Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Technologie Sprzedaż smartfonów spadła pierwszy raz w historii. Rynek został nasycony?

23.02.2018 14:27
1
6
korniszon_śmierci
18
Centurion

Nareszcie, może wreszcie ceny RAM wrócą do normalnego poziomu a producenci przestaną bezkarnie ukrywać swoją zmowę cenową "hurr durr dużo smartphonów się sprzedaje, duże zapotrzebowanie na RAM, nie nadążamy"

23.02.2018 14:27
1
6
korniszon_śmierci
18
Centurion

Nareszcie, może wreszcie ceny RAM wrócą do normalnego poziomu a producenci przestaną bezkarnie ukrywać swoją zmowę cenową "hurr durr dużo smartphonów się sprzedaje, duże zapotrzebowanie na RAM, nie nadążamy"

23.02.2018 14:28
Rumcykcyk
1
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Kupiłem sobie tablet 8,4 cala lte. Teraz jest moda że im większa cegła tym lepiej. Mam szacunek gimbów na dzielni.

post wyedytowany przez Rumcykcyk 2018-02-23 14:38:54
23.02.2018 14:32
rafq4
2
odpowiedz
10 odpowiedzi
rafq4
162
Shadow in the darkness

Technologia jest fajna, przydatna i wygodna, ale mnie osobiście smuci widok tych wszystkich młokosów z podstawówki, czy gimnazjum, którzy zamiast korzystać z życia, grać w piłkę, iść się potłuc z kolegami po podwórku, czy iść w nieznane za osiedle szukać przygody(jeśli jest dostęp do naturalnych terenów) wolą mulić w telefonach i komputerach, marnować czas na życie wirtualne, z którego przecież nic nie mają. Może to ja już jestem stary, ale cieszę się, że za mojej wczesnej młodości technologia u nas nie była tak rozwinięta. Uważam, że miałem bogatsze i radośniejsze dzieciństwo niż dzieci dzisiaj

23.02.2018 14:34
DanuelX
2.1
3
DanuelX
82
Kopalny

Stary pierdziel z ciebie. Różnica w socjalizacji młodego człowieka polega jedynie na środku - rezultat jest ten sam bez względu na to czy gra w lola czy strzela z procy z kumplami.

23.02.2018 14:35
2.2
zanonimizowany911055
5
Generał

No ja bym chyba wolał, by moje dzieci strzelały z procy niż siedziały plackiem 24h na dobę i grały w lola :v

23.02.2018 14:38
Rumcykcyk
2.3
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Z procy w okna? lepiej niech leżą :P

23.02.2018 14:38
DanuelX
2.4
5
DanuelX
82
Kopalny

To już twoje preferencje. Czasy się zmieniają i pokolenia się zmieniają. Czasu pan nie cofniesz i co pan zrobisz? Nic nie zrobisz.

23.02.2018 14:42
2.5
1
zanonimizowany146624
131
Legend

Ja kocham nowe technologie, a też cieszę się, że za moich czasów było z tym kiepsko. Przynajmniej mam wspaniałe wspomnienia, a z dzisiejszych czasów, to z każdym dniem będzie coraz mniej rzeczy, do których kiedyś będę chciał wracać wspomnieniami.

23.02.2018 15:48
2.6
PEEPer
76
Konsul

Jak będzie mniej rzeczy jak ogólnie jest coraz więcej rzeczy?

23.02.2018 16:11
Electric_Wizard
2.7
5
Electric_Wizard
67
Pretorianin

Z moich czasów to było.... człowiek wychodził z jaskini to musiał na pełnym gazie zasuwać żeby T rex nie chapnąl za dupę. A teraz? Tylko wozicie się tymi samochodami, zamiast biegać, lenie jedne! Nie wiecie co to prawdzie życie.

23.02.2018 21:02
rafq4
2.8
1
rafq4
162
Shadow in the darkness

może i nie taki stary(28 lat), ale mimo to uważam, że lepsza socjalizacja człowieka, który socjalizuje się wykonując różne aktywności poza domem, niż taka, gdzie siedzisz tyłkiem pół dnia w szkole, pół dnia w domu przy kompie. A potem różne schorzenia różnych układów w ciele, bo za mało ruchu się ma. Ja w tej chwili też jestem zadowolony z poziomu technologii. Zwyczajnie cieszę się, że moje dzieciństwo spędzałem poza domem, a nie w domu przy technologii. I rozumiem też, że co pokolenie, to inne preferencje :P ja tylko porównuję dzieciństwa

23.02.2018 21:49
WolfDale
😃
2.9
2
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Zabawne jest to, że ten temat będzie nieśmiertelny przez wszystkie pokolenia. To samo mówili Wasi dziadkowie Waszym rodzicom, że kiedyś to było. Normalna muzyka, kobiety nie ganiały w mini, a Elvis Presley to w ogóle diabeł wcielony. Pamiętam też jak koleżanka mi opowiadała, że jej dziadek jej ojcu wywalił radio przez okno, bo słuchał The Beatles, natomiast jej babcia dostawała wręcz zawału widząc jak jej matka wychodzi w mini na ulicę i odsłania nogi. Szpilki wręcz uważała za grzeszne dzieło szatana stworzone dla sodomitów.

