Z moim złomem coraz więcej problemów. Gdy uruchamiam launcher Obliviona, i wybieram opcję ,,graj'' uruchamia się małe czarne okienko w którym powinna być gra, ale... wyłącza się po 2 sekundach. Podkreślam że grzejnik przewyższa wymagania rekomendowane. Ktoś coś wie?
Pierwsze pytanie to jaki Oblivion? Pudełkowy, Steam czy GOG lub może piracik?
Sam też takowego posiadam i nie mam z nim żadnych problemów. Jaki masz system operacyjny i napisz specyfikację komputera. Podaj również czy instalowałeś jakieś mody i na jakich ustawieniach graficznych próbowałeś go odpalać i czy masz najnowsze sterowniki do grafiki?
Stacjonarny Dell inspirion, Windows 10 home edition, intel core i3 7100, nVIDIA GeForce GT710, 4GB RAM, dysk 1000GB
Nie jest to może demon, ale Obliviona na średnich powinien unieść bez problemu. Spróbuj go odpalić na najniższych detalach i koniecznie się upewnij jakie masz sterowniki. Znam przypadki, gdzie zdarzało się że użytkownik komputera wiedząc, że ma dedykowaną kartę był przekonany że ma również sterowniki. Okazało się, że jechał na systemowym, który ledwo sobie z pulpitem dawał radę, a co dopiero z grami.
Daj znać czy po zainstalowaniu sterowników dalej występuje ten problem. Jeśli tak, to będziemy dalej myśleć.
Działa, po zainstalowaniu optymalizacyjnej paczki modów śmiga w 50 fps na średnio-wysokich.
No to gitara, cieszę się jeżeli pomogłem w jakikolwiek sposób.
