Nie tylko Tomb Raider – ekranizacje gier w 2018 roku
Ale wyczuwam, że Tomb Raider to będzie crap. Jak nigdy nie mam pesymizmu do filmów, szczególnie tych na podstawie gier czy komiksów, tak teraz wszystko mi mówi, że będzie źle. Paskudna Vikander (czyli drewno na poziomie Lawrence) jest tylko dopełnieniem tych obaw.
Patrząc po ostatnich produkcjach na dobry film na podstawie gry poczekamy jeszcze bardzo długo.
Ja czekam bodajże od 2012 roku na egranizację Mass Effect i już się chyba... nie doczekam
Diablo - ??? - ta marka ma tak zenujacy lore i fabule(w dodatku malo oryginalne), ze tutaj krotkometrazowke solidna zrobic ciezko... a co dopiero caly film
Uncharted - cala seria lepiej dzialala by jako film bo gameplay w tych grach to wlasnie ich najgorszy i sprzeczny z fabula element. Czy ktos zapamieta dobrze te filmy? Pewnie bez szalu bo to ripoff Indiana Jonesa.
God of War - jedyna mozliwa konwencja to kopia "300" Snydera. Zeby wyciagnac maksymalny potencjal z tego IP trzeba by zrobic film na 9 cyfrowym budzecie...Mamy tutaj do czynienia z obowiazkowa kategoria R - szkoda tracic czasu na marzenia. Nikt takich pieniedzy na ta kategorie przeciez nie wylozy.
Gry bardzo dobre. Filmy były by pewnie kiepskie, może poza Uncharted bo to dość filmowa produkcja i być może by się udała.
To co się sprawdza w grze - nawalanie w różnych niemilców - w filmie niekoniecznie się sprawdzi. Chociaż patrząc jakie kino jest popularne już od jakiś 30 lat z okładem (kiedyś różne rambo i van-damy dziś superbohaterzy) to pewnie takie produkcje miałby rzesze fanów.
Tylko Uwe Boll potrafi nakręcić dobre filmy na podstawie gier. ;v
A tak na poważnie - jedynie Tomb Raider i Detektyw Pikachu dobrze rokują. Poprzednie filmy TR były mocno średnie i raziła po oczach ta sztuczność Angeliny Jolie. Natomiast Rampage z DJ-em to będzie tylko rozwałka przez 2 godziny, na jakąś porywającą fabułę to ja bym nie oczekiwał. A na Slendermana pójdą głównie nastolatki i domorosłe fanki pseudohorrorów pokroju Wzgórza mają oczy czy niestraszny Paranormal Activity.
"Pasażerowie" słabi? "Pierwszy śnieg" słaby? Mnie te filmy na rozczarowały. Ale to moje zdanie :) Nie mają tego klimatu skandynawskiego, ale jak na amerykańskie kino były dobre. Bardzo dobre.
Za to "Tomb Raider" raczej mnie nie interesuje. Co jak co, ale większość gier nie można dobrze przełożyć na film. Fabułę z RPG owszem, ale akcyjniaki zwykle słabe. Taki "Uncharted" byłby dobrym filmem? Nie bardzo, bo wzorowano się na serii "Indiana Jones" robiąc grę. Zatem film "Uncharted" byłby popłuczynami po grze wzorowanej na starych filmach.
Slender wcale nie musi być porażką - może odnieść sukces wśród młodzieży i fanów horrorów a to już wystarczy na dobry zarobek :-)
Wielki Gracz od 2000 roku dobrze, że Ty jesteś piękny. Ja bym bardzooo chciał zobaczyć film Horizon Zero Dawn.
Ten Tomb Raider film to będzie totalny zawód i niewypał, przecież to widać po trailerach
Z Larą z TR 2013 nic nie ma wspólnego zarówno pod względem wyglądu i charakteru, poza tym że oba to reeboty
Nie powstal ani jeden dobry film na podstawie gry w historii, wiec nie spodziewam sie niczego dobrego po tych tytulach.
Perfekcyjny Warcraft (jeśli chodzi o ekranizację), całkiem niezły Prince of Persia i świetnie oddający klimat gry Postal. W sumie też jeszcze jeden film Uwe ze Stathamem, chyba W imię króla, niezły by obejrzeć z popcornem gdy nie ma nic innego.
@DanuelX Dlaczego nie? Świetna historia, dobre postacie, świetne odtworzenie świata gry, dobre efekty specjalne.
Warcraft to co najmniej całkiem niezły, ale nazywanie go perfekcyjnym? FACEPALM
Warcraft to 2/10 chyba ze jestes typowym fanbojem Blizzarda, ktory nawet ze spluniecie w twarz od swoich idolow podziekuje.
Nie powstal ani jeden dobry film na podstawie gry w historii
Nie rozumiem twojego komentarza, próbujesz wywołać gównoburzę, żeby ludzie cię obrzucili tytułami udanych filmów na podstawie gier, czy co?
Prince of Persia jest dobry, jak wspomniał WGo2kr. A poza tym, w kategorii "film" znajdą się również japońskie animacje - a tam pełno jest całkiem udanych ekranizacji gier.
