Witam, panowie zmieniam biurko, i wychodzi na to, ze będę miał komputer na podłodze a teraz mam zabudowany w biurku i chce zapytać czy może komputer stać na podłodze ? Czy bardzo będzie sie kurzyć ? I może coś sie stać ?
Moje przez 20 lat stały na podłodze i stać będą. Obecny działa jak należy, ale trzeba go czyścić co jakiś czas w środku od kurzu.
Nawet zabudowany czy stojący na biurku będzie się kurzył. No chyba, że masz dość szczelną obudowę z dobrymi filtrami. Co do działania to możesz go nawet na suficie zawiesić i nic mu nie będzie.
Jeśli masz jakiś dywan lub coś tego podobnego to nie radziłbym stawiać.
Może co dziennie się nie zdarza ale możliwość jest magnetyzaji I takie tam. A skąd wiesz czy akurat tego u ciebie nie będzie?
Kilka osób nie miało pojęcia o tym bo biuro a zdarzają się przypadki.
Natomiast jeśli np drewniana podłoga lub coś tego typu to jedynie co przeciw widzę to kurz
Jeśli się uprzesz, to obudowę możesz nawet przykleić do sufitu.
A tak na serio, to nie ma różnicy, gdzie komputer stoi - czy na biurku czy na podłodze. Kiedyś, bo podobno w latach dziewięćdziesiątych, obudowę poziomo się kładło na biurko i stawiało się na niej monitor.
Nie podobno, tylko była to bardzo częsta praktyka. Ale nie była to zwykła obudowa tylko tzw. potocznie desktop, czyli obudowa która była przeznaczona do leżenia na biurku służąc jednocześnie za podstawę pod monitor. Oszczędzało się miejsce i w sumie dostęp do bebechów był bardzo fajny. Otwierałeś jak maskę samochodu, sam kiedyś byłem zwolennikiem takiego typu obudowy w czasach kiedy miałem Durona chociażby. Plusem takich obudów w dzisiejszych czasach byłoby to, że ciężkie karty graficzne czy chłodzenia procesorów nie wyrywały gniazd swoim ciężarem, a ciepło szło w górę nie podgrzewając pozostałych podzespołów. Tak jak teraz ma to miejsce w tańszych obudowach, że zasilacz zbiera ciepło z karty, procesora czy płyty głównej.
PS dokładnie taką samą obudowę miałem. Była bardzo fajna, bo pełnowymiarowa płyta czy grafika, a także zasilacz się mieściły bez żadnych mikro udziwnień.
Panowie jakie "nie powróci". Komputery z obudowami typu desktop są cały czas sprzedawane przez wielu producentów (na pewno Dell, HP i Lenovo). W każdej korporacji która kupuje sprzęt bezpośrednio od dystrybutora w dużej liczbie i nie przeszła na laptopy dla swoich pracowników jest ich pełno (choć ostatnio zacząłem spotykać się z obudowami typu nettop).
No bo gimbaza nie poszła jeszcze do pracy i nie wie, że takie obudowy wciąż się stosuje.
Duckingman
Dobrze napisałeś DELL, HP czy Lenovo robią takie obudowy. Tylko nie zapominaj, że to są markowe komputery i mają zastosowane często nietypowe patenty które nie są standardem jak niewymiarowe zasilacze, tylko nisko profilowe karty rozszerzeń (na szczęście nie zawsze) i często wszystko odwrócone jak to bywało w BTXach czy nietypowe płyty główne.
Więc jeżeli znajdziesz mi klasyczną obudowę pod składaka (taką jak wrzuciłem wcześniej) ale w ciemnym kolorze, nową (nie po zepsutym DELLu brudną i obklejoną) z aranżacją okablowania, miejscem na pełnowymiarową płytę ATX oraz miejscem na standardowy zasilacz ATX i na cztery dyski, oraz przynajmniej dwa dodatkowe wentylatory to chętnie kupię. Bo szukałem w różnych sklepach czy allegro i niestety nie znalazłem takowej. No chyba że piszemy o modelach pod małe płyty typu mATX czy ITX, ale takie mnie nie interesują. Różnica kiedyś, a dziś była taka że idąc do sklepu mogłeś sobie wybrać czy chcesz budę przystosowaną do leżenia ze wzmocnioną górą pod monitor czy klasyczną wieżyczkę. Te obudowy niestety cieszyły się mniejszym powodzeniem i dlatego zniknęły z rynku zwykłych składaków. Jakby jakaś firma zrobiła taką budę na dzisiejsze standardy to byłbym pierwszym osobnikiem, który by taką kupił. Bo mi się podobają i są lepsze dla podzespołów, oraz wygodniej się w nich majstruje. Bo mało który gracz kupuje klasycznego biurowego DELLa do grania w nowsze gry.
zabudowany się będzie bardziej kurzył. Bo chyba calkowicie go od nie separowałeś od powietrza co nie?
A tak z ciekawości zapytam czy są takie obudowy jak w 6.1 tylko nowoczesne, z wentylatorami, co by można postawić na biurku i dać monitor na to.
Nie wiem czy kiedyś nie wolałbym postawić w miejscu monitora takiego leżącego pudła a sam screen powiesić na ścianie.
Oczywiscie, ze sa. Poza tym skladajac komputer wcale nie trzeba koniecznie upierac sie przy formacie ATX, mozna zawsze zbudowac cos mniejszego (np. micro czy mini ATX).
Nie bo się jeszcze potknie i przewróci