Każde pokolenie jest inne czy tego chcemy czy nie. Z jednej strony zawsze jest wybór, można uciec od technologii. Tyle że wtedy pozostanie Tobie tylko łopata i kopanie rowów, bo bez znajomości jakiejkolwiek technologii nie ma szans na choć trochę normalną pracę. I podobnie jest z dzieciakami co grają w gry. Dziwimy się temu, bo sami ganialiśmy po boiskach, a tak naprawdę wielu z nas zamienia się w takie same osobniki jak przytoczona babcia czy dziadek.

post wyedytowany przez WolfDale 2018-02-23 21:50:35
24.02.2018 10:12
2.10
zanonimizowany1113196
68
Generał

Fajny wątek się rozkręcił :-)
@PEEPer
Normalnie ok, ale na przykładzie smartfonów - wszystkie są klepane na jedno kopyto. W sumie rok w rok możesz wybrać między minimalnie zmienionym smartfonem z zeszłego roku. A cofnij się do czasów Nokii, zobacz, dwa lata różnicy między modelami N8 i 808. Wygląd inny, możliwości diametralnie różne... Więc tak, jest więcej rzeczy, ale różnorodność zanika. Każdy chce być taki jak inni, którzy odnoszą sukcesy, więc nikt nie jest wyjątkowy (grubo przesadzam z uogólnieniem, ale ku temu skłania się obecna sytuacja rynkowa). Słaba sytuacja.

@WolfDale
Generalnie - pitolisz, choć nie bezpodstawnie. Szczegółowo - pominąłeś ważny szczegół - istnieje pewna granica ludzkiego postępowania, której nie należy przekraczać. Ot, ruch i wysiłek fizyczny jest BARDZO wskazany dla zdrowego rozwoju psychicznego i emocjonalnego, nie mówiąc już o fizycznym. Ponadto ponoszenie konsekwencji w "realu" jest diametralnie różne od ponoszenia konsekwencji w świecie wirtualnym. Nie wierzysz, proponuję urządzić sobie NFSa po ulicach miasta z kumplami. Może za pierwszym i drugim razem się uda, choć nie podejrzewam, żebyś jak w NFSie miał brać każdy zakręt z gazem w podłodze, odbijając się od barierek...

Ponadto ślepo patrzysz w jednym kierunku - odstawienie technologii to niekoniecznie powrót do łopaty. Znam gościa, który zna gościa (niestety, trochę daleka droga, ale przynajmniej temu pierwszemu można zaufać, więc i ten drugi na pewno istnieje), który nie ma nawet telefonu komórkowego. Konta w banku chyba też. I obraca milionami - handel złotem. Pomieszkuje sobie w domku w górach, nikt mu nie wadzi, do polski przyjeżdża na wakacje, w rodzinne strony. Ale tak tak, pozostanie Tobie tylko łopata i kopanie rowów, bo bez znajomości jakiejkolwiek technologii nie ma szans na choć trochę normalną pracę...

Dziwimy się temu, bo sami ganialiśmy po boiskach, a tak naprawdę wielu z nas zamienia się w takie same osobniki jak przytoczona babcia czy dziadek. - ech... Dobra, dostrzegasz, do jakiego rozluźnienia obyczajów i upadku moralności doprowadziły takie drobne rzeczy, jak miniówy, szpilki, coraz głębsze dekolty, generalnie - nieskromny ubiór, brak poszanowania dla języka (jak byłem młody, nie słyszałem przeklinających dziewczyn, a jak którejś się wymsknęło, to inne koleżanki potrafiły zjechać taką delikwentkę), brak szacunku dla drugiego człowieka, coraz większy egocentryzm itd. itd.? Znowu, to, co napisałem: istnieje pewna granica, której nie powinno się przekraczać. Sęk w tym, że ludzkość wesoło przez nią przeskoczyła i nawet nie zamierza oglądać się za siebie, tyle brnie dalej w gówno, jeszcze radośnie się w nim tarzając i mówiąc, że pięknie pachnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2018-02-24 10:14:19
23.02.2018 17:12
3
odpowiedz
Jagar
97
Pretorianin

Ceny telefonów zaczną spadać bo są przewartościowane.

