Na pulpicie pojawiła się ikonka "Windows 10 Update Assistant" coś tam się zaczęło popierać i instalować a miałem przecież wyłączone aktualizacje ;/
Chyba nie powinno się aktualizować skoro zabroniłem
Windows 10 ma przymusowe aktualizacje też mnie to strasznie irytuje, szczególnie te od bezpieczeństwa,
po ostatniej przestały mi działać gry lego i już tak 2 miesiąc nie działają.
właśnie dlatego nie lubię aktualizacji zamulają komputer albo coś psują, przez rok miałem spokój aż do dzisiaj
Mam to samo. Za cholerę nie mogę pozbyć się ikonki, ale u mnie Windows się nie może zaktualizować, albo az powodu braku miejsca na C, albo z powodów dla mnie niezrozumiałych. Od prawie miesiąca ta ikona mnie prześladuje.
Zdradzę Ci sekret. Jeżeli chcesz się jej na zawsze pozbyć to na monitorze wbij w miejscu ikony cyrkiel z całej siły. Zabijesz ją i będziesz wolny.
A próbowałeś odinstalować z panelu sterowania? U siebie normalnie usunąłem z pulpitu.
Wolfdale - nawet jakby cyrkiel działał to po restarcie PC i tak by się pojawiła w innym miejscu :P
Lord - ale co mam usunąć z panelu sterowania ? Po ręcznym skasowaniu z pulpitu po ponownym uruchomieniu PC i tak ją mam.
Hydro2 to na pulpicie to tylko ikonka, w panelu sterowania możesz to całkowicie odinstalować ale chyba będzie wracać jeśli nie zablokujesz aktualizacji
Aktualizację mam wyłączoną od premiery W10. Zainstalowałem tylko jakąś wymaganą do dzisiejszych gier (chyba 1607, nie pamiętam).
PPM na mój komputer i w zakładce usługi sprawdź sobie windows update czy nadal jest wyłączony, skoro próbuje aktualizować to pewnie się włączyło.
Ile wam zżera RAMu system? Mam 12 GB i zabiera mi jakieś 16% gdy steamy, przeglądarki itp. są wyłączone, przed aktualizacją brało jakieś 12% ;/
Jak żyć?
Zależy od wersji, w Win10 Home nie ma możliwości wyłączenia aktualizacji (chociaż nie do końca).
Mam Windows 10 Pro 64