Chcialbym spytac, bo pewnie sa tu tacy co przerzucili sie z noszenia okularow na soczewki? I do Was pytanko, co lepsze? Jaki jest miesieczny koszt noszenia soczewek? Duzo lepszy komfort od zwyklych okularow?
W okularach denerwuje mnie, ze sie szybko brudza i sa juz troche porysowane, a mam je od stycznia...
Zbyt wiele niewiadomych żeby konkretnie odpowiedzieć. Po pierwsze, nie do każdej wady wzroku jest możliwość dopasować soczewki kontaktowe. Po drugie musiałbyś napisać o jakie soczewki Tobie chodzi. W ofercie są dostępne soczewki jednodniowe, miesięczne a w bardziej specyficznych przypadkach np. soczewki półroczne. Soczewki jednodniowe zakładasz rano i wyrzucasz wieczorem. Miesięczne musisz codziennie po zdjęciu przemyć płynem i odłożyć do pojemnika. Jednodniowe są mniej wyczuwalne ale za to mniej się opłacają niż miesięczne. Ważne jest też czy masz astygmatyzm. Jeżeli tak to konieczne są soczewki toryczne, które są droższe. Warto się na pewno umówić do jakiegoś optyka bo to lekarz powinien dobrać Ci soczewki i nauczyć je zakładać oraz zdejmować. Nie jest powiedziane, że w soczewkach będziesz miał taką samą korekcję jak w okularach. Przy soczewkach torycznych nie jest to nawet możliwe bo dostępne są chyba tylko osie co 10 stopni.
Edit: A soczewki okularowe nie wycieraj na sucho i nie rzucaj nimi to się tak nie będą rysować.
Przy okularach wystarczy sobie wyrobic nawyk wkladania do futeralu odrazu po sciagnieciu i beda sluzyc lata.
Noszę soczewki od około 10 lat i prawdę mówiąc to nie ma czegoś takiego jak przerzucenie się na soczewki zamiast okularów. Soczewki nosi się obok okularów, dodatkowo, a nie zamiast. Ja w domu noszę okulary, jak wychodzę zakładam soczewki. Komfort jest oczywiście nieporównywalny bo nie masz nic latającego na nosie, zwłaszcza przy czynnościach ruchowych czyli rower, bieganie itp. Do komputera to jednak zdecydowanie wolę okulary, lepiej widzę i oczy się tak nie męczą i nie wysychają. Miesięczny koszt zależy od tego jakie soczewki dobierze tobie lekarz okulista, toryczne są rzeczywiście sporo droższe od tych zwykłych (które ja noszę) no i zależy czy dostaniesz dwytygodniowe (ja takie mam) czy miesięczne (te dwa rodzaje są chyba najpopularniejsze). Soczewek jednodniowych używają chyba tylko osoby które noszą stosunkowo rzadko i nieregularnie np. raz czy dwa w tygodniu, bo w innym razie się to zupełnie nie opłaca. A co do okularów to albo masz jakieś zupełnie najtańsze beznadziejne szkła albo nie szanujesz. Moje mają już z 8 lat i fakt są już zmęczone życiem ale na szkłach rysy nie ma ani jednej, po prostu okulary mam albo na nosie albo w etui, luzem nigdzie nie zostawiam. Aha, moje dwytygodniowe soczewki kosztują około 63pln za opakowanie 6szt, czyli na 12 tygodni. Do tego duży płyn około 35pln starcza na jakieś półtora miesiąca. Więc u mnie miesięczny koszt to w przybliżeniu jakieś 70pln.
U mnie wada wzroku to 0,25 i 0,5 na drugim oku. Wiec najlepiej pojde do okulisty na badanie i bede wiedzial co i jak ;)
Soczewki o wiele lepsze beda na wychodzenie z domu, okularki tylko przed tv i komp ;)
Ja mam ponad -3 i ponad -2, różnica równo 1 między oczami. Miałem soczewki i widać w nich o wiele lepiej, ale też mnie po całym dniu zaczynały drażnić, czułem je w oczach przez co wieczorem i tak się przerzucałem na okulary. Zależy jeszcze jakie soczewki kupisz, bo są 1 dniowe, miesięczne itd. Koszty też zależą od wady wzroku, ja i tak muszę dwa różne opakowania kupować.
Cześć ja nosze soczewki ponad 15 lat . Napisze ze teraz są takie soczewki miesięczne ze nosisz cała dobę . Tzn ze nie ściągasz przez miesiąc .
Ja mam wadę wzroku -2 i na jednym oku astygmatyzm. Bardzo chciałbym nosić soczewki, bo dla mnie są dużo wygodniejsze od okularów i praktyczniejsze, ale niestety nie mogę. Kiedyś spróbowałem. Poszedłem do okulisty, wypisał mi jakieś tam soczewki miesięczne no i zacząłem je nosić. Ogólnie na początku bardzo fajnie mi się je nosiło, nie miałem problemów z zakładaniem no i ogólnie byłem wniebowzięty, ale niestety zawsze po kilku godzinach noszenia soczewek bardzo wysychały mi oczy i zaczynała mnie boleć głowa, co nie zdarza się gdy noszę okulary. Próbowałem się do tego przyzwyczaić, myślałem, że z czasem jakoś to zacznie słabnąć i nawet nosiłem je codziennie przez dwa tygodnie po kilka - kilkanaście godzin, ale zawsze było to samo. Po kilku godzinach strasznie bolał mnie łeb. No niestety, soczewki choć wygodne rozwiązanie, to nie jest ono dla wszystkich.
Okulary.
Za dużo zamieszania z soczewkami, łatwo zgubić, delikatne, mnie osobiście męczyło noszenie. Fajne oprawki robią robotę, dobrze dobrane są praktycznie nieodczuwalne w noszeniu.
Mi nigdy okulary nie przeszkadzały. Mogę trzepać głową, biegać itp i okulary mi nie latają, pewnie kwestia dobranych opraw. Po 10 latach szkła mają kilka malutkich rysek, pamiętaj żeby nie trzeć szkieł na sucho i nie wycierać koszulką bo wtedy faktycznie szybko porysujesz. Czyszczę raz na tydzień.
Soczewki też mam, zakładam raz na tydzień może. Też fajna sprawa, ale trochę więcej zachodu przy zakładaniu i ściąganiu. Mam takie, które przepuszczają trochę powietrza, ale i tak zalecenie dostałem takie by nie nosić soczewek całą dobę by oko mogło "odpocząć". Osobiście bałbym się o stan oczu w dłuższej perspektywie przy soczewkach, których nie zdejmuje się przez miesiąc.
