Czy będzie zdrowe i nie zachoruje jak jutro będę biegać na dworze w krótkich spodenkach, ma być 7 stopni. Już jest ładna pogoda a nie chce znowu na bieżni.
Sam powinieneś to wiedzieć. Ja w ten weekend grałem na orliku w krótkich i się nie załatwiłem.
Wszystko zależy od Twojej obecnej odporności i tego czy organizm jest zahartowany. Dobrze też by było żebyś nie ubrał się na cebulkę bo zgrzejesz się jak świnia i o wiele łatwiej zachorować. Polecam zaopatrzyć się w ciuchy termoaktywne. Spory wydatek ale komfort niesamowity
nigdy wychodząc biegać nie ubieraj się za ciepło, ja ubieram się cienko i jest mi trochę zimno jak dopiero co wyjdę z domu, ale po przebiegnięciu 300 metrów i tak się rozgrzewam i chłód już mi nie doskwiera
jak ubierzesz się zbyt ciepło to będzie tak jak pisze Starcall, zaczniesz się tylko zbędnie zgrzewać :)
Najwiecej ucieka przez glowe. Wiec mozesz nawel z gola dupa jutro biegac, ale jakas cienka czapke mozna wziac.
Zasada, która nieźle się sprawdza - ubierz się do biegania tak, jakby było 10 stopni cieplej.
Ja bym polecił jakieś cienkie dresiki. Robi się ciepło, rozumiem. Ale też nie przesadzajmy, to nie lato, a już w ogóle teraz jak jest na plusie, ale wiatr jest chłodny.
na +7 starczą spodenki. Tylko górę włóż w miarę cieplejszą.
Ważny jest też wiatr. Jeśli mocno wieje, to będziesz bardziej marzł.
Gdy jest bezwietrznie, to i na mrozie czasem można się pokusić o bieganie w spodenkach.
Jeszcze jedna zasada - przed wyjściem na bieganie ubierz się tak żeby ci było zimno. (w sumie na jedno wychodzi z tym co napisał Ezrael).