Dostałem zadanie nie do odrzucenia mimo, że moja wiedza i sieciach jest mniej niż podstawowa.
Szef dziewczyny miał w domu NAS firmy Synology, model DS213j i niestety ustawienia urządzenia zostały zresetowane i pojawił się problem.
Do serwerka są dwa dyski 1TB WD Red. Były one w konfiguracji RAID więc odczytanie z nich danych poprzez podłączenie HDD do komputera bezpośrednio jest niemożliwe (chyba, że ktoś zna oprogramowanie do tego - proszę o podanie) widzi w managerze urządzeń dysk i partycję ale nie ma nadanej litery dysku oczywiście i podglądu danych. Serwerek obsługuje RAID 0/1.
Mam nadzieję, że był to RAID 1...
Serwerek łapie IP z domowego DHCP z routera. U mnie akurat 192.168.1.8 i tak z automatu się wykrywa i można wejść na stronę konfiguracyjną.
Niestety włączenie NASa bez dysków i próba jakiejkolwiek konfiguracji kończy się komunikatem na stronie konfiguracji "Nie znaleziono dysku twardego w serwerze" i na tym koniec.
Po włożeniu dysków wymagana jest instalacja jakiegoś oprogramowania na serwerze z automatu i widnieje wielki napis, że wszystkie dane na dyskach twardych zostaną usunięte - a ja potrzebuję dane odzyskać...
I co tu zrobić? :)
Co pokazują logi? (sprawdź czy na pewno nie możesz wejść np poprzez port serwisowy na urządzenie).
Zamieniałeś dyski slotami?
Sprawdź na synology czy update/downgrade firmwaru nie rozwiąże sprawy.
facepalm z mojej strony - zamiana dysków miejscami pozwoliła uruchomić serwerek z nowymi ustawieniami bez utraty danych...:)
Teraz poplacz 4 dni jak to ciezko walczysz a dnia 5'go odtrab Viktorie. Gwarantowany lod z przescieradlem zassanym w dupie.
A potem od dziewczyny...