Właśnie zauważyłem jedną, dziwną rzecz.
No man's sky zawiera w sobie 18,446,744,073,709,551,616 planet.
Problem leży w tym, że liczba bitów na płycie (6gb) to 51539607552
51539607552xxxxxxxxxx
18446744073709551616
to 30000000000 razy mniej
Więc nawet jedna galaktyka nie jest przechowywana w takiej liczbie bitów. I weźmy pod uwagę, że te pliki zawierają też dźwięki i tekstury statków/baz.
Chyba, ze seed planety to schemat przestrzeni + seed biomu + seed zwierząt i roślin
Przez to jedno zwierze i roślina może pojawiac się na wielu planetach, a seed planety to sklejka innych seedów.
Ew. gra w trybie offline generuje te seedy, a w trybie online seedy są pobierane z serwerów.
A ciekawe jak wygladałyby takie szacunki dla pierwszego Elite Davida Brabena, który ważył kilkaset kilobajtów a planet tez miał w pytę i jeszcze trochę.
Tyle, że rzekomo każda planeta w NMS jest unikalna i gracze dowiedli, ze planety są takie same dla wszystkich.
Może się nie znam i niech mnie ktoś poprawi ale na moje dla każdego są takie same bo na tym polega proceduralnosć. Dla każdego procedura tworzenia się planet wygląda tak samo, dlatego każdy będzie miał te same planety. One nie tworzą się losowo bo jaki wtedy miałby sens jakikolwiek multiplayer, jaki miałby sens system nazywania gatunków i planet skoro żaden inny gracz by na nie nie trafił bo każdy miałby inny zestaw planet.
Nie rozumiem, co napisałeś. Pojedyncza planeta dla każdego wygląda tak samo co do centrymentra (zapewne planety korzystają z gotowych schematów, które są zawarte w seedzie). Za to porównując różne planety- są one różne. A przynajmniej miały być.
Nie można zjeśc ciastka i mieć ciastka- albo planety i zwierzęta mogą być te same, albo planet jest mniej.
Szkoda że nie ma gazowych olbrzymów.
Są zamarznięte planety?
