Wkurwia mnie ta firma ostatnio.. To tylko mnie, czy rzeczywiście Lenovo jest do de ? Kupiłem nie dawno tablet tej oto firmy. Podziałał, podziałał a ja dbam o takie sprzęty, bez upadku, czyszczenie monitorka ściereczką, bum.. padło chuj wi co w aparacie, ekran przybrał formę "widzenia predatora". Ten sam model tabletu, który posiada inny członek rodziny, to samo. Podziałał, podziałał i jakieś problemy z ładowaniem, znowu dżast we sejm, serwis.. Macie z tym jakieś doświadczenia, czy tylko ja jestem takim pechowcem lenovo ?
Miałem kiedyś laptopa od Lenovo, zalałem go jednak colą i pożył sobie ledwie rok, ale przez ten czas nie miałem z nim żadnych problemów.
Mi się przypomniało, siora miała laptopa lenovo, 3 miesiące, może nawet nie i padł dysk. Ja mam Toshibe, laptop ma 6 lat, chodzi od godziny 6 rano do 24 w nocy, nigdy mechanicznie mi w nim nic nie padło..
Akurat ekrany dotykowe mają tendencję do rozpieprzania się w drobny mak przy nawet najmniejszych upadkach i to niezależnie od firmy.
A co do samego Lenovo. Mam ich laptopa (Z500) już 4-ty rok. Nie jest wyjątkowo mocny, ale mocny na tyle, że uciągnął mi Dark Souls 3. Problemów technicznych nigdy z nim nie miałem.
Przeczytaj jeszcze raz mojego posta to zrozumiesz, że mi nie upadł może..
A ja mam laptopa, już 2 lata i 1 miesiąc - zero problemów, a używam codziennie.
Moja żona ma laptopa Lenovo kupionego 2-3 lata temu, wyjątkowe ścierwo. Niezależnie od ilości formatów, antywirów, czyszczenia podzespołów itp. wszystko się na nim zacina, łącznie z chromem, zawiesza się, sam sprzęt włącza się z 5 minut. Przynajmniej jednak wiem że nigdy w życiu nie kupię nic tej firmy.
[5] leje :D
Co do lenovo to faktycznie masz pecha, szwagierka używa 2 lata i żadnych problemów, nawet aktualizacje dają mimo tego że był tani. Ja mam od roku laptop i jestem bardzo zadowolony
Chinski szajs, zawiasy w lapach padaja na potege, prawie nie do wymiany, podzdspoly mocne i niskie ceny, ale jakosc wykonania nawet gorsza, niz Acer 15 lat temu, niestety. Never again.
U mnie w pracy (koncern na X tysięcy ludzi) sprzęt komputerowy (PC, laptopy itd.) to tylko Lenovo bo taką Austria podpisała umowę i w naszym pięknym kraju tez to obowiązuje.
Ilość reklamacji czasami przyprawia o zawrót głowy :) Osobiście sprzętu Lenovo prywatnie bym nie kupił i odradzam każdemu. Matryce, klawiatury, dyski, baterie siadające po 3 miesiącach, wszystko pada i to w hurtowych ilościach.
Używałem T430, obecnie używam T440s i T450. Wszystkie sobie chwalę, aczkolwiek T440s ma kiepski touchpad. Bardzo porządne laptopy.
Używałem T420, T440p i teraz T450 na zmianę z T460, czasami coś z serii W - powiedz Ty mi w czym one są porządne? Tandetny plastik, straszne matryce, z dupy touchpady, masakryczne podświetlenie klawiatury i te "cudowne" procesory z serii U
Jeśli nie chcesz procesorów z serii U, to 4X0P albo T5xx. Touchpad w x40 był słaby, nowszy jest już ok, co z resztą napisałem. Ekran mam Full HD, nie widzę powodów do narzekań. Z moim 440s pracowałem na dworzu w +30 i w -40, w kurzu i wilgoci. Trzyma się zupełnie bezproblemowo od 2 lat.
Mój lapek Lenovo Z510 z dnia na dzień przestał działać. Diagnoza - spalony dysk. Dziwne, że zbiegło się to z aktualizacją systemu do Windowsa 10. Po wymianie dysku, dołożeniu pamięci, nadal jest nie do końca wszystko ok, bo trochę dziwne, żeby przy prostej obróbce RAWów w PSie lapek na i7 12GB potrafił przyciąć?
Też mam i7 i 12 GB ramu, dołożyłem jeszcze SSD do tego - działa idealnie trzeci rok.
Może problem leży w innym miejscu, napewno masz wszystkie potrzebne sterowniki? Nic niepotrzebnego nie działa w tle?
Mam wrażenie, że większość z tych, którzy narzekają są sami sobie winni. Jeżeli o komputer się dba, nie ściąga syfu tonami to i najtańszy i najprostszy sprzęt spełni swoją rolę bez najmniejszego problemu. Wiem co mówię - mam dokładnie 5 laptopów Lenovo. Od takiego za 4 tys do modelu za 1100. Żaden nigdy nie sprawił najmniejszych problemów.
Też mam SSD po tym jak się poprzedni dysk spalił, co do sterowników od początku podejrzewałam, że tu może tkwić problem, aczkolwiek wgrywane były sterowniki z płyty dołączonej do kompa, po formacie, sterowniki instalował mi znajomy, regularnie sprawdzam aktualizacje i teoretycznie wszystko pod tym względem jest OK.
Narzeczonej kilka miesięcy temu spadł na ziemię (na kant schodów upadł kantem ekranu) laptop lenovo. Ekran odpadł, ale docisnęliśmy go do obudowy - działa bez problemu, a już się z nim żegnaliśmy ;)
Laptop kupowany jakieś 3-4 lata temu.
Lenovo ma tak duże udziały w rynku, że historii "działa mi do d" będzie wiele, ale procentowo to i tak malutko w porównaniu z innymi ;)
Jaki procent sprzedaży w Polsce ma Lenovo, a jaki np. HP? ;)
Jeśli chodzi o lapki, Lenovo prawie zawsze jest tańsze z porównywalnymi sprzętami innych firm, ja zawsze do nich podejrzliwie podchodzę. Znam dwie osoby, które kupiły Lenovo w ciągu ostatnich lat: u pierwszej pada matryca (1,5 roku od kupna), druga miała jakieś przygody z dyskiem. A taki Szajsung, mam lapka od 5 lat i żadnych problemów. Może i smartfonów nie umieją dobrze robić (mam złe wspomnienia z nimi, nie wiem jak teraz), ale kompy mieli kozackie. Szkoda, że wycofali sięz EU.
Czyli w sumie troche chujnia z nimi. No coz, firma pewnie ostatnia nie jest, ale z tego co czytam i mysle to z lenovo trzeba trafic. Albo bedzie okej na dlugo, albo trzeba miec duzo cierpliwosci.
Lepsze Lenovo niż HP-ki i Delle (chodzi oczywiście o laptopa :P) razem wzięte