Witam. Miałem Windowsa 10 (ale nie od nowości), laptop mi już po latach zaczął zwalniać, był zaśmiecony i miałem tylko jedną dużą partycję (chciałem podzielić też dysk). Przeinstalowałem go i dysk podzieliłem.
Mam teraz mały kłopot. Na laptopie nie mam naklejki z CD-Keyem do Windowsa, a ponadto nie wiem z jakim Windowsem on był dostarczony. Gdzieś czytałem że zaprzestano przy laptopach HP naklejać CD-Key, a zamiast tego jest on jakoś przypisany do danego laptopa (magicznie powiązany z płytą główną lub inne takie tam). Zainstalowałem wersję 8.1 no i mi żąda, prosi, błaga bym aktywował mojego Windowsa... Teraz nie wiem co mu powiedzieć ;D
Nie ma problemu żebym przeinstalował Windowsa ponownie do wersji, która jest powiązana cd-keyem z moim lapkiem... tylko że musiał bym wiedzieć który to Windows. Laptop to HP 15-g259sa.
Dzięki
Windows 10 nie potrzebuje klucza, jest przypisany do sprzetu (OEM) i po reinstalce systemu aktywuje ci sie automatycznie. Nie ma znaczenia jaki system miales na poczatku, jesli miales/masz aktytowany poprawnie W10, to mozesz spokojnie reinstalowac system.
Ok, super, to rozwiązana jedna zagwozdka... teraz druga... jak sprawdzić co było oryginalnie, a przez co jaki system mogę tu jeszcze mieć, bo szczerze ta 10-tka mi sporo krwi napsuła.
Wszystko oprocz W10 potrzebuje klucza, wiec jesli masz klucz do 7/8/8.1 to smialo instaluj, choc polecam jednak zostac przy 10, w koncu to najnowszy system i MS skupia sie na nim.
Heh, udało mi się przy pomocy RW-Everything. Wyciągnął mi CD-keya z Biosu i mogłem aktywować Windowsa.