Natykam się w sieci co i rusz na oferty tanich(chociaż bardziej pasującym stwierdzeniem jest skandalicznie tanich bądź niewyobrażalnie tanich) lotów, niejednokrotnie z noclegami w hotelu ze śniadaniem, a to fly4free a to jakieś pintripy...
Czy ktoś z forumowiczów korzystał z tych, nie ukrywam, niebywałych okazji? Przyznam szczerze, że przeloty w obie strony do Los Angeles za niecałe 900zł z bagażem podręcznym brzmią kusząco i działają na wyobraźnię, zdaje sobie sprawę, że nie mam w cenie ubezpieczenia, all inclusive itd ale nie tego dotyczy ten temat.
Wzięło mnie ostatnio na podróżowanie a patrząc na te oferty po prostu wychodzi na to, że tanim kosztem można się wybrać w fajne miejsca na własną rękę i wychodzi to o wiele taniej niż biura podróży.
O ile to nie jakiś wałek oczywiście. . .
Do USA nie latałem, ale wiem że są takie okazje. Linii lotniczej bardziej opłaca się sprzedać bilet po kosztach niż wozic puste fotele. A czy ktoś kupi? Jeśli zdążysz wyrobić wizę to powodzenia, bo zazwyczaj te oferty mają krótki termin. Jakoś w listopadzie widziałem ofertę Sylwestra w Nowym Jorku + 6 nocy w jakimś hostelu chyba za 1200 zł :)
Kumpel sporo podróżuje i ogarnął już Kubę i zdaje sie Tajlandię. Wszystkie bilety około 1000zł w obie strony
Bo skoro do Barcelony można za 60zł to dlaczego do USA nie można za 500 :)
No i jeszcze kwestia tego czy oferty o których mówisz to jakiś tour operator/biuro podroży czy bezpośrednie linki do stron przewoźników gdzie można kupić bilety.
Idz na lotnisko i popytaj o te oferty. Jakie linie lotnicze objete sa ofertami, jak z dostepnoscia tychze ofert.
Ja latam po Europie za 99€, gdzie zawsze mam hotel z jedna noca i kompletnym wyzywnieniem, wiec byc moze faktycznie to, co znajdujesz, to bardzo dobra okazja :)