Ostatnio chcąc być choć trochę przedsiębiorczym, wystawiłem przedmiot na rynek o cenie wyższej niż proponowana, bazując na historii sprzedaży sprzed kilku dni. I faktycznie, za jakiś czas kilkunastu użytkowników kupiło ów przedmiot za wyższą sumę i to nawet o kilka groszy od mojej oferty. Haczyk w tym, że ja nic nie sprzedałem. Myślałem, że Rynek działa tak, że automat podsuwa potencjalnemu kupcowi najniższą dostępną cenę, a tu niemiłe zaskoczenie.
Dodam jeszcze, że cena przedmiotu ponownie spadła do tej początkowej (niższej) wartości. Inaczej nie robiłbym problemu i od razu wystawił za proponowaną kwotę. Ktoś wie co jest na rzeczy?
Musisz mieć zainstalowany na telefonie token do dwuskładnikowego uwierzytelniania (dostępny w aplikacji steam na androida i ios), po 7 dniach od pierwszego uwierzytelnienia tokenem Twoje konto zostanie autoryzowane do sprzedaży na markecie. W przeciwnym wypadku przedmioty, które wystawiasz na sprzedaż muszą wisieć po ponad 20 dni, zanim zostaną zaoferowane na rynku innym graczom.
Wszystkie warunki opisane przez Ciebie już spełniłem; nie pytałbym o rzeczy, które z łatwością mogę znaleźć w sieci. Problemu z samym sprzedawaniem na pewno nie mam, bo rzeczy które wystawiłem równolegle już poszły (po cenie proponowanej oczywiście).
Jesli tak jak mowiles Twoja oferta w tym czasie byla najnizsza to niemozliwe jest zeby ktos kupil drozej, bo nie da sie zmienic ceny kupowanego produktu. Mozliwosci sa dwie:
1. Twoj przedmiot nie jest dostepny na rynku. (Mialem kiedys buga, ze mimo potwierdzenia w aplikacji, przedmiot nadal nie byl dostepny do sprzedazy. Wystarczy wystawic go ponownie).
2. Przeinaczasz fakty/pomysliles sie z ceną przedmiotu.
To zależy od tego, czy przedmiot może się różnić indywidualnie: Jeśli nie (np. karty kolekcjonerskie) nabywca nie może wybrać poszczególnego przedmiotu, więc mimowolnie kupuje najtańszy. Natomiast jeśli może się różnić nabywca wybiera który przedmiot chce kupić (np. skórki do [nie wszystkich] gier).
Mała dygresja: Jeśli przedmiot kosztuje na rynku np. 200 zł i użytkownik A wystawi zlecenie kupna za 10 zł, użytkownik B za 190 zł (załóżmy, że to najwyższa oferta kupna), a ktoś wystawi przedmiot za 10zł to kupuje go osoba z najwyższym zleceniem kupna. Dla większości to pewnie truizm, ale wiele razy słyszałem o osobach tworzących zlecenie kupna drogiego przedmiotu za grosze, z nadzieją na jego nabycie.
Buga nie mam, wszystkie uprawnienia posiadam. Dorzucę screena, może ktoś wychwyci coś czego ja nie załapałem.
Przypuszczalnie przekłamanie na wykresie - na ten moment podaż tej karty wyglada tak >>
....wiec Twoje oferta jest -nasta lub jeszcze dalej w kolejce.
Wątpię, by było to przekłamanie na wykresie, bo podobna sytuacja miała miejsce także z innymi kartami. Choćby dzisiaj z tą jedną się powtórzyła - dzisiaj o 3 w nocy 6 osób kupiło ją za 0,26, a moja oferta za 0,25 jest wciąż aktualna :p
Wykresy mało kiedy odpowiadają rzeczywistości. Sam kiedyś sprzedałem kartę za 2,5 euro i nie było to we wykresie uwzględnione, także tego... Jak chce się szybko sprzedać przedmiot to patrzy się na tabelkę jaką przytoczył Matt.
Jak chce się szybko to tak, ale mi się specjalnie nie spieszy, a jak już zrobię tak z kilkunastoma innymi kartami to różnica w zarobku będzie wyraźna.
Może to być kwestia tego, że zarówno 0,25 zł i 0,26 zł to.... 0,07 $ / 0,06 €
Możesz mieć rację. Spróbuję wystawić ją za 5 groszy mniej i zobaczę jak wyjdzie.
