznosci-wszystkich-chipsetow-LGA-1155-t
Czyli kupiłeś nowy procesor i włożyłeś go do PC ale nie zrobiłeś formatu i te artefakty się pojawiły na nowym procesorze, więc stwierdziłeś że pozyczysz inny zasilacz i dalej było to samo więc po tym zrobiłeś format? A czy wsadziłeś nowy procesor po tym format i było to robione na chieftec?
Zrobiłem memtesta i nic nie wykazakł. Zrobiłem też occt, żeby zobaczyć czy coś to da, ale nie zmieniałem na integre, zrobię to jutro.
Wiec stawiam na to ze uwaliles socket :) przy zmianie procka nie polozyles go idealnie i w trakcie zamykania wysuwaja sie "piny", jeden/kilka pinow zle trafilo i w efekcie prawdopodobnie sie zgiely. Latwo sprawdzic jak ma sie dobra lupe i swiatlo, zamykasz socket bez procka i sprawdzasz jak wygladaja piny. Przykladowy obrazek ->
Jesli socket jest sprawny to stawiam na grafike, bo w innych przypadkach np zepsuta pamiec/dysk niezwykle zadko pojawiaja sie artefakty, najczesciej jest albo zwiecha systemu/gry albo blue screen i restart kompa.
Myślę, że to nie jest wina pinów, sprawdzałem socket kilka razy. Co do grafiki to wyglądało to tak, że wymieniłem mojego gtx 950 2GB bo na nim to wszystko się zaczęło na tego radeona właśnie, ale na nim też występują te artefakty i zwiechy gier.
A no i memtest nic nie wykazał.
Stawiam, że to wina płyty, chociaż nie testowałem procka na integrze. Zrobięto jutro.