5 emocji, które gry wywołują po swojemu - rozgrywką
Patrzac na jakość merytoryczna twoich materiałów, powinieneś zastanowić się nad solowa kariera jako youtuber. Praca dla kogos jednak w pewien sposób ogranicza, jako wolny strzelec moglbys podejmowac tematy związane z grami, na które mainstreamowe media pozwolić sobie nie mogą.
Czy ja wiem? Na początku pewnie tak, ale gdy zacznie zarabiać milion rocznie to zacznie drzeć mordę jak rojo gimbojo i tak się skończy merytoryczny facet. Nikomu nie rządzę, ale Kacper powinien zostać w Tv gry najdłużej jak tylko się da.
Niekoniecznie, Totalbiscuit nie drze ryja pomimo sukcesu swojego kanalu.
Ja w grach lubię antagonistów, którzy wzbudzają twój gniew, ale nie dlatego że są źle zaprojektowani :P, tylko to swoista nienawiść jest zaplanowana przez twórców, kocham nienawidzić złe postacie, i najlepsze motywy są wtedy gdy dana postać cię nieziemsko wkurwi, i masz możliwość zabicia go, bądź zostawić w spokoju, np w Wiedźminie skurwiel Junior, ogólnie gry bazujące na gniewie na postaci fikcyjnej, najbardziej pozwalają wczuć się w protagonistę danej gry
Jeśli mowa o różnorakich emocjach w grach, król jest tylko jeden, To the Moon.
Bardzo lubię jak gra bawi się graczem poprzez umieszczenie dodatkowego paska odpowiadającemu jego stan psychiczny.
W Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth gdy bohatera psychika spadnie do zera to następuje koniec gry z powodu załamania nerwowego, A jeśli mieli w tym czasie w ręku pistolet to nasz bohater popełnia samobójstwo.
Kacper - jak zwykle profesjonalny materiał. ;)
Jak dla mnie genialnym przykładem misji która kumuluje w sobie różnego rodzaju emocje jest "That Special Someone" z GTA IV. Oto po 20 godzinach gry wreszcie trafiamy na od dawna poszukiwanego zdrajcę, osobę, która skupia cały gniew i nienawiść głównego bohatera. Widzimy w jakim jest stanie - to wrak człowieka. Bardzo istotne jest to, że mamy w tym momencie podjąć decyzję - zabić go lub nie. Słyszymy jednocześnie słowa wypowiadane przez Darko - że Niko dążąc do odnalezienia go stał się również mordercą, co czyni go nie mniej podłym od głównego antagonisty. Koniec końców - zarówno zabicie go jak i pozostawienie żywego nie przynosi głównemu bohaterowi spokoju. https://www.youtube.com/watch?v=I20Ywa2wPL4
I można mówić o emocjach w sposób ciekawy, interesujący? Oczywiście, że można, tylko, że za materiał powinien odpowiadać odpowiedni redaktor. :) Świetna robota Kacper i aż boję się co by było, jakby autorem był Jordan...