23.02.2018 19:57
4
odpowiedz
Interior666
158
Generał

A co ile mozna kupywac nowy telefon, sam osobiscie w zeszlym roku kupilem a tylko dlatego, ze zgubilem swojego shitfona 4s jak by nie to pewnie dalej bym na tym siedzial tyle, ze 3G juz troche bolalo.

23.02.2018 20:47
5
odpowiedz
rodro
55
Centurion

tak rynek jest nasycony, nowe fony niewiele nowego wnosza, nie kazdy musi co roku zmieniac telefon na nowy tylko po to, aby byc na bieżąco

23.02.2018 21:00
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1167700
27
Pretorianin

pfffff. o kant pupy mozna takie raporty.. prawdzwa potega sa operatorzy sieci, ze swoimi wielce >kozystnymi< promocjami adresowanymi do firm, mlodzierzy, odbiorcow indywidualnych. czyli zalezy w jakim przedziale cenowym...

post wyedytowany przez zanonimizowany1167700 2018-02-23 21:08:46
23.02.2018 21:43
topyrz
😉
6.1
2
topyrz
77
O_O

Mogliby słownik gratis dorzucać.

23.02.2018 21:56
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Pr0totype
161
Generał

Ja kupie telefon tylko wtedy, kiedy mój obecny nie będzie się nadawał nawet do naprawy. Poza tym, obecnie nowe telefony nic nie wnoszą, te za 700zł są na tyle wydajne, że i tak wszystko płynnie śmiga. Ostatnio kupiłem lenovo p2 tylko dlatego, ze ma super baterie :) Bo mi ostatni padł i tylko na złom się nadawał, ale cóż 5 lata przetrwał xD

post wyedytowany przez Pr0totype 2018-02-23 22:00:14
23.02.2018 22:05
WolfDale
7.1
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

W sumie Ciebie rozumiem. Sam mam słuchawkę za 700zł nową, a ma wszystko czego w sumie potrzebuję. Dobry aparat, ładny ekran, dobrze gra, internet chodzi bardzo szybko i w sumie nie mam na co narzekać. Szczerze mówiąc nie dałbym za smarkofona więcej niż 1000zł. To takie maksimum dla mnie, bo zwyczajnie się nie opłaca. A dobre czasy kiedy za flagowca płaciło się 1200-1500zł dawno się skończyły. Teraz te ceny są jakieś poronione, cztery kafelki za urządzenie które i tak mało co wnosi na rynku.

post wyedytowany przez WolfDale 2018-02-23 22:06:38
24.02.2018 00:06
8
odpowiedz
zanonimizowany1204223
22
Generał

Cała UE to umowy abo na dwa lata, więc flagowiec co roku to tylko denerwowanie klientów. Poza tym zmiany są niemal żadne. Co rok dokładają 1GB RAM, rdzeń czy dwa, a i tak się dalej czasami przycinają aplikacje. W przypadku Androida fatalnym rozwiązaniem jest aktualizacja systemu, gdyż mało który producent daje nowy system na stary tel. Z drugiej strony nowe systemy na Apple potrafiły spowolnić starsze modele (afery były).
Większość ludzi nie musi zmieniać co roku. Jeśli już to z powodu wypadku. Np ja miałem w 2017 LG g5 który sprzedałem, gdyż czytnik linii działał po prostu źle i pękł ekran. Moto X2 zgubiłem na festiwalu... Teraz mam kilka miesięcy Xiaomi Redmi Note 4x i jestem zawiedziony. Wszyscy chwalą tę firmę, model podobno dobry, a ja mam problemy z nim... Ok czytałem trochę i podobno gdybym sobie zmienił soft... Ale wiecie co? Może jestem leniwy, ale czy idąc do piekarni musicie sami sobie upiec chleb? Nie. Jak soft global jest zły to po co go dają do tel? Większość ludzi chce mieć działający sprzęt i tyle.

