Mam proste pytanie do ludzi którzy lubią gry online , ponieważ aktualnie pykam sobie w LOL'a (ze względu że mogę pograć ze znajomymi) i cs'a ( a raczej grałem bo przez wszystkie niedociągnięcia gry postanowiłem przestać) no i szukam czegoś jeszcze by pograć bo sam lol trochę mnie nudzi a najbardziej lubię gry które bazują na grze z innymi ludźmi (co-op raczej odpada bo gry z co-op'em zajmują nie więcej niż 30 godzin) a jestem osobą która zawsze rozważa każdy zakup
a co do pytania jaką grę moglibyście mi polecić (może jest jakaś fajna darmowa gra na słaby komputer bo mój kolega musi np w lola na najniższych grać) albo po prostu fajne gry bazujące na zabawie przez internet
Zastanawiałem się nad rainbow six siege bo podobno długość gier to koło 20 min a nie tak jak w lolu czy cs jedna gra to 40-50 min ale w tym przypadku liczę na wasze opinie jak się w to gra i jakie wrażenia
Polecam z darmowych team fortress 2, palladins, enemy territory, unturned. Z płatnych na steamie Pay day 2, left for dead 2
pay day to gra tylko i wyłącznie ze znajomymi na ts czyli jak nie mam akurat z kim zagrać to nie opłaca się nawet odpalać gry a w left for dead 2 kiedyś trochę grałem i jakoś na długie godziny mnie nie wciągnęła
Dla fana Counter Strike'a i League of Legends nic nie mam, bo nie trawię obu gier.
Ale jak już szukasz podobnej do Cs'a to chyba rzeczywiście ten Rainbow Six.
no właśnie co do rainbowa to sam nie jestem pewien a bf4 bym kupił ale wiem że pogram przez kilka dni a później osdtawie , bym kupił origin acces i pograł przez jakiś czas odstawił i gdybym znowu miał chęć znowu bym zapłacił ale tak to nie chce mi się kupować gry w którą pogram kilka dni a później będę miał dość
Możę trochę inaczej objaśnię sprawę bez znaczenia czy jestem cs'owym graczem czy lolowym , szukam gry online gdzie będę mógł pograć ze znajomymi dłużej niż kilkanaście godzin , do której będę mógł wracać bo nie będzie sytuacji że teraz na grę jest boom a za 6 miesięcy gra straci połowę graczy , lol czy cs trzymają swoich graczy i wiem że mogę zrobić roczną przerwę (tak było z lolem) wrócić do tej gry i nie doświadczyć pustki w szukaniu graczy albo jakiegoś minusu który byłby spowodowany moją przerwą (mam na myśli że tu liczą się umiejętności a nie ilość przegranych godzin w grze)
na celowniku mam ciągle rainbow six ale jak oglądam np streama to zawsze ogarnięta gra polega na skanowaniu okien ścian itp co mnie odrzuca ale tak naprawdę to norma w grach na wyższym poziomie
ostatnio zacząłem się zastanawiać nad the division ale wydaje mi się właśnie że ta gra nie skupia zbyt dużego grona ludzi
Jeśli jesteś skłonny wydać trochę kasy to z całego serca polecam Overwatcha. Gra jest cały czas aktualizowana, będą dodawane nowe postacie, tryby oraz mapy, a dodatkowo gra ze znajomymi daje masę frajdy.
Z kolei jeśli szkoda Ci tyle kasy to Paladins też się nada. Co do Rainbowa mam mieszane uczucia bo w porównaniu do początku teraz gra o wiele mniej ludzi, a może być i tak że za pół roku albo rok już wql mało kto będzie grać
wiem że podobno overwatch to świetna gry i ma wielu graczy ale jakoś mnie nie przekonuje , nie wiem czemu ale nie podoba mi się ani trochę