Czy zostawianie komputera na dłuższy czas w trybie uśpienia, może mu jakoś zaszkodzić?
Dłuższy czas to znaczy ile? Godzina czy tydzień? Ja tam komputer wyłączam tylko na noc. W ciągu dnia jak używam i robię sobie nawet 3-4 godzinne przerwy to zawsze daję go w stan uśpienia. Jakoś nic się z nim nie dzieje.
Powiem tak. Dawałem na uśpienie lub sam się usypiał, po jakimś tam czasie.
Kilka miesięcy temu włączyłem uśpienie, wracam, odpalam i dupa. Padła płyta główna.
Przypadek?
#niesondze
Jako człowiek ubogi korzystam z uśpienia, tyle że właścicielki komputera. Ona wchodzi w stan uśpienia a ja korzystam. Z komputera ma się rozumieć.
Ja wylaczam komputer nie czesciej niz raz- moze czasem dwa razy na kwartal. No chyba ze wyjdzie jakas aktualizacja wazna to wtedy z przymusu, w10 jest pod tym wzgledem uposledzony.
Tak to tylko usypianie. Od 3 lat nic mu nie dolega. ( no tak, bylo tez wylaczenie pol roku temu na przeinstalowanie systemu, ale zarowno 7 jak i 10 pod tym wzgledem zachowuja sie wzorowo).
Zyje w ciaglym biegu wiec wlaczenie kompa w 2 sekundy ma swoje zalety.
Pewnie ma i wady ale tych poki co nie stwierdzilem. Rachunki za prad nie wzrosly, nic sie w kompie nie uszkodzilo.