Może ktoś mi odpowiedzieć, co ma największy wpływ na szybkość działania systemu? Otwieranie i zamykanie okien w przeglądarce, otwieranie skryptów na stronie internetowej np. fb, otwieranie programów?
Aktualnie mam 4690k 4,2, 16gb ram 2400, 2 dyski ssd i cholera jasna mam wrażenie, że niczym się to nie różni od czasów, gdy miałem 2500k
Czasem scrypty sa tak zrabane, ze proste stronki potrafia zamulic procka. Raz na jaks czas spotykam sie ze skryptami tak dziadowskimi, ze nic innego niz restart nie pomaga :/
wszystko co wymieniłeś to procka zadania.
Poprawy w pewnym momencie już nie osiągniesz bo niemal wszystkie strony mają instrukcję w html o wstrzymanie wczytywania do pewnego momentu. Czyli musi sie załadować pewna treść, zdjęcie etc. i dopiero cała strona doczytuje reszte zawartości. W przypadku twojego pieca to rejczel będzie już sprawa łącza i serwerów na których znajdują się strony.
Chyba że grzmociłeś system i rejestr w celu jakiejś poprawy i nagrzmociłeś za mocno
net -100 mb, w praktyce 70-80.
System (w10) ma może z 5 miesięcy, ale spróbuję go przeinstalować niedługo. Nie powiem jednak, żebym miał jakiś syf.
wymiana 2500K na 4690K w systemie da tak znikomy wzrost wydajności, że go nie zauważysz a w sumie go właśnie nie zauważasz ;)
No to chcecie mi powiedzieć, że nie da się teraz dojść do takiego stanu, że klikam na ikonkę chrome i program otwiera się momentalnie? :/ Wykorzystanie procesora 1-2%, pamięci 15%.
Gotuje się to we mnie, jestem niestety osobą, która ma na tym punkcie lekkiego pierdolca, lubię jak wszystko sprawnie chodzi i szlag mnie trafia, gdy coś nie spełnia swojego zadania.
O ile strona nie jest okropnie źle napisana to różnicy pomiędzy takimi procesorami nie będzie. Jedynym ograniczeniem będzie szybkość i jakość łącza internetowego.
A ile ci się ten Chrome otwiera? U mnie przy ustawieniu pustej karty jako strony startowej chrome prawie momentalnie, nawet jak ustawię jakąś stronę startową to otwiera się bardzo szybko.
jeszcze możesz zrobić tak usuń wszystkie dodatki z przeglądarki: ublock, adblock, pornshit i wyłącz antywira. Możesz mieć jakąś ochronę w czasie rzeczywistym która ma sporą liczbę filtrów i z przyzwyczajenia to instalujesz za każdym razem w nowym systemie. Poza tym, przeglądarka "chrome" - jak masz profil online założony - lubi kisić ponad giga na systemowym różnego sprofilowanego gówna i zanim sie otworzy dostosowuje przeglądarkę pod twoje potrzeby a to trwa.
