Google zakazuje reklam związanych z kryptowalutami
[1]
A jak będzie takie samo "gówno" jak z ambergold - to będziesz płakał gdzie był Tusk, czemu złodzieje mogli się reklamować i dlaczego nikt mnie nie ostrzegł?
Ambergold i kryptowaluty nie maja ze sobą nic wspólnego.
Równie dobrze możesz powiedzieć, że cały system walutowy na całym świecie to takie ambergold.
No zupełnie nie ma nic wspólnego
http://www.businessinsider.com/cryptocurrencty-and-blockchain-startup-prodeum-pulled-an-exit-scam-2018-1?IR=T
Jak to nie ma? Firma krzak oferuje swoim klientom góry złota jeśli tylko ci zainwestują. Brzmi znajomo?
I to tylko przykład najświeższy. Co więcej gdy słyszę tych wszystkich apostołów biutcoina namawiających wszystkich do inwestowania i atakujących wszystkich krytyków to od razu przypominają mi się naciągacze z przeszłości na piramidy finansowe.
Ci którzy "zainwestowali" w kryptowalutę wiedzą, że żeby zarobić muszą znaleźć jakiś frajerów którzy również "zainwestują" i biznes się kręci.
A od kiedy bitcoin to jakaś firma? Górami złota mogą kusić jacyś pośrednicy, to ich się czepiaj i ich porównuj do ambergold, bitcoin to waluta.
To co opisujesz dzieje się od dziesiątek lat np. w bankach, które są w pełni legalne na całym świecie.
Krytykujesz, a sam nie wiesz nawet co.
@DanuelX - jesteś kolejną osobą która nie rozumie działania kryptowalut, a się oczywiście musi wypowiedzieć.
Powiedz mi: AmberGold albo fudusz Madoffa były walutami, bądź kryptowalutami? Nie - były tylko i aż piramidami finansowymi opartymi na walutach takich jak złotówka czy dolar.
Tak samo jest z kryptowalutami - same w sobie nie są piramidami finansowymi, a jedynie środkami płatniczymi*, z wykorzystaniem których mogą takie piramidy powstawać.
Czy to źle o nich świadczy?
Ok - na bazie bitcoina powstały piramidy akie jak np. HashOcean, ale czy to była wina Bitcoina, że HO powstało i działało w oparciu o model piramidy Ponziego? Przecież to tak jakbyś oskarżał nie Marcina Plichtę, tylko... Polskiego Złotego. Albo nie Bernarda Madoffa tylko Amerykańskiego Dolara.
Widzisz - tak jak Dolar, czy Złotówka - kryptowaluty są tylko środkami do budowy różnych struktur finansowych, a to czy te struktury będą dobre czy złe, zależy tylko od twórców tych struktur. Bo tak jak Władysław Grabski tworząc Polskiegło Złotego nie miał w zamiarze, żeby w oparciu o tę walutę powstało AbmerGold, tak Satoshi Nakamoto nie miał w zamiarze powstania takiego HashOcean.
(*ok - sporo krajów nie uznaje kryptowalut za środki płatnicze, ale tym miały być w założeniu ich twórców - środkami płatniczymi/walutami, niezależnymi od banków i rządów, a w świecie wirtualnym tę rolę pełnią)
Na wieść o tym że nie będę kopał spadnie z 7900 do 2900. Czekam tylko na odpowiedni moment żeby obwieścić to światu.
google to sobie może / firma która sama na każdym kroku i w każdy możliwy sposób nęka cię propozycją współpracy reklamowej
Moze czy nie moze, Bitcoin znow polecial na pysk wlasnie prawdopodobnie z powodu tego newsa ;)
Stabilna waluta, nie ma co...
https://i1.jbzdy.pl/contents/2018/03/47964a04abaa9e32a685ebc10cc9d331.mp4
Bitcoin leci bo musi byc korekta, w nieskonczonosc nie moze rosnac:) teraz kazdy negatywny news jest rozdmuchiwany bo grubasy chca kupic jak najtaniej przed kolejnym cyklem.
niestety, bitcoin tak szybko nie spadnie, grube ryby i polswiatek za duza kase na tym robia aby pozwolic na jakies dramatyczne spadki. Poki co ta hustawka jest wzglednie kontrolowana.
Dokładnie, w ogóle nazywanie tego kryptowalutą to jakiś żart, to jest zwykły środek spekulacyjny, jak akcje na giełdzie. Kupuj gdy tanio, sprzedawaj gdy drogo. Waluta... spróbujcie kupić za "to" auto w salonie, dom od dewelopera albo bułkę w sklepie...
