Zawsze mnie zastanawiało skad tak naprawde internet sie bierze.. Gdzie on jest??
Ale bardziej interesuje mnie: wyobraźmy sobie ze każda osoba na świecie mająca dostęp do neta zacznie ściagac w tym samym momencie 100 gb plik... Czy dałoby się to odczuć? Czy internet moglby sie skonczyc?
Tak internet może się skończyć dlatego ja odkładam codziennie kilkadziesiąt MB transferu, jak uzbieram 1GB to zamykam je w słoiku i wstawiam do lodówki, a gdy zabraknie internetu to je odmroże i wleje z powrotem do komputera i będę grać w CS:GO dopóki mi starczy słoików.
Internet rośnie w Afryce na drzewach bambusa i jest taki problem że jak murzyny skaczom po tych drzewach to łamiom im gałonzki i potem nie można z nich wyciągnąć internetu wprawdzie ludzie sadzom nowe drzewa ale one rosnom zbyt wolno więc musimy oszczędzać i robić zapasy i zabijać murzynów.
Odpowiedz sobie na pytanie czy sieć telefoniczna może się skończyć.
Zresztą. Jeśli ludzie są od czegoś tak bardzo uzależnieni (w tym wypadku internetu), i tego czegoś zabraknie, to i tak znajdą sposób, żeby znów to mieć.
Według czasopisma "Nature" naturalne złoża internetu, przy obecnym wydobyciu, zużyją się do 2031 roku. Dlatego tak ważnym jest, by nie marnować go na zakładanie idiotycznych wątków.
To wszystko wasza wina, ściongacie sobie gierki w które potem nie gracie i filmy pornograficzne w hade żeby się mastubrować zamiast ulżyć sobie nawzajem i zurzywacie wiencej transferu niż potrzeba zobaczycie niedługo zabroniom wam dostempu do internetu i bendziecie sobie gry na dyskietkach porzyczać jak za dawnych dobrych lat a nie ściongać ze steama czy innych torrentów
[8]
Gdy padnie sieć elektryczna (a pada często i gęsto, również w krajach wysoko rozwiniętych), brak internetu będzie jednym z mniejszych problemów.
Braknie wodki oraz chleba i dlatego pracowac trzeba! Do roboty nasz ludu zloty!