Jestem na etapie poszukiwania kompaktowego laptopa o małej przekątnie ekranu (do max 13,9 cala), sprzęt będzie wożony w plecaku i posłuży głównie do pracy biurowej, aczkolwiek chciałbym na nim zagrać w takie gry jak gothic, fallout, baldur, larry, i resztę kultowych tytułów z przed lat. Ostatnio zauważyłem jednak, że w baldurs gate 2 zakupionym na steam wywala mnie często np. poczas walki do pulpitu (Windows 10) po czym wyskakuje błąd. Z tąd moje pytanie czy celować w jakiś mały laptopik już z Windows 10 czy szukać jednak z Windowsem 7 by uniknąć wszelkich niezgodności ? Może polecicie jakiś mało gabarytowy laptop (do 2500 tyś zł), najlepiej z i5 i grafiką 1gb ? Bo raczej w tak małych matrycach nie wstawiali kart graficznych 2gb, a jeśli już to pewnie cena była by dość wysoka.
Warto rozważyć Linuxa z WINE, niektóre klasyki działają tam lepiej i ich uruchomienie jest łatwiejszy niż w WIN XP i nowszych. W WINE można ustawić dowolną wersję dla każdej gry indywidualnie i na domyślnych ustawieniach większość rusza od kopa.
Przykłady: Arcanum, Incubation, WH4k Chaos Gate, Fallout
Niektóre dystrybucje (chyba Ubuntu) mają paczkę do autokonfiguracji gier pod stare Win i dos.
Spróbuj tytuły z GOG. One są lepiej przystosowane do działania na nowszych systemach niż wersje ze Steam. Oczywiście nie zawsze jest tak różowo, ale jednak pod tym względem GOG się postarał.
Nie zgadzam się - mam GOG i twierdzę, że GOG NIE przystosowuje gier do nowych systemów.
Przykłady: Incubation - na win 10 NIE ruszy bez czytania for spoza GOGa, WH40kChG - masakra - da się grać ale do normalnej gry (np. przewijanie mapy) trzeba ściągnąć pliki, które są dostępne, ale GOG ich nie dołącza, Arcanum - po uruchomieniu gry i intro - czarny (prawie czarny) ekran - jakieś napisy zero widoku (wgranie plików i pogrzebanie w rejestrze sprawia, że gra staje się grywalna).
Mogliby chociaż dać poprawne opisy z linkami i opisem do rozwiązań problemów.
Korzystam z GOG i będę korzystał, ale to profani niemający nic wspólnego z profesjonalizmem - traktują klientów jak sentymentalne owce.
Ja akurat jestem sentymentalny ;) i kupuje gry w które już grałem jako piraty (ze dwadzieścia lat temu) i poprawiam sobie samopoczucie, że zapłaciłem za dawną przyjemność - ale to nie zmienia faktu, że to co robią jest nieprofesjonalne.
Dzięki za rady i spostrzeżenia.Pozdrawiam
Tylko należy pamiętać, że te rady odnośnie XP nie będą miały racji bytu na nowych i najnowszych laptopach ze sklepu. I chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. Zresztą po części tyczy się to też W7.