Nie ma co tu rozumiec, to nie trollowanie ani nic w tym stylu. Filmy na podstawie gier sa po prostu gowniane i ciezko jakiemukolwiek z nich przypiac latke nawet sredniego, nie mowiac o dobrym.
Co tu dużo mówić, popieram. Ekranizacje gier są po prostu zazwyczaj słabiutkie. Miałkie scenariusze, gra aktorska na poziomie amatorskim, plastikowe CGI. Wymienione przeze mnie aspekty można podpiąć pod większość tego typu filmów. Nie zmienia to jednak faktu, że przy części z nich można się dobrze bawić jeśli wyłączy się mózg i chwilowo zawiesi umiejętność analizowania^^ Sam lubię obejrzeć raz na jakiś czas typowego odmóżdżacza.
Panie, Warcraft był fabularnie katastrofalny. Wizualnie w dzisiejszych czasach też zupełnie nic odkrywczego, chociaż w tym wydziale mniej zarzutów. Mi z ekranizacji bardzo podobał się Prince of Persia, tyle że ten film z grą nie miał wiele wspólnego.
Biedafilmy. Czego nie ekranizują czegoś ambitniejszego? Mass Effect aż prosi się o serial czy film, z Dark/Demon Soulsa czy Bloodborne też mógłby powstać całkiem klimatyczny film, Diablo, Darksiders, The Longest Journey, Dragon Age z tych światów powinni czerpać. Dobrze, że tego Warcrafta zrobili, mam nadzieję, że będą kontynuować serie przynajmniej do trylogii.
Kasa, misiu, kasa. Owe tytuły znane są tylko graczom, a zrobienie tych rpg kosztować będzie setki milionów. Efekt Lary Croft natomiast, znają nawet nasi rodzice.
DanuelX - może nie perfekcyjny ale WoW i PoP to solidne filmy, a na tle np. takiego Mario, czy Street Fightera / Mortal Kombat to wręcz wybitne :)
A ja wciąż czekam na ekranizację Bioshocka...
Moim faworytem jest Dragon Ball Fighterz dlatego nawijam, chmurko kinto przybywaj!
Spelnij zyczenie Shenlongu ze wygram!
Bo reszta komentow jest malutka jak Krillan
Nie przespie szansy jak na Namek Vegita, zabijam bez zawachania jak Freeza!
Doktor Gero by was nie wydał! Sciagnijcie to sobie na androida :D ktory komentarz tu wygra juz wiem, jak Komórczak was biore na cel!
Jak widzę tę szczupłą dziewuszkę jako Larę Croft to mi ręce opadają. Niech jeszcze strzela dwoma kałachami na raz i kładzie 3ech 'pudzianów' w walce wręcz.
"Jeffrey Dean Morgan (to ten aktor, który wygląda jak amerykańska kopia Javiera Bardema)"
Dodał bym do tej dwójki trzeciego "brata bliźniaka" Roberta Downey Juniora patrz zdjęcia:
http://bit.ly/2FGNJdL
http://bit.ly/2B2YKmq
Problem jest taki, że filmowcy zamiast zrobić adaptację to kopiują fabułę prosto z gier i to oczywiste, że takie coś nie może się udać. Najlepsza rzecz jaką mogliby zrobić to wziąć jakiś tytuł i napisać na jego podstawie coś od nowa tak, żeby działało jako film. Mniej lub bardziej luźna adaptacja, która zachowuje ducha oryginału, ale nie kopiuje wszystkiego 1:1.
Ciekawe czy powstanie kiedyś dobry film na podstawie gry.
Pewnie kiedys tak.
Problem widze taki, ze czesto chca przelozyc fabule gry na film, a jak wiadomo w grze glownie chodzi o gameplay, a fabuly/bohaterowie sa zazwyczaj glupie/szczatkowe. Wiec jak na tej podstawie robia film to wychodzi biednie.
Albo jada zupelnie po calosci i wtedy nie ma to z owa gra nic wspolnego (i mogloby sie nazywac zupenie inaczej) i tez wychodzi slabo.
" A tak na poważnie - jedynie Tomb Raider i Detektyw Pikachu dobrze rokują " - Darth_Tusken Masz absolutną rację te filmy będą królować w światowym box office zwłaszcza że sukces Detektywa Pikachu może być tu nawet b. widoczny a Tomb Raider cóż zobaczymy co z tym filmem będzie dalej
Wiem, że nie powinienem oceniać przed obejrzeniem, ale coś tak średnio się zapowiada. Aktorka zupełnie nie pasuje, jakaś taka wątła i niepodobna do "Lary" z nowej serii. Wyobrażałbym sobie ten film w bardziej "zimnych" kolorach z zmniejszą liczbą aktorów, gdzie Lara jest sama i rozwiązuję jakąś kolejną zagadkę.
Czemu nikt nie ekranizuję Starcrafta ? Tam fabuła i efekty były genialne i na pewno w kinach byłby komplet widzów.