Witajcie,
tak się zastanawiam, jak dokładnie działa pamięć VRAM na karcie graficznej. Na lapku mam kartę 960M z 2GB VRAM (mało), ale za to RAM-u mam 16 GB. Czy to jakoś uzupełnia się, tzn. czy jeśli karcie graficznej zabraknie pamięci, zacznie "czerpać" jej z głównego RAM-u?
Bo jak na dzisiejsze standardy same te 2GB VRAM-u to chyba trochę mało?
W teorii nie zacznie korzystać, ram karty graficznej jest duzo szybszy niz ram komputera. Nie miałoby to sensu. 2GB na laptopie to wystarczajaca wielkosc i tak ta karta nie pociagnie detali w grach takich by wymagały wiecej niz 2GB pamieci na karcie. Jak się myle prosze mnie poprawić, najlepiej jakimś artykułem z netu :)
Wszystko zależne jest też od rozdzielczości w jakiej gramy.
19' 1280x1024 nie potrzebują dużo pamięci ram i Vram.
Mało w której grze pewnie wykorzystuje 3-4gb Vramu i
powyżej 6-8gb ram.
Ktoś używa 24' 1080p to Vramu 3-4gb potrzebuje dla większości wymagających gier, a w niektórych i 6gb.
A pamięć 8gb ram cały czas jest w 90-100% wykorzystywana i czasem lepiej mieć 12-16gb.
Kto inny będzie używał 27' 1440p lub 32' 4K to 8gb Vramu i 16gb ramu są niezbędne.
Karta cały czas korzysta z ramu, gorzej jak zapełni się jej własna pamięć. Wtedy musi przechowywać to co się nie zmieści w pamięci operacyjnej, a ta jest znacznie wolniejsza. Wtedy pojawiają się przycinki i nagle wyskakujące tekstury/obiekty.
2GB VRAM to praktycznie minimum dzisiaj, ale do tej karty i tak więcej nie trzeba.