Najpopularniejsze platformy i gatunki gier w Polsce według badań na Digital Dragons 2015
Nie pisze się "oras" tylko "oraz", palec po klawiaturze się ześlizgnął chyba;-)
Nigdy nie uwierzę, że tylko 15% to konsole ;). Gdzie nie czytam czy gdzie nie wynajduje informacje to dotyczy informacji o graczach ps4 / xbox ;).
Granie na smartfonach i tabletach to jest jakiś fenomen - idzie w górę tak, że szok, masakruje wszystko na swojej drodze. Nic dziwnego, że niegdysiejsi giganci pokroju SEGI czy Konami swoją politykę wydawniczą ukierunkowują właśnie na te urządzenia.
Kolejna przyczyna dlaczego Polacy nie kupują konsol - abonament żeby pograć na multiku. Nie dość ze normalnie musisz opłacać internet (w niektórych krajach znośne prędkości do kilku Mb są za darmo), do tego kolejna opłata, żeby pograć ze znajomymi i z tego co zauważyłem nawet ten abonament nie wiąże się ze stabilnym połączeniem z serwerami, przynajmniej nie w naszym kraju.
[link]
Lubisz strzelać?
Dołącz do gry juz teraz i zgranij bonusy !!!
petru9933 jakbys poszukal to na allegro masz konta 2-togodniowe na ps+ za 1-2 zlote. To znaczy za 1 miesiac zaplacisz gora 4 zlote wiec granie online nie jest tak drogie...i jeszcze pograsz w gry ps+.
Wątpię, żeby te statystyki odzwierciedlały rzeczywistość, gdzie chociaż by nie spojrzeć więcej jest facetów w sferze growej nie oszukujmy się, może kobiet jest o tyle więcej, że grają na smartfonach czy grają w te gówniane gierki na facebook'u, w które sam osobiście nie gram, jak i również to w jakim wieku są gracze jak dla mnie większość stanowią poniżej trzydziestki, mój tata chociażby jest graczem ale, że tak powiem każualem bo nie ma na to czasu, i głównie ja gram z bratem. Przypominam też o teście przeprowadzonym w tym roku "Jestem Graczem" w którym jako graczy zadeklarowało się 93% mężczyzn i TYLKO 7% KOBIET!!!, pamiętam jeszcze jak wiele osób w sferze growej mówiło o tym, że obalą ten mit po ukazaniu wyników żaden tego tematu nie skomentował. Żeby tylko ktoś nie pisał, że ma wśród znajomych pełno kobiet które grają w gry mówię Są regiony w których mogą być kobiety grające w gry tak samo jest na wyborach dany region przeważająco głosował na taką partię inny na inną. Dziękuję, dobranoc.
@Errox Z jednej strony mówisz "Wątpię, żeby te statystyki odzwierciedlały rzeczywistość, gdzie chociaż by nie spojrzeć więcej jest facetów w sferze growej", a zaraz potem używasz argumentu: "Żeby tylko ktoś nie pisał, że ma wśród znajomych pełno kobiet które grają w gry mówię Są regiony w których mogą być kobiety grające w gry tak samo jest na wyborach dany region przeważająco głosował na taką partię inny na inną". Czyli opierasz swój wywód na tym co sam obserwujesz dookoła siebie, po czym potencjalnym oponentom zabraniasz korzystania z tej samej metody. Trochę nieuczciwe, nie uważasz?
Nie po prostu chciałem uświadomić, że są przypadki(zależy jakich ma się znajomych), że można otaczać się masą dziewczyn grających w gry, co nie znaczy, że jest ich ogólnie wiele. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi, starałem się to nazwać w jak najłagodniejszy sposób :D.
"Tego typu urządzenia są często wybierane przez niezależnych finansowo graczy po 25 roku życia – prawie połowa grających na konsolach ma stałe zatrudnienie." To było wiadome od dawna, że w Polsce pecety to domena dzieci i młodzieży, a konsole są domeną w większej części dorosłych.
