Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Guillermo del Toro dzieli się listą niezrealizowanych scenariuszy

27.11.2018 10:53
|13|
1
|13|
77
walas85

Guillermo del Toro dzieli się listą niezrealizowanych scenariuszy

Tylko po co?

Zaszpanował by pokazać że ma scenariusze do "nowych" filmów i czeka aż wytwórnie będą walczyć o jego scenariusz?

Kasa się skończyła?

27.11.2018 10:58
2
7
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul

@up Jezu... Straszne. Po co ktokolwiek, mówi o czymkolwiek... A jeśli nawet chce żeby wytwórnie się tym zainteresowały, to co w tym złego? Lovecrafta od Del Toro zobaczyłbym z pocałowaniem rączki.

post wyedytowany przez zanonimizowany1244049 2018-11-27 10:58:51
27.11.2018 11:02
Bukary
3
odpowiedz
Bukary
222
Legend

"W górach szaleństwa"!

Oby jakiś producent się zdecydował...

27.11.2018 12:25
4
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany1244097
35
Generał

Odnosząc się tylko do Pacific Rim 2 to niedawno obejrzałem i mega żałuję teraz że nie byłem na nim w IMAX :/ Jak dla mnie dużo lepszy od jedynki i mega ciekawa fabuła!

27.11.2018 12:36
TheSkrilex
4.1
1
TheSkrilex
97
Konsul

"Jak dla mnie dużo lepszy od jedynki i mega ciekawa fabuła!"

Pijany to do spania a nie na forum xD

27.11.2018 13:19
4.2
zanonimizowany1244097
35
Generał

A coś nie halo? To nie tylko moja opinia :)

27.11.2018 14:34
4.3
siera97
53
Senator

Widziałem tylko zwiastun, w tym zwiastunie nie podobała mi się mobilność Jagerów. W jedynce czuć było ich masę, nawet ten najnowszy był ociężały, tymczasem na zwiastunie robiły jakieś akrobacje. Niemniej jednak przymierzam się do obejrzenia pewnego zimowego wieczoru.

27.11.2018 21:01
El_Miczelov :)
😡
4.4
1
El_Miczelov :)
93
Pretorianin

Dwójka lepsza od jedynki? Chyba kpisz... Jeden z najgorszych sequeli jakie widziałem - pozbywanie się postaci na siłę, kompletna zmiana charakteru innych dotychczas lubianych... No i akrobacje Jaegerów, które sprawiają, że sceny z nimi wyglądają raczej jak walki klonów Iron Mana na makietach miast, a nie ważących tysiące ton robotów w pełnoskalowych metropoliach. No i generalnie fabuła, która się kupy nie trzyma - liczyłem na to, że zobaczę jak dużo bardziej zaawansowana rasa obcych urządza inwazję na pełną skalę, wyłomy otwierające się w większości mórz, a ludzie są przygotowani tylko odrobinę lepiej i że znowu akcja zakręci się dookoła Raleigha, Mako, starego Hansena i szalonych doktorków. Że będą nadal duże roboty, ale również że zostanie jednak zachowany częściowo mroczny klimat jedynki gdzie czuć iż ludzkość znajduje się na skraju apokalipsy.
A co dostałem w zamian?

spoiler start

Jeden z członków zabawnego duetu staje się tym złym, lub ja kto woli "kretem" i otwiera nowy wyłom (jakby ci zaawansowani kosmici którzy to zrobili i nękali ludzkość przez tyle lat, sami nie mogli zrobić tego ponownie), Raleigh przepadł, Mako umiera jak przystało na polityka, a nie (nawet jeżeli byłego, ale jednak) pilota Jaegera. Okazuje się, że każdy utalentowany nastolatek może sobie na własną rękę zbudować Jaegera (pomimo, że w pierwszej części wspomniane było, że "potwory stworzone przez ludzi" powstały ogromnymi kosztami i ich budowa wymagała zjednoczenia się wszystkich państw), a do tego cały film skupia się na głupawej historyjce (jakich wiele) o problemach nastolatków, a nie doświadczonych (nieraz boleśnie) przez życie wojownikach, którzy poprzez swoją wyjątkowość stają się swego rodzaju super gwiazdami, na których barkach dodatkowo ciąży los ludzkości.
No i oczywiście nie wolno zapomnieć o zrzynce z Power Rangers, kiedy to Kaiju odwalają numer "na Megazorda".

spoiler stop

post wyedytowany przez El_Miczelov :) 2018-11-27 21:05:32
27.11.2018 22:08
4.5
siera97
53
Senator

W sumie to strasznie mnie zniechęciłeś. Dobre jest chociaż do obejrzenia przy piwku i pizzy jak nie ma nic do roboty?

28.11.2018 08:00
Czarny  Wilk
4.6
Czarny Wilk
129
Generał

GRYOnline.pl

Przy piwku i z odpowiednio niskimi oczekiwaniami można obejrzeć. Ale generalnie El_Miczelov ma niestety rację, Uprising to sequel, który kompletnie nie rozumiał mocnych stron poprzednika i je roztrwonił. Do listy wad dorzuciłbym jeszcze muzykę - charakterystyczny motyw przewodni "jedynki" pojawia się raz, w połowie filmu, chyba tylko po to by przypomnieć że kiedyś było lepiej i żebyśmy zatęsknili za Raminem Djawadi, bo zaraz znika i zostaje zastąpiony miałkimi, kompletnie niezapadającymi w pamięć dźwiękami.

28.11.2018 13:05
👍
4.7
zanonimizowany1244097
35
Generał

1. Jakie pozbywanie się postaci na siłę? kogo? Właśnie jak ktoś ginie to jest więcej dramatyzmu i realizmu w filmie 2. Akrobacje dużych Jagerów (bo był też mały) wynikały tylko z upadku lub uderzenia, a ogółem walki dały więcej dynamizmu niż poprzednio i co najważniejsze już nie działy się w nocy przez co więcej widać, ujęcia są dokładniejsze przez co też nie mamy takich badziewnych walk i mega szybkich ujęć jak np. w Transformersach! 3. Aktorstwo bez zarzutu i na tym samym poziomie co poprzednio (to nie jest Ojciec Chrzestny tylko film akcji SF) 4. ZDECYDOWANIE DUŻO CIEKAWSZA i bardziej zaskakująca fabuła (w jedynce nic nie zaskoczyło) gdy okazuje się kto steruje "złymi" Jagerami i co potem.. Podsumowując oglądałem w 6 osób na 65 cali i 4K i wszyscy stwierdziliśmy że wielka szkoda że nie udało się być wcześniej w IMAX :/ Kto nie widział niech nie słucha opinii tylko obejrzy, bo zwiastuny też mało ukazują.

Wiadomość Guillermo del Toro dzieli się listą niezrealizowanych scenariuszy