Zamierzam sobie zamowic sluchawki z amerykanskiego amazona i mam pytanie odnosnie podadkow/cel.
Cos mi sie obilo o uszy ze amazonjuz przy placeniu nalicza ewentulny podatek/clo i potem ewentualnie zwraca ci kase jesli oplata nie zostala pobrana na granicy?
Czy tez nic nie nalicza i dopiero w polsce listonosz/kurier/celnik dzwoni ze musze doplacic kase jesli chce przesylke?
Ktos cos zamawial ostatnio?
Moga mi naliczyc.
Mi chodzi czy to clo placi sie od razu (doliczane do rachunku) czy tez moze dopiero w Polsce?
moim zdaniem rozmowa jest jałowa bo nie uda ci się zamówić z Amazon.com do Polski sprzetu elektronicznego.
Że co? Amazon założył jakąś blokadę na Polskę?
Rok temu zamawiałem tablet i żadnych problemów Amazon nie robił.
A i cła nie doliczyli, ale to już jest loteria, sprzęt zarówno z Azji jak i z Ameryk nigdy nie został cłem obłożony, szwagier jak zamawiał telefon to już mu dowalili, bodajże musiał gdzieś po paczkę się udać z kwitem że opłacił cło, przynajmniej ja tak to pamiętam, mogę coś przekręcić.
zamawiałeś z amazon.com czy z amazon.co.uk?
Kupuję całkiem sporo na amazon.co.uk czyli w Anglii.
Kupuję również na amazon.com czyli w US, al etam glównie książki i czasopisma ponieważ większość rzeczy i tak nie da sie zamówić do PL.
Jestem pewien że jest wiele rzeczy które można zamówić z amazon.com do PL ale większości elektroniki nie. Przysyłają te rzeczy któe mają wysyłkę na cały świat, wtedy przesyłaka do Polski kosztuje np. 50$ co i tak nawet bez cła zabija cały interes.
Aż sprawdziłem sam. Wszystko mi pokazuje że jak najbardziej "shippują" do Polski. Sprawdzam w każdym razie telefony i tablety, chociażby taki Asus Transformer "setka", którego właśnie zamawiałem.
Może mają jakieś "embargo" na słuchawki itp, Kindle to jedyny wyjątek który nie pozwala mi się też zamówić.
Jestem pewny ze kiedys czytalem ze jakis facet zamowil kindle i pisal ze juz przy rachunku amazon naliczyl/zamrozil mu kase za clo.
A gdy paczka przyszla do polski i urzad celny sie nie przyczepil, amazon zwrocil mu wtedy ta kase.