Fortnite: Battle Royale - bezczelna kopia PUBG, czy ciekawa alternatywa?
Nie rozumiem jak można pisać porównanie tytułu w który w ogóle się nie grało, tylko oglądało Streamy.
- Ej patrz ta szarlotka jest najlepsza w mieście
A skąd wiesz?
- A bo znajomy jadł...
Autor pisze, że jest podobieństwo bo lobby podobne...Każda gra Battleroyale ma takie lobby....
@Jikan
Jak to mówią? Nie trzeba być piekarzem żeby móc powiedzieć że chleb jest chu..... niedobry?
Co do lobby, to oprócz PUBG wiem, że funkcjonują na podobnych zasadach bodajże w modzie battle royale do Arma 3 (nie mam pojęcia, jak było za czasów moda do Arma 2) oraz w H1Z1: King of the Hill. Podobieństwo w tych tytułach wynika jednak z faktu, że we wszystkich maczał palce Brendan Greene, koleś bezpośrednio odpowiedzialny za Battlegrounds. Mod do Army był jego autorstwa, a w przypadku H1Z1 pełnił on rolę "konsultanta" rozgrywki.
Wiem też, że jest jeszcze gra typu battle royale pod tytułem The Culling oraz osobny tryb rozgrywki w GTA Online - starałem się podejrzeć naprędce, jak tam ma się sprawa... I nie udało mi się dopatrzyć lobby wzorowanego na PUBG. To jednak był taki risercz na szybko, także jeśli ktoś dużo grał w te tytuły i wie, że jest inaczej, niech da znać ;)
Zdecydowałem się zwrócić uwagę na podobieństwo lobby z tego powodu, że studio niemające w składzie Brendana Greene'a mogłoby moim zdaniem spróbować odrobinę odróżnić w swojej grze ten (króciutki i nieistotny przecież) etap przygotowań do meczu.
Co zaś się tyczy porównywania Fortnite'a do tytułu, w który nie grałem - zgadzam się, że nie mogę rzetelnie odwoływać się do każdego elementu PUBG (np. spory problem byłby w przypadku feelingu broni, czy modelu strzelania). Starałem się porównywać te składowe rozgrywki, na które można zwrócić uwagę oglądając sam gameplay PUBG - czy nie zapędziłem się za bardzo, to pozostawiam ocenie czytelników. Rozumiem, że Tobie (a znając życie, zapewne i wielu innym) może się to nie podobać. Pozostaje mi na przyszłość starać się, żeby jak najmniej osób miało coś do zarzucenia artykułom ;)
Jeszcze wyczerpując temat: uznałem, że pozwolę sobie na porównanie Fortnite: Battle Royale do PUBG chociażby z perspektywy obserwatora tego drugiego, ponieważ gra Epic Games jest bardzo silnie powiązana z Battlegrounds. Opisując ją, praktycznie nie da się uciec od wspominania na każdym kroku o PUBG... Założyłbym się też o duże pieniądze, że Fortnite: Battle Royale w ogóle by nie powstało, gdyby nie sukces produkcji Brendana Greene'a.
moze i jest kopią pubga ale jest f2p wiec jest alternatywa jednoczesnie.. jedynie cos jebło po aktualizacji bo z plynnych 80fps na srednich/wysokich zrobilo sie 60fps ze scinkami przy niskich ustawienaich..