@jaro1986 - ależ oczywiście, że da radę. Teraz moze trochę trudniej, bo wszyscy boją się dalszych spadków ceny BTC, ale gdy tendencja się odwróci, to salony Porsche, czy Lamborghini znowu będą z otwartymi ramionami przyjmować klientów który będą chcieli przelać im kilka(dziesiąt) BTC za nowy samochód. A jak poszukasz odpowiedniego sprzedawcę to i dom kupisz płacąc Bitcoinem. (do niedawna nawet za gry na Steamie mogłeś płacić kryptowalutą - fakt - Valve się z tego chwilowo wycofało, bo z powodu wzrostu obciążenia sieci koszty dokonywania transakcji wzrosły do takiego poziomu, że opłata nieraz większa niż cena gry się robiła, ale w odwodzie już czekają kryptowaluty które tego problemu nie mają... tylko poczekać nieco na uspokojenie się rynku i taka możliwość na pewno powróci)
Do autora - miło, że w serwisie niezwiązanym z krypto, pisze o tym temacie ktoś kto cokolwiek się na temacie zna, albo przynajmniej poprawnie odrobił pracę domową i zapoznał się dogłębniej z tematem (zamiast powielać głupie informacje, o tym, że wypowiedź prezesa jednego banku może spowodować spadek ceny kryptowalut o ponad połowę, tylko jest świadom że na takie "atrakcje" dla handlujących mają wpływ też inne czynniki).
Podrzucam kolejny taki "czynnik": MtGox (ta upadła i jednocześnie pierwsza wielka giełda kryptowalut) znowu odbija się czkawką dla krypto. Generalnie gwarant, który przejął po upadku giełdy wszystkie jej aktywa (w tym 200tys. bitcoinów), od grudnia wyprzedaje kryptowaluty (bo oczywiście w wyniku hardforka z sierpnia 2017, wszedł również w posiadanie 200 tys. jednostek BCasha)... Chyba nie muszę tłumaczyć jak taki ogromny napływ BTC i BCH na rynek musiał naruszyć (coraz bardziej kruchą przy tak ogromnym wzroście jak w ubiegłym roku) równowagę między popytem i podażą, a co za tym idzie gwałtownie zaniżyć ceny.
Swoją drogą - po spadku do 6000$ i odbiciu do niemal 12000$, ten sam człowiek kontynuuje znowu wyprzedaż. (i swoją drogą, robi to w bardzo w regularnych cyklach, więc grając lewarem zdążyłem pomnożyć swój kapitał już kilkukrotnie)
Kryptowaluty = jeden z największych raków ludzkości
powiedział człowiek który tak ślepo wierzy w dobre intencje banków i rządów, że jest gotów oddać resztki swojej wolności... bo bankierzy i politycy lepiej wiedzą co dla Ciebie lepsze.
Tak dla jasności - pierwszy z wymienionych podmiotów istnieje tylko po to żeby zarabiać, a drugi chociaż powinien służyć dobru społeczeństwa to w większości przypadków spełnia tylko niezbędne minimum tego zadania, żeby społeczeństwo się nie zbuntowało i nie obaliło owych rządów, a w rzeczywistości tylko ustala kolejne wymyślne podatki, żeby ściągnąć z nas jak najwięcej kasy (bo przecież musi wystarczyć na premie dla ministrów, które sami sobie przyznają).
Zrozum, że oni wszyscy nie walczą z kryptowalutami, dla Twojego, czy mojego dobra, tylko temu, że boją się utraty kontroli nad nami i naszymi finansami. Boją się tego, że szary Kowalki, może zostać milionerem, a oni nic z tego nie będą mieć.
powiedział człowiek który tak ślepo wierzy w dobre intencje banków i rządów,
Nie dopowiadaj sobie własnych zdań do moich
Kryptowaluty to nic dobrego, i tyle, intencje banków czy rządów nic do tego nie mają
A może wytłumacz dlaczego według Ciebie to nic dobrego zamiast rzucać oskarżenie bez uzasadnienia? Ja napisałem dlaczego uważam kryptowaluty za coś dobrego (dzięki nim mamy szanse na to, że rządy i korporacje nigdy nie zdobędą nad nami całkowitej kontroli + umożliwiają szybki, tani i z pominięciem pośredników transfer środków finansowych w dowolne miejsce na świecie), więc zamiast suchego stwierdzenia, że po prostu masz przeciwne, zdanie wysil się może trochę i napisz dlaczego uważasz że tak jest?
Cyfrowa waluta która nie ma odzwierciedlenia materialnego i na którą nie ma jakiekolwiek kontroli to słaby pomysł dla mnie i tyle
Wystarczy popatrzeć na kopaczy bitcoiniw
Elyta z mocnym sprzętem komputerowym kopię bitcoiny i za to dostaje kasę w bitcoinach
Czyli te bitciony tak po prostu rosną sobie, bez żadnej wartości materialnej