Cześć, wczoraj grałem w dead island z kolegami, gdy nagle jeb, wywaliło prąd na całym osiedlu. Poszedłem na rower, a po powrocie chce odpalić laptopa, a tu czarny ekran. Diody się palą (f12, włącznik, i caps lock gdy wcisne), lecz jednak gdy odrazu po włączeniu, chce wejść do biosu (klikam f10), to jest takie głośne pikanie, nie jest one regularne, ponieważ pojawia się one, tylko wtedy gdy klikne jakiś przycisk. sprawdzałem ram i z nim wszystko dobrze, z slotami raczej też. Z góry dziękuję za pomoc.
Laptop hp 650
Procesor: intel pentium b980 2.4 GHz
Grafika: zintegrowana intel hd graphic
Pamięć ram: 1x2gb 1333mhz, 1x4gb 1333mhz DDR3
Płyta główna: nie pamiętam
Dysk: 2,5 500gb od Hitachi chyba
System: Windows 10 home 64bit
Podlacz kablem hdmi do tv i zobacz czy bedzie cos widac, jesli to nie pomoze pewnie walnela grafa albo inny podezpol na plycie skoro piszczy