Hobbit bitwa pięciu armii w PIĘCIU PUNKTACH
Ja po obejrzeniu III części doszedłem do wniosku, że rozbicie książki na 3 filmy to była jednak rozsądna decyzja. Pojawiły się bardzo istotne, ważne wątki, które nie były poruszane w samej książce, a zostały opisane w innych dziełach. Mam tu na myśli m.in. Białą Radę, Gundabad czy wygnanie Saurona. Trochę nie rozumiem tej fali hejtu na całą tę trylogię. Dla większości ludzi LOTR jest za ciężki w oglądaniu. A jak Jackson zrobił trochę bardziej komercyjny, skierowany do szerszego grona film to wszyscy "fani" (którzy czytali zapewne tylko Hobbita) mają pretensje. Nieskromnie powiem, że trochę się na Tolkienie znam i czytać czytałem wszystko co było możliwe i jakoś nie mam problemu, że ten czy tamten wątek były niezgodne z książką.
Dziś byłem, również IMAX, bo na każdej poprzedniej części też byłem w iMAXIE. I jak dla mnie ? MEGA ! Cały czas akcja ! Wspaniała akcja ! Co do Barda też się z godzę, od samego początku mi ten aktor po prostu nie pasuje i nigdy nie bedzie pasował , tutaj zdupili po całości. Ale wracając już do Bitywy 5 Armii jak i całego Hobbita, świetnie że go zrobili w 3 filmach, te dodatkowe wstawki których nie było w książce są Świetne ! (Szkoda że Władcę zrobili tylko w 3 filmach ;] mogliby chociąz w 6 ;] )Ja wyszedłem z kina mega zadowolony i smutny jedynie dlatego, że to już koniec. Wydałem 35 zł na bilet i nie żałuję ani grosza. I innym także polecam iść do imaxa. Chciałbym aby w imaxie zrobili maraton Hobbita, szedłbym na bank :) Teraz pozostaje czekać na wersję rozszerzoną i kupno na BluRay, tak jak mam to z Władcą. Do filmów wrócę nie raz, tak jak do Władcy wracam co jakiś czas :)
W tekście jest tyle baboli ortograficznych, stylistycznych, literówek itp, że praktycznie nie da się go czytać
@ElNinho Musi Ci być bardzo trudno poruszać się po Internecie, skoro kilka błędów stylistycznych przesłania Ci treść całego materiału
