Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Nico Bellic - jedyny taki bohater GTA

05.09.2017 19:20
Agrelm
1
1
Agrelm
59
Pretorianin

"tytuł zbierał prawie wszystkie możliwe tytuły gry roku"
Coś mi w tym nie pasowało więc wygooglałem jakie te nagrody ta gra otrzymała no i tych nagród GotY jest zaledwie kilka xD, w tym głównie od jakichś noname'ów. No powiedzmy sobie szczerze ale to nie są "prawie wszystkie możliwe" GotY.
"sprzedawał się jak ciepłe bułeczki"
No tak dobrze się sprzedawał, że już po 3 tygodniach nie było go na liście top 10 najlepiej sprzedających się aktualnie (wtedy) gier. Wyprzedził go już Left4Dead.
Do tego na ten sam rok co GTA IV przypadła premiera Mass Effecta, Fallouta 3, L4D, Dead Space'a czy pierwszego Wieśka, więc nic dziwnego. W dniu premiery gra dostała całkiem dobre recenzje ale po pierwsze, z reguły nie były to najwyższe noty, a po drugie gracze strasznie narzekali na optymalizację i masę bugów. Mało kto mógł wtedy w GTA IV w ogóle zagrać przez wymagania, a ci którym się to udało, narzekali na masę glitchy. Gra nie została ciepło przyjęta przez graczy co widać chociażby po metacriticu. Nie wiem co to za research był robiony pod ten materiał o ile w ogóle jakiś był.
A co do samego komentarza a pro po wyłapania nawiązania do zamieszek w Los Angeles - nikogo poza mieszkańcami USA to wydarzenie nie obchodzi więc nic dziwnego, że mało kto to wyłapał. Fakt pojawienia się takich nawiązań nie jest dowodem na to, że gra ma jakieś przesłanie tylko że czerpie inspiracje ze współczesnych realiów co zresztą jest oczywiste patrząc już na same nazwy miast w serii. San Andreas nie było grą, która koncentrowała się na jakimś głębokim przesłaniu. San Andreas nawet nie próbowało w żaden sposób, w żadnej misji, odnieść się do jakiegokolwiek "przesłania". Fakt, opowiada historię młodych ludzi, którzy dorastając w przestępczym środowisku stają się przestępcami. I tyle. Nie ma w tym żadnej filozofii, żadnej nauki, bohaterowie nawet nie starają się wyjść z tego środowiska, wręcz przeciwnie. Dokonując coraz większych przestępstw coraz bardziej bogacą się co prowadzi do spełnienia ich wszystkich celów, łącznie z zemstą i uratowaniem rodziny. W tym wypadku ci "rodzice i media" mają zupełną rację - ta gra pokazuje przemoc jako rozwiązanie wszystkich problemów i na swój sposób gloryfikuje go. Nie da się obronić tezy, że jest inaczej, że gra stara się coś graczom przekazać. Ta gra jest przepełniona przemocą, bawi przemocą, zachęca graczy przemocą. Ci "rodzice" mylą się jedynie co do faktu, że granie w gry tworzy przestępców ale to, że seria GTA gloryfikuje przemoc to już prawda. Ta gra nie ma przesłania, można się w niej jedynie czegoś na jego wzór doszukiwać, a to i tak przy naciąganiu faktów czy motywacji bohaterów.

post wyedytowany przez Agrelm 2017-09-05 19:28:11
tvgry.pl Nico Bellic - jedyny taki bohater GTA