Witam.
Chcemy z żoną kupić córci tablet. 3 latka. Głównie do oglądania bajek ale i dla nas mógłby być, żeby na szybko coś znaleźć w internecie bez czekania aż laptop czy komp się uruchomi itp.
Ostatnio przeleżała 1,5 tygodnia w szpitalu i dla takiego małego dziecka to szmat czasu w łóżku a wtedy by się sprawdził i trochę uprzyjemnił jej tam pobyt.
Nie jestem na czasie z tego typem sprzętu ale żona mówi o Samsungu Tab A. Wiem, że można w sieci znaleźć porównania, numery 10 itd. ale chciałem też tu na forum zadać pytanie.
Budżet tak ok. 1000 zł. Jakieś sugestie?
Podziękował ;)
Co to się porobiło by 3 latkowi kupować tablet za tysiąc złotych <olaboga>
Samsung Tab A 10.1 T585 na pewno nie będzie złym wyborem, możesz jeszcze spojrzeć na Huawei MediaPad M3 Lite 10 - ma dobre głośniki więc do bajek będzie super i jest dosyć lekki jak na 10", chociaż procesor taki sobie.
To też przy okazji dla nas ale puszczenie bajki czy to na telefonie czy tablecie to nie jest nie wiadomo co. Nie dzień w dzień po kilka godzin tylko w np. w takich sytuacjach jak ze szpitalem gdzie można trochę dziecku umilić czas jak leży pod kroplówką.
Ale widzę, że źle skierowałem pytanie :D
Nie było tematu :P
Lenovo P8 od chinczykow, za 100-110 euro mozna dorwac
polecam, fajnytablet, dobrze dziala, filmy I gry dzialaja ladnie a cena jednak duzo nizsza niz 1000 zl
warto uważać, 3 lata to już nie jest tak mało
ale lepiej nie przesadzać z bajkami w tv podobnie
ps ale jak już to warto jakiś "mocny" lub tez taki do którego są dobre etui lub obudowy
i np uważać, bo mój syn wyłamał gniazdo ładowania (ale to dobrze bo skończyło się tabletowanie dla niego)
Moim zdaniem to duża przesada, żeby kupować trzylatkowi tablet. Zobaczysz, jak po jakimś czasie z tego tableta zrobią się dwa, albo nawet trzy tablety*
spoiler start
*dla niekumatych - chodzi o to, że tak młode dziecko w mgnieniu oka rozwali ten tablet.
spoiler stop
Moje dzieci zaczely z tabletem duzo wczesniej niz trzy lata, jednak w tej chwili maja go bardzo bardzo mocno ograniczony.
Z tabletem jest fajnie bo nie trzeba dziecka pilnowac, bedzie w tym samym miejscu niezaleznie od czasu - warunek konieczny musi miec tablet i youtube.
Niestety nawet polgodzinne sesje konczyly sie drama, bo dziecko chce wiecej i wiecej, 10 minut tableta przed snem konczyl sie zasypianiem we lzach. Nalezy dodac ze dzieciaki nie siedzialy chyba nigdy dluzej niz godzinna sesje.
Podjelismy z zona decyzje ze tablet to ostatecznosc, jest sporo innych rozrywek.
Tak bylem i jestem zwolennikiem tableta dla dzieci, bo widze jak mocno wplywa na czynnosci motoryczne, kojarzenie itp. ale mam wrazenie ze kiedy dziecko wchodzi na etap biernego ogladania youtube lepiej powiedziec stop i znalezc cos innego.
Oczywiscie polecam ipada.