Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Na jakiego egzaminatora trafiliscie ?

03.02.2018 10:32
😉
1
zanonimizowany1235342
10
Pretorianin

Na jakiego egzaminatora trafiliscie ?

Chodzi oczywiście o praktyczny egzamin z prawa jazdy. Wasz egzaminator był jakiś spoko, czy może upierdliwy ? :)

03.02.2018 10:37
Mutant z Krainy OZ
2
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Na B trafilem chama, na przyczepy trafil mi sie typ, co godzine na telefonie siedzial i wygladalo, ze ma gdzies to co robię.

03.02.2018 10:39
3
odpowiedz
zanonimizowany840667
28
Generał

Spoko. Dyskretne parę stów i po problemie.

03.02.2018 12:34
marcing805
4
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Miałem to szczęście, ze trafiłem na kobietę.

03.02.2018 12:44
dexapini9
5
1
odpowiedz
dexapini9
116
veritas odium parit

Ja trafiłem na byłego wojskowego, koleś chciał mnie u*ebać, ciągle kazał skręcać w lewo. Wpisał mi błąd że chciałem przepuścić po raz 2. pieszych, że niepotrzebnie się zatrzymuję - "No to niech pan jeszcze całe miasto przepuszcza przez pasy!". Okulary przez większość egzaminu miałem do połowy zaparowane od spoconego czoła... Także tak to wyglądało, ale jakoś mi się udało :)

post wyedytowany przez dexapini9 2018-02-03 12:44:15
03.02.2018 17:47
adam11$13
6
1
odpowiedz
adam11$13
118
EDGElord

Ot starszy dziadzio, który nie robił problemu - a to rzucił jakiegoś sucharka o odparowywaniu szyb w zimę i ogólnie wydawał się całkiem miły.

03.02.2018 17:58
bisfhcrew
7
1
odpowiedz
bisfhcrew
170
oversteer

Gość koło 60tki, narzekał, dlaczego jadę tak nie inaczej, że wolno itp. Później przerwałem mu jego wywody bo się droga kończyła i już lekko wnerwiony spytałem gdzie mam jechać. Po tym poprowadził mnie prosto na plac. Oczywiście zdałem.
Instruktor mówił mi, że mogę trafić na takiego egzaminatora co próbuje zestresować kierowce żeby ten ze zdenerwowania popełnił jakiś błąd. Mając to w pamięci, robiłem swoje. Sprzęgło miałem jakieś padające, jedynkę i wsteczny trzeba było wbijać siłą i za każdym razem był zgrzyt. Nowa yariska... nie skomentowałem tego na egzaminie, egzaminator tez się na ten temat nie odzywał :)

03.02.2018 18:15
mohenjodaro
8
1
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

Ja na 4 egzaminy miałem 3 razy tego samego.

Był w porządku dość. Za pierwszym razem byłem tak obsrany, ze juz obaj wiedzielismy, ze egzamin uwalony, ale dał mi jeszcze z 10 minut pojeździć, żebym się "odstresował".

Ostatecznie zdałem u niego za 4. razem.

03.02.2018 19:03
cswthomas93pl
9
1
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Były 3 razy. Starszy gość, kobieta i młody gość. Wszyscy byli w porządku, dodatkowo oprócz kobiety z tyłu wiozłem faceta, który szkolił się na instruktora, także był większy luz, rozmawialiśmy sobie nawet no ale niestety i tak oblałem.
Ostatni typ okazał się być bardzo okej i jakoś nawet się nie denerwowałem.
Udało się bez najmniejszego problemu.

03.02.2018 21:52
cycu2003
10
1
odpowiedz
cycu2003
236
Legend

Raz zdawałem i facet po 50tce nie był miły. Przyczepił się że zatrzymałem się i chciałem pieszego przepuścić. Chciał mnie tez chyba zdupić przy cofaniu tyłem po górkę z parkingu ale użyłem motyw z ruszaniem pod górkę i może dlatego puścił :)

03.02.2018 21:58
Lechiander
11
1
odpowiedz
Lechiander
99
Fuck Black Hole

Miałem babkę, która ani słowa nie powiedziała przez cały egzamin, oprócz tego, gdzie i co robić. Na koniec nie czepiła się niczego Fuks, jak cholera. Niektórzy na niezłe ścierwa trafiają.

03.02.2018 22:12
T20
👍
12
1
odpowiedz
T20
96
Pretorianin

Ja zdałam za drugim, ale o pierwszym nie mogę wiele powiedzieć, bo nawet z placu nie wyjechałam. Musnęłam pachołek i na tym się skończyło. Drugi egzaminator był spoko starszym panem z wąsem. Zbyt wiele nie mówił tylko wydawał polecenia, ale na sam koniec egzaminu się strasznie wkurzył, bo zza samochodów nagle wyskoczył nam na ulice jakiś typek. Dobrze że pierwsza nacisnęłam hamulec, bo pewnie by było po egzaminie. Tak czy siak miło wspominam, bo błędów nie zrobiłam, facet mnie pochwalił, a do tego dzień wypadł akurat na mikołaja więc prezent też dostałam :)

Forum: Na jakiego egzaminatora trafiliscie ?