24.02.2018 04:07
animatiV
9
1
odpowiedz
animatiV
89
Generał

Ja używałem do teraz SII którego kupiłem półtora roku po premierze.
Pod koniec zeszłego roku kupiłem S7e i znowu jestem bardzo zadowolony. Kupowanie nie długo po premierze to bez sens i strata kasy. A ilość zarobku wcale nie usprawiedliwia nieopłacalności produktu a tym bardziej głupoty kupujących telefon za ponad 2 tysiące. Lepiej poczekać rok czy dwa lata jeżeli upatrzyliśmy sobie jakiś telefon. Cena spadnie nawet o połowę.

post wyedytowany przez animatiV 2018-02-24 04:12:01
24.02.2018 09:04
10
3
odpowiedz
zanonimizowany1204223
22
Generał

Generalnie smartfony są mocno przereklamowane, a ludzie debile kupują sprzęt ponad stan.
Ilu ludzi dałoby sobie radę z wodoodpornym Sony czy Motorolą z 2014 roku na budowie, a w kieszeni Galaxy lub IPhone i rozbity ekran? Ilu ludzi ma Note (zwłaszcza tzw. madki które nic nie robią i siedzą na tyłku z dziećmi) gdzie duży ekran jest wykorzystywany do Candy Crush i FB, zaś całą moc jaką można użyć do Excela, wielu kont pocztowych, aplikacji do skanowania paczek, towarów itp używa może kilka procent klientów?
Zajrzyjcie do swoich kieszeni i na stanowiska. Po co komuś pracującemu na magazynie lub chodzącemu do szkoły flagowiec? Bez jaj. Ludzie to idioci.
Najbardziej mnie rozwala test kamerek z przodu np. na Mobzilli. Serio wyznacznikiem kupna jest test "selfiaczka"? Ludzie sami się dzielą swoim życiem, tym że pies nasrał na werandę, zdjęciem bielizny w przebieralni w sklepie... A przecież przednia kamera miała być do wideorozmowy. Ech... Ludzkość idiocieje i jak widzę u wielu młodziaków w Szkocji gdzie mieszkam iPhone 7 i przyjeżdżają tacy na sezon zbierać truskawki, ekran potem uwalony błotem, jak trzeba przetłumaczyć ogłoszenie z neta to lecą po znajomych lub posty na FB bo debile translatora nie umieją użyć, ale selfie z browarem co weekend to już umieją... Banda idiotów. 90% ludzi moim zdaniem na telefony ponad stan i ponad wymagany zakres użycia. Jak ktoś wyżej wspomniał - obecnie tania półka do 700zł każdemu wystarczy do tego co robi. Ale nie... Jak chłopak pracujący w fabryce przetwórstwa kurczaków za minimalną w UK na na nogach najnowsze Nike za 150 funtów, w kieszeni iPhone ale jak trzeba jechać na lotnisko to się pyta mnie czy nie podrzucę bo jego nie stać nie tylko na parking przy lotnisku - on nie ma auta nawet... To ja nie wiem czy się mam śmiać czy płakać...

24.02.2018 22:08
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Zawodowiec_M
116
Konsul

Mi na rynku brakuje Samsunga w wielkości Iphone 8 tj. 4,7 cala. Samsung robi wszystko 5,5-6 cali. A to za duże cegły.

27.02.2018 11:33
11.1
zanonimizowany1204223
22
Generał

Ja właśnie pozbywam się Xiaomi Note 4x na rzecz Z5 Compact. Znalazłem w fajnej cenie, chińczyk mnie wkurza (nie chce mi się bawić z systemami), a nowy tel na abo wezmę w lipcu więc potrzebuje czegoś do tego czasu. Też mi przeszkadzają rozmiary obecnych tel. 5 cali nie da się obsługiwać jedną ręką (mam 170cm wzrostu i dłonie raczej normalne). Za dużo zmieniam telefony, ale specyficzne wymagania także do pracy i niestety mało co mi odpowiada. Moto G pierwszej generacji o dziwo służyła mi długo, ale gonitwa systemów i ilości pamięci plus brak optymalizacji aplikacji na starsze urządzenia i brak wsparcia nowych systemów zmusza do zmian.
Kocham Motorole, ale niestety budżetówki mnie nie interesują, a droższe modele duże. Nie wiem czy nie przejdę do Apple w lipcu...

post wyedytowany przez zanonimizowany1204223 2018-02-27 11:35:04
27.02.2018 13:09
kiera2003
12
odpowiedz
1 odpowiedź
kiera2003
102
Senator

Bo dzisiejsze smartfony to badziew i tandeta.

Co z tego że masz najnowszy model jak trzyma 4 godziny na baterii? Co z tego że masz masz 8 rdzeniowy procesor, jak telefon zacina się na liście kontaktów? To są te super flagowce Samsunga, a o chińskiej tandecie pokroju Xiaomi już nie wspominam bo to śmiech na sali.

Musiałbym chyba upaść na głowę aby kupić jakiekolwiek urządzenie z Androidem. Nigdy w życiu.

27.02.2018 13:13
ElMundo.
😃
12.1
ElMundo.
64
Mr Lazy

"chińskiej tandecie pokroju Xiaomi"

Pośmiane :D

Technologie Sprzedaż smartfonów spadła pierwszy raz w historii. Rynek został nasycony?