Nowe informacje na temat nadchodzącego projektu studia Remedy Entertainment
Kolejna trzecioosobowa strzelanka od Remedy, no kto by się spodziewał... Pewnie podtrzymają tradycję i znowu dostaniemy jakąś nudną, słabo zoptymalizowaną strzelaninę bez żadnej tożsamości i nużącą historyjkę na 7 godzin, która będzie "taka filmowa, że o ja pierdolę kupujta!". Przecież oni nie wydali nic dobrego po Maxie. Alan Wake?-nuda, strzelanie latarką do koparki, naciągane akcje byleby tylko grać nocą, cięcia na dlc, słaba optymalizacja... O Quantum Break nawet nie wspomnę (ktoś to jeszcze pamięta?). Nie życzę im źle, ale muszą się naprawdę postarać i coś zmienić. bo te ich gry są coraz gorsze. Trzymam kciuki, ale nie spodziewam się czegoś więcej niż średniaka niskich lotów (obym się mylił).
Alan wake i quantum break, bardzo dobre gry z wysokimi ocenami, P7 może być kolejną, bardzo ciekawą perełką od Remedy, unikatem, jak poprzednie.
Tylko, żeby za długo nie trzeba było na nią czekać. No i widać olali m$ tym razem, nie dziwie im się, bo gnoju z QB.
To raczej MS chyba ich olał. Gostki z Redmond wpompowali na pewno nie małą kasę a Quantum nie okazał się "hitem na 9/10", nie spełnił oczekiwań. Tyle zapowiedzi, genialnych trailerów a gra okazała się solidnym średniakiem. Tylko tyle.
No patrz, a jednak gracze stwierdzili, że jest prawie że bardzo dobra, więc nie wiem o czym piszesz i każdy kto twierdzi inaczej po prostu nie ma pojęcia i powtarza bzdury. (łatwo sprawdzić)
Co prawda ja QB aż tak wysoko nie cenię, ale ludzie widocznie tak.
I nie, to nie m$ ich olał, bo to Remedy miało problemy przez m$ i wyłącznie z winy m$, zrobiliby wszystko by wypromować win10, toteż wydali QB wyłącznie na win10 store i była katastrofa, nędzna sprzedaż i złe opinie, bo kto niby używał tego gniota win store, a oni na siłę to wyłącznie tam dali, twardo obstawiali, kosztem gry, tak się niszczy gry i zyski.
Tak samo jak EA wystawiło do wiatru titanfalla 2, między bf1, a CODem, byle tylko maksymalnie dowalić spzredaży coda, co było żałosne.
Potem QB wyszło na steam i okazało się, że ludziom bardzo się podoba, ale było już za późno, bo hype premierowy minął, gdyby od razu wyszło na steam studnio znacznie lepiej by na tym wyszło i jakby jeszcze było na ps4.
Także totalnie nie dziwi, że m$ olali, lepiej ratować firmę niż ufać m$, bo wiać jak na tym ich wydymali, bez mydła.
@Kaszanka9
Ta heca z Windows Store mogła wpłynąć tylko na oceny i sprzedaż wersji pecetowej. Pierwotnie nawet nie planowali wydać QB na PC w tym terminie – MS w ostatniej chwili zmienił zdanie i kazał na szybko zrobić port, więc go zrobili, ale wieloletnia produkcja nastawiona była na Xboxa i zapewne liczyli głównie na przychody z Xboxa. Tymczasem nawet wersja konsolowa zebrała przeciętne oceny i nie zarobiła kokosów. Myślę że obie firmy były rozczarowane sobą nawzajem, bo z jednej strony MS popsuł premierę gry na PC, a z drugiej strony Remedy nie dostarczyło bestsellera na Xbox One. W efekcie przychody Remedy za 2016 rok były tylko o 1/5 większe od przychodów za 2015 gdy nie wydali żadnej gry!
http://www.metacritic.com/game/xbox-one/quantum-break
http://www.remedygames.com/remedy-continues-a-successful-year-with-two-new-games
Quantum break to gra zniszczona przez microsoft. Mieli dobry gameplay, który skopali beznadziejnym sterowaniem, żeby grać w tą trzecioosobową strzelankę trzeba mieć pada, bo na klawiaturze i myszce jest to nieprzyjemne (zgadnijcie kto wymuszał słaby port na w10). Według mnie to jest ekstremalny absurd.
Pozostała część gry została skopana przez zbytnie nastawienie się na fabułę, która powinna pozostać liniowym dodatkiem. Szczególnie te nastawienie na stary pomysł microsoftu, żeby z xboxa robić narzędzie do oglądania telewizji na telewizorze. Wstawili tam nudne i słabe filmy, a żeby było tego mało to widać jak bardzo są one wymuszone gdzie nagle podczas zabawy zmieniasz postać którą grasz na jakieś 30 sekund, żeby wybrać który film chcesz zobaczyć.
Oczywiście to który wybierzesz w tej grze nie ma żadnego znaczenia bo i tak jest tylko jedno zakończenie.
Jedynie pisarze dialogów, tekstów do poczytania i ogółem całej fabuły się postarali, widać jak próbowali naprawić wszystko co microsoft zepsuł, ale niestety nieudolnie.
Alan Wake był nudny, a QB poza wizualiami niczym nie zaskakiwał, generyczny shooter TPP jeszcze straszliwie mdły i te przerywniki na ten śmieszny serial... nie, dzięki, postoję.
Mam nadzieje, ze to będzie coś pokroju Max Payne.
To studio ma talent do robienia trzecioosobowych strzelanek. Odcięcie od Microsoftu powinno dobrze im zrobić. Ja trzymam kciuki.