Trolololololololo:
https://www.tvp.info/32840673/nigdy-nie-zagram-dla-polakow-i-zydow-guns-n-roses-po-raz-trzeci-w-polsce
Axl Rose jednak gra dla Żydów i Polaków!
po Rybinku co tym razem? Otwarcie biedronki w Bobkach Malych?
Za Paradise City i Sweet Child of mine, szacun do konca zycia, ale mieli swoj czas 30 lat temu.
Plotka, która urosła do rangi mitu
EOT
jak coś się wkleja to się czyta, bo inaczej wychodzisz na tłumoka
„Wypolerowany Żyd”
„Nigdy nie zagram dla Polaków i Żydów” – te słowa miał na początku lat 90. wypowiedzieć Axl Rose. Wielokrotnie powtarzane i ostro komentowane, okazały się tylko plotką. Wzięła się ona z błędnie przetłumaczonego zwrotu „polished Jews” - „wypolerowani Żydzi”. W Stanach Zjednoczonych mówi się tak o osobach nastawionych na karierę, goniących za pieniądzem. Axl chciał w ten sposób zaznaczyć, że nie ma zamiaru się sprzedawać i grać do kotleta na bankietach dla bogatych biznesmenów.
Z czasem nabrał dystansu od swoich deklaracji. Prywatnych imprez, na których zagrał i za które wziął niemałe honorarium, było dużo. Wystarczy wspomnieć przyjęcie u rosyjskiego milionera Alexandra Chistyakova w 2010 r. czy wesele w Saint-Tropez dwa lata później.