Hej
Dopadła mnie nuda. Na nic nie mam ochoty. Jedynie iść do baru i piwkowac sobie.
Co robicie z takim stanem organizmu?
Jak pokonujecie ta nude, to zniechęcenie do wszystkiego?
Biorę piwo i włączam jakiś film. Obojętnie jaki byle coś leciało ;) Ale rzadko mam takie stany bo zazwyczaj mam co robić z wolnym czasem.
Tez rzadko się nudzę. Ta przedświątecznosc mnie nudzi. Te supermakety, te ludzie, korki na drogach. Zwykła świąteczna gorączka.
Uwielbiam nude. Malo kiedy mam czas, aby sie nudzic, wiec jak tylko nadarza sie okazja, nudze sie. Leze i kompletnie nic nie robie...
I patrzysz się w sufit bez celu?
Dokladnie tak.
Patrzysz się w biały sufit i nagle ktoś zadaje ci pytanie Co pije krowa?
Czytam książki jakieś fajne, czasem coś historycznego, słucham audiobooków, Beatlesów.
Nie pamiętam żebym się kiedykolwiek nudził, na wszystko co chciałbym robić ciągle brakuje mi czasu.
+1
hobby, książki czy opasłe biblioteki gier (Steam, pudła, GOG, konsole) o nudzie nie ma mowy od lat...
Do pracy mam na poniedziałek. A chętnie bym dziś poszedł do pracy, ale na nadgodziny mnie nie wołali.
Jak wszystko wysprzatane na cacy.
Dziwne że jeszcze nikt nie napisał o masturbacji
To jest dla nastolatków a nie dla ludzi po 30+
Myślałem że ludzie po 30 nie zadają durnych pytań na forum i wiedzą co robić w takich chwilach
To starszym ludziom juz nie wolno się nudzić?
Właśnie dzięki temu durnemu wątkowi nie nudzi mi się, bo sobie pisze na nim i to umila mi czas.
Pije piwko i oglądam mecze ( w weekend jak dziś ) albo gram.
A jakież tam ciekawe mecze masz w tym okresie? Powtórek nie lubię oglądać. Zostają skoki narciarskie ale te tez mi się znudziły.
Ligowe. Właśnie oglądam Inter vs Udinese. A o 18:30 Man City na Tottki.
Ja myśle co bym mógł zrobić gdyby mi się chciało. Często tak mam, że wisi nade mną kilka zajęć, które by nudę zabiły, ale nie chce mi się ich robić tak jak teraz np. mógłbym spróbować malować jak Bob Ross bo płutno, pędzle i farby mam, ale boję się spróbować xD, mógłbym dokończyć audiobooka albo w coś zagrać na PC bo jest jeszcze tyle starych gier do nadrobienia, ale żadne z tych zajęć nie przeważa snucia się po necie bez celu. Na tego rodzaju nudę ciężko znaleźć remedium, jedynie premiera jakiejś długo wyczekiwanej gry ratuje.
Czasami jednak coś wygra z lenistwem i powstanie coś kreatywnego jak np ten MS Paintowy miecz https://i.imgur.com/gpUGXgE.png
o albo Ori
https://sketchtoy.com/67503874
Przez grudzień odpoczywam od gier. Chętnie pojezdzilbym rowerem, ale go nie mam, bo mi skradziono. Przejażdżka samochodem? Jak pomyślę o tych zatrabionych kierowcach przez świąteczna goraczke to wolę podziękować.
Juz wiem co zrobię. Biorę się za oglądanie tej Świątecznej Gorączki. Arni da mi poczucie humoru i to półtora godziny będzie nie nudzeniem się dla mnie.
Oddalbym wiele za pół godziny nudy :/ Już chciałem zminusować autora, ale zobaczyłem, kto to, a źe Gejming-mana akurat lubię, więc dlatego tego nie zrobiłem, tylko odpowiedziałem na pytanie z tematu. :p
Daj mi to. Oddam ci moja nudę.
A zrobisz za mnie wszystkie rzeczy, jakie mamdo zrobienia poczawszy od dziś, aż do Wigilii? :>
Tylko dziś i jutro. W poniedziałek i we wtorek praca. Środa wylot do Chicago, bo w tym roku święta spędzam w USA.
Ok. To sprzatnij za mnie mieszkanie (już bez mycia okien, bo to już zrobiłem i zajęło mi to 5.5h) 63 m2, postaw system i skonfiguruj jednego lapciaka i stacjonarkę, kup brakujące prezenty, udekoruj dom, ubierz choinkę, załatw jabłecznik u Pani dwa bloki dalej, zacznij przyrzadzać pierwsze potrawy, odbierz mi PS4 od kumpeli z pracy i podwieź ją do ojca i babci. To tak skrócone rzeczy, które akurat tylko na dziś. :p
A co pozostanie dla Twojej dziewczyny?
PS: Ty i PS4? Czy ja dobrze to odczytałem? Ty i PS4? No nie wierze w to... Ale jeśli to prawda to dokup PS VR i śmigaj w Here They Lie jako na start.
Do PC nie mam co rozbudowywać. W 4K nie gram, a do Rifta starczy. Chcę ograć exy i jeśli starczy czasu, to zalożę temat dla siebie o PS4. A dziewczyna ma inną robotę, zajmująca jeszcze więcej czasu :> choć w tym, co będę robił też mi pomoże. Aaa i jeszcze sprzątać u zwierzaków jak co tydzień (kotek i królik), ale to chyba zrobie jutro przed jazdą na cmentarz i do domu rodziców pomóc ojcu i babci :>
Muzyka + książka. O tyle mniej się nudzę, że mam licencjat do napisania, więc jest co czytać.
Gdy już naprawdę nie mam co robić, a nuda robi się straszna to... zaczynam sprzątać u siebie w pokoju. A to znowu bałagan w biurku, w ciuchach itd., a to jakieś graty poprzeglądam. I nuda mija.
Bo masz PS2
W dzień pracujący - pracuję. A w dzień wolny od pracy robię wszystko inne.
No co? Telefon, Internet, kibel i prawa ręka i jakoś leci. Generalnie to pytanie powinno brzmieć "co robić w przerwie, do ponownego "nudzenia się"".
Najebac sie i ogladac pornosy.