Mam na Xboxie One Fifkę 17, grałem w 18 na kompie u kolegi i kurde nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale te piłki chodzą jak po sznurku. W 17 dało się jakoś słabiej zagrać, albo nie dokładnie i piłkarz z drużyny przeciwnej mógł przejmowa te podania, a tu mam wrażenie że taki przeciętny pomocnik z overall 75 wzywż podaje i 99% jego piłek trafia do celu. Też takie macie wrażenie? Miałem kupić 18stkę na święta, ale po prostu stwierdziłem że nie warto, jeśli to idzie w kierunku gry dla dzieci które płaczą że źle podał to dziekuję bardzo. Na plus jedynie spowolnienie gry.
Oni chcą zrobić z tego grę esportową, więc nie ma co liczyć na zbytni realizm. Z resztą ta gra już irytuje, więc co by było gdyby jeszcze dodali opcję że twój zawodnik ch*jowo poda nawet jeśli ty zrobiłeś wszystko jak trzeba.
Panowie, wyłączcie w opcjach wspomaganie zagrań, to będziecie mieli pełną kontrolę nad piłką. Tylko że po przesiadce z "normalnych" ustawień przygotujcie się na ostre baty, bo to nie jest takie proste jak się wydaje.
Spoko, wiem, że jest taka opcja. Tylko w 17 nic nie wyłączałem, a w 18 postanowili pójść na łatwiznę. Chyba obczaję PESa 18 zamiast Fify, chociaż wielu lig i zespołów żal...
