Urządzenia już nie są takie drogie, jednak ja sam zrezygnowałem z tego rarytasu po przeczytaniu artykułu o jego szkodliwości:
Podaje artykuł, aby więcej osób uświadomić w temacie:
https://nazdrowie.pl/artykul/okulistyka/okulary-vr-sa-szkodliwe-dla-oczu/
Użytkuję je bardzo często i ani razu nie czułem jakiegoś większego zmęczenia oczu. Na wzrok też nie narzekam. Zrobiłęm dziś nawet test i z odległości 5m widziałem mikro czcionkę i bez problemu potrafiłem ją przeczytać. To nie czasy Oculusa DK1.
Bardziej vr szkodzi mózgowi niż oczom...
Teraz za wiele nie można powiedzieć na ten temat, ale myślę że są szkodliwe. To tak jakby człowiek siedział pięć centymetrów od monitora. Już kilka razy przy jakiś wiadomościach o VR poruszałem ten temat.
Więc co do szkodliwości przekonamy się za parę lat od osób, które będą regularnie z tego korzystać. Może jestem w mniejszości, ale mnie VR kompletnie nie kręci, jak już kiedyś przytoczyłem lubię mieć swobodę ruchów, a także widzieć i słyszeć co się wokół mnie dzieje. Z tego powodu też nie jestem fanem słuchawek i wolę głośniki, ale to już trochę inna kategoria.