Najlepsze gry 2016 według Arasza, w które (prawie) nikt nie grał.
Materiał niby spoko ale mam uwagę do ciebie i do "pewnych" osób z redakcji a mianowicie : Wiecie czym się różni hipster od żula? Tym że hipster ma przyciętą brodę , samo zapuszczanie brody nie czyni jej ładnej , trzeba się starać żeby nie wyglądała obleśnie. No a sam Arasz przyznaj że jakoś specjalnie się nad nią nie pochylasz. Odpuszczę sobie opowiadanie jaka ona jest obrzydliwa i ufam że sam dojrzejesz do ideii że haszcze na brodzie mogą również szpecić.
Fajny materiał, ale twierdzić, że w Enther the Gungeon mało kto grał to lekka przesada:D na samym steamie prawie 500k ludzi ją kupiło, więc jakieś 4x więcej niż np. Tyranny :D
No... bardzo często pisali o tym enter the gungeon. Poza tym mówiliście, że będziecie częściej się udzielać w komentarzach pod filmikami, teraz robicie to chyba jeszcze rzadziej, niż kiedyś.
Słuszna uwaga.
Enter The Gungeon and Halcyon już ograłem wcześniej. Bardzo dobre gry. Reszta też ciekawa, a przynajmniej tak się rysuję. Fajny materiał. Pozdrawiam
Arrash Akbar.
Ogarnijcie te brody trochę, schludniejszy ubiór udało się wynegocjować. Broda jak u uchodźcy, a wystarczyłoby lekko podjechać maszynką. Skoro występujecie przed kamerą to wypadałoby, mo offence ale Kacprowi to na święta kupcie jakiś trymer pod choinkę.
Szczerze wątpię, że wasze komentarze miały jakikolwiek wpływ na to w co się teraz ubierają.
Toxikk, Spintires, i E.T. Armies, najbardziej niedocenione tyt. tego roku. Niby Spintires wyszedl wczesniej, ale stal sie szerzej znany w tym roku. Fajna gra, ktora wciagnela mnie jako gracza ktory nie lubi samochodowek hehe, ale nie ma tu scigania sie wyscigowymi potworami, ale sa inne potwory i mnostwo blota do pokonania. TOXIKK. - tak sie ponoc pisze i z ta kropka na koncu. Arenowy shooter bazujacy na nostalgii za staroszkolnymi arenowymi shooterami. Bez klas postaci, specjalizacjii i oparty na refleksie. Nowoczesna oprawa graficzna plus staroszkolne rozwiazania. Idealna zeby po pracy werjsc na godzinke albo nawet pol postrzelac, z powodu malej obecnosci graczy glownie z botami zwlaszcza gdy ktos ma malo czasu i nie czeka na "mecze" dluzej niz 5-10 min, do pgrania z botami fajny jak ktos chce tylko postrrzelac i pobiegac, a pewnie ostry dla kogos kto chce wypracowac prawdziwego skilla, sorry fraga, i wykorzystac wszystkie mechaniki gry. E.T. Armies - nieznana sf strzelanka tureckiego? chyba studia. Typowy sredniak, ale przyzwoicie zrealizowany, z mila grafika udawajaca tyt triple A, co przy grze niezaleznej raczej i nakladach finansowych nie jest takie latwe. Do pogrania, bez ultra jarania, jak ktos lubi shootery SF jak ja.
Chociaż same gry mało mnie interesują to sam materiał fajnie zrobiony i całkiem ciekawy!